Zajady wokol ust i 3,5latka

Nie wiem czy juz ten temat istnieje ale wpisujac “zajady” nie wyświetliło sie nic. Pomocy mój synek juz 4dsien ma w kąciku ist takie czerwone suche i pod ustami wyglada to jak zajady puki co smaruje alantanem ale nie widzę zeby mu znikalo moze czasem ma.troszkę mniej ale za chwile ma tyle co mial, a z tym do lekarza…juz sama nie wiem, macie cos sprawdzonego?

Mi się kojarzy, ze na zajady powinno się stosować maść z witaminą A, wiec w aptece bym zapytała o taka maść dostosowana do wieku maluszka. Ale jeśli nie będą znikały to i tak bym odwiedziła lekarza, lepiej dowiedzieć się co powie na ten temat.

Noo są specjalne maści na to, zwykle trochę trwa zanim to zniknie czy to u dziecka czy u dorosłego jest to nieprzyjemne… Zdrówka dla dziecka a o maści pytaj w aptekach bądź udaj się z tym do lekarza może on coś pomoże :wink:

Ewcia na zajady najlepsze jest natłuszczanie suchego naskóra, np. maścią z witaminą A. Ważna jest też profilaktyka, czyli dbanie o higienę rąk i jamy ustnej dziecka, częste wyparzanie jego szczoteczko do zębów bo na niej rozwija się mnóstwo grzybów, drożdży i bakterii. Polecana jest też zbilansowana dieta głównie bogata w żelazo, witaminę C i B2.
A z takich domowych sposobów na zajady polecam aloes. Jeśli posiadasz(albo ktoś z Twoich znajomych, w rodzinie) ten kwiat, warto ułamać końcówkę i przykładać wilgotną częścią do skóry. U mojej chrześnicy zawsze pomagał:)

Zajady robią się przy braku w organizmie wit. z grupy B. Teraz żeby zminimalizować skutki należy natluszczac chore miejsce. Mozesz mascia witaminowa albo nawet zwykłą wazelina kosmetyczna, cena jednego i drugiego to 2-3 zł, troszkę złagodzi ból. Teraz szczegolnie w okresie jesienno zimowym należy suplementowac się wit. B lub spożywać więcej roślin strączkowych - problemu z zajadami nie będzie :slight_smile: dodatkowo wit. z grupy B wspomagają koncentrację :slight_smile:

Ja mogę dodać od siebie tyle, ze u mego dziecka robią się takie niby zajady,a raczej czerwone plamy wokół ust gdy jest trosobę przeziębiony i spada mu odporność. Tez tak ma gdy na podwórku jest chłodniej wieje wiatr wtedy też ma takie czerwone miejsca w koncikach ust. Wiec kupiłam krem na taką brzydką wietrzną pogodę i smaruje buzię na kilkanaście minut przed wyjściem.

Dziękuję wam.dziewczyny za cenne porady, bo tak sie martwilam a synek nie mial nigdy czegos takiego , kupilam masc z wit. A. Moze pomoze a mam taka nadzieję a co do
opisu Izappdg to wlansie tez gdzies slyszlam ze mize byv od braku wit. b albo od anemi i tez jak pisała monikadan89 ze pd odpornosci slabszej , albo przez wiatr…mam nadzieję ze synkowi przejdzie…dziękuję za rady. Pozdrawiam.

Ewcia i właśnie wit. B12 ma ogromny wplyw na anemie - wyniki po stosowaniu żelaza nie poprawialy mi się, a kiedy zaczęłam brać wit. B12 po anemii ani śladu :slight_smile: także spokojnie wit. z grupy B możesz podawać, zapytaj w aptece na pewno doradzą Ci jakiś suplement dla dzieci - w okresie jesienno-zimowym szczególnie potrzebny

Zajady najczęściej z braku wit z grupy B się pojawiają. Trzeba dobrze dziecku zbilansować dietę, dziecko 3 letnie może już spożywać pieczywo pełnoziarniste czy strączkowe, więc warto włączyć te produkty. jak już się pojawią to najlepsza jest maść natłuszczająca albo wazelina, maść z witaminą A. ja na wszystkie zmiany skórne stosuję aloes (albo po prostu przecinam liść i smaruję miąższem albo wydłubuję miąższ z liści i go blenduję) - działa na wszystko. Zajady bolą przy osuszaniu, więc pilnuj żeby dziecko nie rozdrapywało

Na zajady (oraz rany, opuchliznę i SINIAKI) doskonała jest maść arnikowa… tylko nie wiem, ile Twój synek ma miesięcy/lat :frowning:
Generalnie może być bardzo pomocna w domu z Dziećmi :wink:

Babayaga w opisie napisalam.synek ma.3,5latka a bardziej w tytule napisałam wiec moze dlatego nie widac. Pujde do apteki o jakies witaminy moze to dlatego synek ma te zajady i bardzo sucha skire na ustach i czasem palcze ze go boli i pokazuje mi na usta…a najlepiej to zrobilabym synkow badania…

Najlepiej jest im zapobiegać, dbając o zdrową i bogatą w witaminy dietę dziecka. Urozmaicona dieta powinna być bogata w owoce, warzywa i chude mięso. Mają dużo witamin (A, C, z grupy B) i żelaza, które chronią przed pojawieniem się zajadów.

Smaruj usta tłustym kremem z witaminą A, jeśli zajady już się pojawią. Obserwuj uważnie dziecko ponieważ uszkodzona skóra łatwo ulega zakażeniu bakteriami.

Zajady to brak witamin z grupy B, a w szczególności B2. Jesli zajady wystepuja czesto warto udac sie do lekarza, który przepisze specjalne tabletki, które uzupełnia braki witam. Jesli zajady pojawiają sie od czasu do czasu warto kupic maść w aptece z witaminą B2, i smarowac 3xdziennie. Nic innego sie nie wymysli :wink:

Przyczyna zajadów to może być atybiotykoterapia, brak witamin z grupy B oraz niedobór żelaza.
Antybiotyki wyjaławiają przewód pokarmowy z tych dobrych bakterii, które w jelitach uczestniczą w syntetyzowaniu witamin - m.in. tych z grupy B, które zapobiegają powstawaniu zajadów, dlatego warto przyjmować probiotyki.
Wit. B oraz A odpowiadają za prawidłowe funkcjonowanie m.in. błon śluzowych, ich niedobór wpłynie na stan dziąseł czy kącików ust.
Również niedobór żelaza- niedokrwistość- może objawiać się zapaleniem kątów ust. Warto w okresie jesienno zimowym zwłaszcza podawać dziecku dodatkowe witaminki, mój synek łanie je owoce, ślicznie warzywa - a i tak podaję mu Multiwitamol z żelazem dla uzupełnienia witamin i żelaza w okresie częstszych zachorowań.

Widze ze kazdy pisze ze moze to byc.z powodu braku wi. B.to.chyba tez zwiazane z anemia a raz juz synek mial delikatna anemie i zazywal zelazo. A tyle co byl.spokój 2tyg. Synkowi znow pojawily sie zajady i jak cos.je to pokazuje na usta i tak sie krzywo i mowi ze go boli…i ma czerwone…nie wiem.od czego to? Czy to przez pogode, zimno i wiatr…ale dawniej tak nie mial.

Tak może być związane z żelazem
Warto też zwracać uwagę czy ktoś nie oblizuje dziecka łyżeczki czy nie je się tą samą łyżeczką
Czy ktoś nie całuje w usteczka dziecka
No i pełne usta są skłonne do mega przesuszeń na wietrze i w ogrzewanych pomieszczeniach też jesień Zima kremik na usteczka lub pomadka

No…staram sie kremowac synkowi wazelina delikatnie albonpomadka to czasem kest jes ok…ale czasem sie zlosci i odrazu wyciera usta bo mu przeszkadza ze ma takie nawilżone usta…ale jak.mu posmaruje ro naszczescie przychodzi.

W końcu typowy chłopczyk :wink: nie lubi pomalowanych ust :slight_smile: mój też nie lubi

No trochę tak;)… Mimo ma 4latka wie…ze jest chlopcem;) i co mu posmaruje to odrazu sie w wyciera…a szkoda…bo jak mam mu pomoc…czasem zdarzy soe ze sie powstrzyma i nie wyciera…ale.to rzadkość;-)

ewcia smaruj zajady witaminą A w maści powinno pomóc