Zależy w jakim wieku jest dziecko. Fajnie , że są bez cukru i zawierają owoce. Ogólnie są od 8 miesiąca życia , tyle że na mleku krowim. Jeżeli ktoś się nie boi wprowadzania w tym wieku mleka krowiego to skład jest ok. Ja wolałam te mleko (napoje) roślinne.
Dziewczyny co sądzicie o tych jogurcikach? Humana milk minis. Teoretycznie w składzie nie ma cukru tak jak w Nestle yogolino. Potrzebuję czasami zabrać jakąś przekąskę na wynos a ich nie trzeba przechowywać w lodówce. Mały w ciągu ostatnich 2 miesięcy zjadł 3 takie jogurciki więc podaję je naprawdę sporadycznie ale ciekawa jestem waszej opinii co do nich. Kupiłam brzoskwiniowe.
My jestesmy na początku drogi rozszerzania diety ale mleka krowiego ze względu na alergię długi nie podamy;( jeśli już podawałas nawet sporadycznie i było wszystko ok to myślę że nie ma w tym nic złego, po to to jest;)
Jeżeli dziecko nie ma alergii na bmk a jogurty mają dobry skład to jak najbardziej można je podawać :)
Ja trzymałam się zaleceń i mleko krowie podawałam po 12 MSC . Wcześniej przekąski to chyba jakieś musy albo słoiczki po prostu .
Ale mleko krowie po 12 miesiącu podaje się jako osobny posiłek. Jako dodatek w postaci jogurtu, serka czy w naleśnikach można już od początku RD
dokladniee
Ka również mleko krowie nie podałbym wczensiej niż na 12 mc ale każdy robi jak uważa. Myślę że taki jogurcik neo zaszkodzi ale ja bym wolała dać z parę łyżeczek moze dwie i jakbym zobaczyła że nic się dziecku nie stało , jakaś alergia itd to w tedy podałam bym więcej i tak stopniowo.
Jako takie przekąski zabierałam dzieciom musy owocowe , wafle ryżowe , Chrupiące gwiazdki owocowe BIO z firmy HIPP, biszkopty orkiszowe , z Kubusia są też np. musy owocowe z kaszką (bez mleka krowiego)
Ja kojarzę tylko Nestle yogolino, ale dobrze wiedzieć, ze jest zdrowsza alternatywa. Jeszcze mamy trochę czasu ale napewno zwrócę na nie uwagę w sklepie
o ja nigdy o tym nie slyszalam
Nestle yogolino mają w składzie cukier a te niby nie ciekawa jestem jeszcze jak gerber bo też ma coś podobnego w ofercie. Ja zawsze mam coś gotowego w szafce jakiś deserek, obiadek bo czasami jest tak że nie zdarze ugotować a dziecku trzeba coś dać jeść.
Karoliga dokładnie dla takiego dziecka warto mieć pod ręką jakąś przekąskę bo takie dzieciaki czesto lubią coś podjadać;) a czasem jak się gdzie pojedzie czy coś to nie zawsze się coś przygotuje dziecku tak jak w domu więc warto mieć coś do zjedzenia. Chociażby na spacer do wózka nawst jakie chrupki kukurydziane czy jakiś muss owocowy.
Nie testowałam ich. My raczej te bez cukru chociaż czasami różnie to wychodzi. Bardziej zastanawiam się jak nie trzeba ich mieć w lodówce to ile mają chemii tak samo jak musy czy deserki w sloiczkach.
Nie trzeba unikać mleka krowiego w diecie niemowlaka. Chodzi tylko o to, żeby nie podawać go do picia tylko jako składnik dań. Chyba, że dziecko ma alergię na bmk, wtedy nabiał trzeba wykluczać tak długo jak długo będą występować objawy alergii.
Z Humana mamy gryczaną kaszkę, ale jej jeść nie chce.
Będę próbowała mikowac ją z musami.
My jeszcze nie na etapie rd ale dobrze wiedzieć coś niecoś o jogurtach
Nie wiem ile ma to chemi ale czasami podaję czasami trzeba właśnie szybko wyjść a pora jedzenia tusz tusz to w tedy jogurt do plecaka i przekąska gotowa jednak ktoś to dla dzieci dopuscil do sprzedaży więc chyba tragedii aż takiej nie ma
Oczywiście czasem podany taki jogurcik nie zaszkodzi. A są różne sytuacje i można się nimi ratować
My nigdy nie probowalismy