Drogie mamy, czy Wasze dzieci chodzą w kapciach po domu, czy boso lub w skarpetkach? Co jest według Was lepszą opcją i czy zmieniło się to z wiekiem?
Moje dzieci od zawsze chodzą boso. Mają ubrane skarpetki , ale kapci nie lubią. Kiedyś martwiłam się czy nie będą przez to chorować ;) Ale nic takiego się nie działo :) chodząc boso dziecko wszystko czuje dokładnie. Pracują wszystkie mięśnie a to dobrze wpływa na rozwój dzieci - zwłaszcza maluszków , które uczą się chodzić.
U nas podobnie :) chodzi w skarpetkach , zimą miala grubsze . Czasem zakładam tenisówki jak ma lody a nie stopy
U nas w skarpetach ale mam ogrzewanie podłogowe niskotemperaturowe więc podłoga jest ani ciepła ani zimna. U mamy w domu czasem bamboszki takie cienkie bądź w grubszych skarpetkach bo jednak ma te nogi dość zimne.
Dla córki założenie kapci w domu to prawdziwa kara więc zdecydowanie woli chodzić w samych skarpetkach a w lecie oczywiście boso.
Moje M Ekstra! Dobrze, że dzieci nie chorowały :)
Mój starszak ma kapcie bardzo je lubi , ale z biegiem dnia kapcie ściąga i biega w jednej skarpetce 😅
Mama Słoneczka Jak stopy mocno marzną, to faktycznie trudno o rezygnację z obuwia :)
Karoliga Czyli na co dzień raczej w skarpetkach, super :)
Shadow555 Czyli córka sama wybrała :)
Moja w zeszłą zimę bez problemu chodziła w kapciach, ale teraz już nie chciała więc zakładamy grubsze skarpetki. Mamy na większości w domu płytki wiec ta podłoga jest naprawdę zimna
Moja córka chodzi w kapciach, ale była od małego tego nauczona i nie wyobraża sobie inaczej:p
Moje dzieci chodzą aktualnie w skarpetkach a latem boso. I podobnie jest na podwórku latem. W sumie każdy z nich gdy nauczył się chodzić to jeszcze nie miał pierwszych bucików bo zawsze miałam dylemat jakie mają być. Więc początkowo trochę z przymusu chodzili boso i polubili to (każdemu nauka chodzenia przypadła na letnie miesiące).
u nas w skarpetach i na boso i chyba tak jest najlepiej