Zapalenie ucha środkowego to dość częsta dolegliwość, szczególnie u dzieci poniżej drugiego roku życia. Dowiedz się, jak ją leczyć i co należy zrobić, aby nie doszło do groźnych powikłań.
Nas to na szczęście do tej pory nie spotkało
U nas tez jeszcze nie bylo tego problemu…
U nas na szczęście też nie było
ja bardzo dbam o uszka są delikatne
my też dbamy o uszy żeby nic się nie przylątało.
Synek nie mial zapalenia ucha
mi mama mówiła, że przy kąpaniu dziecka trzeba bardzo uważać na uszy, żeby woda się nie dostała, bo dziecko moze dostac zapalenia uszu. Nie do konca sie z tym zgadzam. A co wy o tym myslicie?
Myślę że coś w tym jest,jak dostanie się wodą do uszka może dziecko gdzieś przesiać i zrobi się zapalenie. Tym bardziej ze takie malutkie dzieci mają wrażliwy i nie ukształtowany układ odpornościowy
no i nie do końca mają zrośnięte wszystkie kostki, a mówiłam, ze nie do konca sie z tym zgadzam, dlatego ze przy porodzie dzieci rodza sie w wodzie(zblizone srodowisko do tego w brzuchu).
Najgorsze chyba jest to zdanie " Są dzieci, u których choroba nie daje żadnych objawów" Nie wiem jak ja przejdę przez ten caaały stu kilku stronny wątek.
ja na dostanie sie wody do uszka uwazam jak cholera, juz nie raz mialam jakies ‘wydaje mi sie’ ze dziecku zmoczylam za mocno uszko…ale jak na razie jest OK
ja zawsze ostrożnie kapie żeby wody nie naleciało a na dworze zawsze zakryte jak zimno by nie przewiało
trzeba uwazac jak sie kapie dziecko by nic tam nie nalecialo bo to tez moze byc przyczyna
ja strasznie uważam na uszka maucha jak go myje
Nie mielismy zapalenia ucha
my tez nie ale slyszalam ze to mega boli
ja mam bzika na punkcie naciagania corci czapki na dworze
aby nic sie w uszka nie stalo
ja mam koleżankę, która dziecku ubierała czapkę nawet do snu… a to niestety sprzyja bezdechowi i jest bardzo niebezpieczne…
na dworze zawsze Młody ma czapeczkę, żeby potem problemu nie było