Garderoba kobiety w ciąży

Przyszli rodzice muszą pomyśleć by przygotować kącika dla dziecka, skompletować wyprawkę a także o czym często się zapomina, sprawić dla przyszłej mamy nowe ubrania. Zmieniać się będzie sylwetka kobiety, a ubrania powinny zapewnić mamie komfort i wygodę.

Leginsy ciążowe to najlepsze co może spotkać w tym okresie, jeśli chodzi o garderobę po domu. Nie ma nic wygodniejszego jak dla mnie. Najlepiej takie z dobrej jakości bawełny, przewiewne. Do tego jakas tunika i można funkcjonować. Gorzej już jeśli chodzi o jakieś uroczystości, wtedy trudno znaleźć sukienkę, zwłaszcza jak już się jest na końcówce ciąży. 

Leginsy tuniki thiserty sukienki to jest to w czym najwygodniej przy rosnącym brzuszku. Ja miałam sporo ubrań ciążowych ale nie wyobrażam sobie ich nie mieć. Niby mówi się żeby nie kupować tego nie wiadomo ile bo zaraz przestanie być potrzebne ale jeżeli chodzi o mnie to są to fajne ciuszki która każda ciężarna powinna mieć. Pięknie podkreślają brzuszek i można czuć się fantastycznie 

AgaK,na internecie jest według mnie pełno sukienek dla kobiet w ciąży z dużym brzuszkiem.Naprawde jest w czym wybierać.Ja kupowałam dwie i nie było problemów o kupno eleganckiej sukienki na uroczystości :) 

Ja w ciąży bardzo lubiłam leginsy i luźne bluzki.

Leginsy i tuniki lub luźniejsze t-shirty. Ewentualnie sukienki

Jest dużo sklepów z ciążowa odzieżą ake wg mnie to bez sensu. Takie sukienki kosztują od 100 zł wzwyż a lepiej kupić zwykła sukienkę czy bluzkę z odcięciem pod biustem. Oni sobie naliczają duża marzę za samą nazwę ciążowa.. 

Natinka, niestety się z tobą zgadzam. 

Natinka, dokładnie taka odzież jest droga a jest tylko na parę miesięcy, ja noszę za także siostra pożyczka mi Się takie luźniejsze;-) i dałam rade, a jensow nie nosiłam tylko leginsy lub jakieś spodnie dresowe, nie jakieś szerokie naciągnięte �

Niewyobrażam sobie nie mieć ubrań ciążowych. Fakt, ich ceny są wysokie ale uważam że każda z nas ma prawo czuć się w tym okresie komfortowo i pięknie wyglądać. Można nosić legginsy po brzuchem, ale mnie one uciskały więc on line zakupiłam z panelem. Wychodząc na wizytę np do lekarza nie poszłabym w legginsach - to dla mnie strój domowy, miałam wiec 3 pary jeansów na zmianę. T-shirty dobrej jakości kupiłam w H&M i korzystam z nich jeszcze teraz, bo przy kp są luźniejsze i wygodne. W czasie ciąży była mi potrzebna sukienka i kupiłam, ale nie typowo ciążową - w greenpoincie, lekka, przewiewna, idealna na ostatnie dni przed porodem. Cieszę się że ominął mnie zakup kurtki zimowej bo to jednak spory wydatek.

Natinka ja nie lubiłam zakładać zwykłych ubrań żeby było luźno. Nie podobało mi się to wogóle. Odstawało od brzucha a normalne leginsy pod brzuchem i zwykła koszulka gdzie od spodu nie zakrywała to już porażka całkowita. Ja wszystko kupiłam w H&M i Lidlu jakościowo ciuchy są tam naprawdę ok. 

Ja zaopatrzyłam się w dwie pary legginsów i luźniejsze bluzki. Służą mi do dziś. Nie kupowałam specjalnych ubrań ciążowych, bo są one kilka razy droższe i nie widziałam sensu przepłacać.

Na samym początku nie potrzebowałam ciuchów ciazowych, dopiero w 7 miesiącu. Jak tylko brzuszek się pojawił to kupiłam leginsy ciążowe w h&m i je uwielbiałam, a koszulki miałam normalne te co zwykle. Jak już urosłam bardziej to kupiłam kilka bluzek  h&m mama bo też było mi tak wygodniej w takich ze specjalnym miejscem na brzuszek, nic nie gniotlo i nie opinalo, nie podnosily sie przy schylaniu i nie krepowaly  ruchów.

Ja akurat sukienek muszę zawsze się namierzyć, zanim coś będzie dobrze lezalo, więc akurat przez neta sukienka nie wchodzi w grę. Stacjonarnie jestu mnie w miescie niewiele sklepów typowo dla ciężarnych. 

Ja to nie wyobrażam sobie życia bez ciążowych ciuchów. Zwłaszcza zimą, bo latem to jeszcze luźne sukienki wchodzą w grę, a na zimę trzeba kupić jakieś 2 /3pary spodni

Aga sukienkę jeszcze bym kupiła przez internet ale spodnie nigdy. Bo nawet jak wybiore jakie mi się podobają i idę mierzyć to okazują się za krótkie...

Przyznam szczerze że ja zeszłam na drugi bądź trzeci albo 10 plan w mojej głowie i przez 4lata nie potrafiłam się nawet skupić by coś sobie kupić, nie sprawiało mi to wgl przyjemności, jak wchodziłam do sklepu biegłam na dział dziecięcy od razu, na mój dział już później nie miałam ochoty ani siły, najpierw jedno dziecko później drugie i tak naprawdę dopiero w styczniu tego roku mąż dał mi do ręki kasę i wysłał na zakupy żebym sobie coś kupiła i był warunek za te pianiadze mam sobie coś kupić, widać zauważył że nic nowego dawno nie kupowałam, zajął się dziećmi a ja kupiłam 2 sukienki, które i tak jakoś większej radości mi nie sprawiły, większą frajdę mam z tego jak kupię coś dzieciom a ja i tak mam tyle ciuchów że szafa trzeszczy. 

PattMaz, a mi np. Kupienie sobie czegoś bardzo poprawia humor. Może dlatego że często się to nie zdarza :) 

Ja w pierwszej ciąży kupiłam sobie tylko spodnie i leginsy ciążowe. Teraz w drugiej ciąży kupiłam sobie kilka sukienek i żałuję, że nie kupiłam w pierwszej ciąży. Zupełnie inny komfort. Jednak ciuszki ciążowe są specjalnie przystosowane dla kobiet w ciąży i często później mam karmiących. Każda kobieta powinna zaopatrzyć się, oprócz spodni ciążowych i getrów oczywiście w 2 sukienki ciążowe, koszulki ciążowe i bluzę od razu rozpinane do karmienia. 
Trzeba spojrzeć na to tak, że najpierw ciąża 9 miesięcy a potem nie wiadomo ile czasu będzie się karmiło. A jednak wygoda podczas karmienia to tez jest meeeeega ważne :) wiem z doświadczenia. Ja karmiłam pierwszą córkę ponad rok i w końcu nakupowałam sobie ciuchów, specjalnie przeznaczonych dla mam :-) 

Też myślę że warto zaopatrzyc się w te ciuszki ciążowe. Ja miałam dwie parę leginsów z hm i kilka sukienek. A takto   bluzki kupowałam takie większe poprostu. 

Pattmaz coś w tym jest bo właśnie odkąd mały jest z nami to jak jechałam na zakupy leciałam zawsze na dział dziecięcy tym samym omijając te z działem dla mnie i wychodziło tak że już nawet czasu ani ochoty nie miałam żeby patrzeć coś na siebie. Jedynie teraz przez internet kupuje coś dla siebie 

Ja do 20 tygodnia ciąży mieściłam się w swoje ciuchy sprzed ciąży, jednak już po 20 ciężko było mi zapiąć spodnie. Zainwestowałam w używane jeansy ciążowe, kilka bluzek i sukienek i wygodne leginsy. Myślę, że wystarczy. Sporo bluzek mam o kroju oversize więc też bez problemu się w nie mieszcze :)

Ja z zazdrością patrzyłam na koleżankę która całą ciąże przechodziła w zwykłych ubraniach bo ja się w swoje nie mieściłam. W dodatku mam mnóstwo spodni ciążowych w szafie teraz bo kupowałam w ciemno przez internet, żeby jakoś trafić z rozmiarem, bo stacjonarnie nic nie było. 

Za to w drugiej ciąży okazało się że dużo mniej przytyłam i kupiłam jedynie dżinsy i bluzkę. Ostatni trymestr przypadał w wakacje i mogłam nosić zwyczajne spodenki biodrówki i luźne bluzki z dotychczasowej garderoby:)