Tak, chodzilamnz córka. Po pierwszej wizycie widziałam zanik przelewania się w brzuszku ale po czasie wrócił. W międzyczasie czekałyśmy na termin na nfz do poradni rehabilitacyjnej, i zrezygnowałam z osteopopaty jak już zaczęłam z córką do poradni chodzić. Też mleczko jej zmieniłam, podrosła i dolegliwości ustapily. Z astymerii też wyszła.
czy ktoś z was leczył kolki i ulewania u osteopaty/fizjoterapeuty i czy przeszło?
Byłam i polecam , nieststy miałam bardzo daleko i były to tylko dwie wizyty , później synek wyrósł z tego chyba
Nie byłam jednak rozważam. Ostatnio pomimo odbijania w trakcie i po posiłku zdarza się mojej córce ulać i to dość konkretnie
Anka, a Zosię dokarmiasz mm ?
Myśle ze to nie zaszkodzi a zawsze może pomoc
Chodziliśmy do fizjoterapeuty. Niestety to nic nie zmieniło z kolkami i ulewaniem. Samo przeszlo.
Natalia a ile miesięcy ma Twoje dziecko ?
Chodziłam do fizjo ale z innego powodu. Więc nie wiem czy to pomoże na kolki, ale na pewno nie zaszkodzi.
Moja przyjaciółka była u osteopaty z powodu kolek i ulewań u swojego maluszka i po jednej wizycie kolki oraz ulewania przeszły jak ręką odjął! Była naprawdę zaskoczona, jak szybko widać było poprawę. Warto spróbować, bo osteopata potrafi ocenić, czy napięcia mięśniowe u dziecka mogą być przyczyną problemów z trawieniem czy dyskomfortem. Co więcej, jest nawet zalecenie, aby po cesarce odwiedzić osteopatę, ponieważ dziecko może mieć napięcia w okolicy szyi i karku, co również może wpływać na różne dolegliwości. Dobrze jest rozważyć taką wizytę, bo efekty mogą być naprawdę korzystne dla malucha.
Można się przejsc
Córeczka karmiona wyłącznie piersią