To ważne by od małego uczyć dziecko porządków i sprzątania.
Gdy pierwszy synek był malutki, cieszyłam się z każdej nawet najmniejszej zabawki. Mamy dużą rodzinę, więc grzechotek, piszczałek, maskotek w naszym domu pojawiało się coraz więcej. Z czasem zabawek przybywało, a mnie ogarniała wściekłość. Każdego dnia sprzątałam, a po chwili wszystkie zabawki lądowały na podłodze i znów sprzątałam. Urodziłam drugiego synka, więc teraz zabawek przybywała znacznie więcej. W pewnym momencie stwierdziłam, że jeśli czegoś nie wymyślę to utoniemy w tych zabawkach. Trzeba przyznać, że zabawki są bardzo potrzebne, gdy nasze dziecko się rozwija, ale zbyt dużo ich nie jest fajne. Ogarnięcie sterty zabawek nie zajęło mi dużo czasu, a naprawdę było warto.
U mnie sprawdziła się komoda z pojemnikami z IKEA, pudełka plastikowe wsuwane pod łóżka. Zabawki są posegregowane i łatwiej się sprząta:)
Ta komoda stopniowa jest świetna
My mamy w łóżeczku szufladę, ale mam zamiar kupić takie duże pojemniki zamykane i się wstawi gdzies w kat
U nas jest kącik, gdzie mamy rozłożoną matę. Syn tam ma warsztat, pudełko z torami/klockami, kosz na zabawki i pluszaki. Ale uważamy, że ma tego za dużo, więc w najbliższym czasie czeka nas przegląd i rotacja. Część pójdzie do szafy a zostawimy tylko kilka zabawek adekwatnych do wieku.
Warto takie przeglądy robić co jakiś czas, usuwać zepsute zabawki (lub naprawiać, wiadomo tak najlepiej), zbierać to co nie należy do zabawek (u nas nie raz jakieś bransoletki, stary telefon, kartoniki itd co ostatecznie mocno zagraca przestrzeń).
I świetnie sprawdza się rotacja - chowanie i wyciąganie zabawek za jakiś czas. Wtedy dziecko znów jest zainteresowane starą zabawką jak nową :)
Ja bym też chciała Pojemnik pod łóżeczko, kurcze nie mam miejsca na kolejną szafę...
My tez mamy kącik z ma5ą i tsm pudełka na zabawki. Fo fajbe rozwiązanie a nie ze po calym domu się plątają zabawki.
U mnie każda zabawka ma swoje miejace. Czy to w szafce z polkamiz szafce z szufladkami, półkach czy podelku które podnóżkiem trzymam.
U nas świetnie sprawdzał się regał z Ikei i do tego takie pudełka wkładane, miejsce na 8 pudełek gdzie w każdym było co innego;) świetnie się to sprawdzało był to strzał w 10 jednak kiedy córka szła do szkoły zmienilismy jej meble koleżanki zachwalały szuflady;( skuszona dobrym.slowem kupilam komodę;( jednak dla mnie to dno totalne komoda w której nie wiele się mieści w kazdej szufladzie powkladalam koszyczki w których są różne pierdoly ale moim zdaniem z szufladami zawsze mam problem albo sie nie domykają albo mało pojemne ;(
Anita mamy taki sam regal na zabawki z ikei i bardzo się u nas fajnie sprawdza, do tego mamy też worki na auta, na półkach książeczki i gry. Mój syn zawsze rozwala zabawki więc taka forma idealna mozna szybko posprzątać pokój. I sam też ma frajdę jak sprzata.
Duże pudełka fajne są bo tylko powrzuca się zabawki i posprzątane. Ale jeszcze szybciej można je do góry nogami wysypać
Pod lozeczko ci się zmieści ?
Nati mam takie pudełka które się mieszczą pod łóżeczko
Kosz na zabawki , takiego typu jak w smyku tez się dobrze sprawdza https://www.smyk.com/p/ricokids-kosz-na-zabawki-gwiazdki-szary-i6832760?gclid=EAIaIQobChMI3vbN3uzf8QIVWRDmCh38swyeEAQYEiABEgJ5lvD_BwE
Aneczka to muszą być takie coś jak taka polka wsuwana pod łóżko ?
Długie a niskie z pokrywką i na kółkach
Pati kolejny dowód ze myślimy podobnie ;) regał fajnie się sprawdza.po wyciągnięciu pudełek na pokoiki dla lalek podczas zabawy ;) ale to już zależy od pomysłowości rodzicow I dziecka jak zaangażuje regał;)
Aneczka to musze zerknąć na necie bo też mam miejsce ale właśnie wąskie pod lozeczkiem
Nati ja w Pepco kupiłam