10 miesięcy maluszek ma, więc spokojnie przyjdzie czas kiedy będzie gotowy. U nas synek robił podobnie w tym wieku, spokojnie, a łyżeczka niech będzie blisko, na pewno się z nią odwoi
dziewczyny w jakim wieku wasze pociechy zaczęły jeść samodzielnie Dania używając łyżeczki
jak to u was wyglada ?
my najczęściej sami karmimy synka bo wiem ze wtedy zje ładnie ma oczywiście swoją tez łyżeczkę żeby mógł jej uzywać jednak najczęściej wklada raczki w jedzenie i albo większe kawałki chwyci i weźmie do buzi albo wszystko gniecie w rączka i rozwala
wiek 10 miesięcy
czy was podobnie to wyglądało moze macie jakieś porady do nauki czy to samo z czasem wejdzie mu w nawyk i zacznie uzywac łyżeczki jak trzeba ;D
Moje dzieciaki uczyły się od siebie. Nie było problemów z jedzeniem sztućcami, pięknie sobie radzili. Ale tak jak napisala mama2123 10 miesięcy to jeszcze maluszek, ma czas na doskonalenie w tej dziedzinie.
Oj jeszcze moim zdaniem za szybko mój koło 1,5 roku zaczął sam jeść :)
Dobrze wiedzieć :) wolałam się upewnić bo słuchając niektóre mamy miałam wątpliwości czy na pewno dobrze robię
jak słyszałam ze młodsze dzieci potrafią ładnie jeść same to się zmartwiłam ze mój tego jeszcze nie potrafi
U mnie syn zawsze miał łyżeczkę, czasami sobie radził fajnie czasami tylko rozrzucał jedzenie I normalnie tez go karmiłam. Jak miał 14msc poszedł do żłobka i niby sobie radził i jadł sam, ale panie i tak mu pomagały ;) wiec taki maluszek 10msc ma czas ;) ja znam mamy co karmią 2latkow jeszcze takze No :D
10 miesięcy to jeszcze maluszek, moja dopiero skończyła roczek i dopiero o tygodnia widzę że interesuje się łyżeczką. Wie która część do buzi, powoli ją uczę, że nabieram razem z nią jedzonko i wkładamy do buzi. Ale sama to jeszcze nie daje rady utrzymać jedzonka na łyżeczce, albo odwraca ją do góry nogami i wszystko spada. Także widzę że jeszcze duuużo nam brakuje do samodzielnego jedzenia sztućcami.
10 MSC to jeszcze małe dziecko ale warto dawać już dziecku żeby próbowało samo . Wiem że to trudne bo chcemy żeby karmienie sprawnie szło i przede wszystkim było jak najmniej bałaganu ale jak chcemy daYx do samodzielności dziecka to warto od początku żeby obyło się z łyżeczką bo jakoś się musi nauczyć . Te ruchy i precyzja same nie przyjdą jak dziecko będzie karmione .
10 miesięczne dziecko ma jeszcze czas ;) syn miał ok 1.5 roku kiedy sam ładnie jadł. Wcześniej oswajał się i różnie jemu szło;) drugi syn mając 8 miesięcy chwytał za łyżeczkę podczas karmienia i wkładał do buzi. Sam jednak nie je.. na wszystko przyjdzie czas;) narazie daje łyżeczki bardziej do zabawy i oswajania się;)
Xyz dlatego zawsze przy jedzeniu on ma swoją łyżeczkę żeby mógł ja brać do raczej i się z nią oswajać :) nie raz jest tak ze ta która ja mam zabiera mi i sam wkłada do buzi jak zje to proszę żeby oddał nakładam mu porcje i znowu zabiera albo robimy wymianę jak zabrał mi jedna to biorę druga jak widzi ze mam inna zabiera ja i tak w kółko potrafi być �
Najważniejsze by się oswajał i obserwował :) wkoncu zalapie 10 miesięcy ma to jeszcze przed nim dużo nauki :)
Femka jestem podobnego zdania na spokojnie na wszystko przyjdzie czas
10m to malutkie dziecko i nabiera dopiero umiejętności pozwalaj oswajać się mu powoli z nowym otoczeniem.
Moja córka ma 3lata I czasami chcę żebym ja karmila i czasami właśnie wolę to zrobić bo wiem że więcej wtedy zje
Julia tez mam wrażenie, ze jak się karmi dziecko to więcej zje :D
Lupilut mój syn tez tak robił , ze zabierał lyzeczke i tak w kółko ;)
Dzięki dziewczyny za porady :)
jednak to co w internecie pokazują inne mamy może wzbudzić trochę niepokój jednak trzeba podchodzić do wszystkiego z dystansem tym razem za bardzo się przejęłam ze jej młodszy lepiej sobie radzi niż mój
małe tak jak piszecie to jeszcze maluch i ma czas na naukę :))
powiem wam ze wole jak bierze łyżeczkę i nią się bawi stuka i wszystko inne niż bierze jedzenie do raczek i rozgniata je uderza i wszystko ładuje dookoła hehe
Wszystko w swoim czasie :)
Z moimi córkami też tak zawsze było :) Wolały być karmione. I chociaż chciałam by jadły same to po czasie im jeszcze sama dawałam ,bo przynajmniej zjadały więcej :)
Nie ma się co spieszyć wiadomo że trzeba dać dziecku tą możliwość lyzeczke do ręki aby próbowało ale bez stresu nerwów i presji przy synu słyszałam i widziałam że gdzieś tam u moich koleżanek u znajomych nawet tutaj u dziewczyn na forum młodsze dzieci od mojego syna świetnie radziły sobie już w obsłudze łyżeczką czy widelcem mojemu jeszcze nie do końca to wychodziło albo wcale nie był zainteresowany Natomiast ja się wcale tym nie martwiłam Każde dziecko jest inne przyszedl czas i on sobie świetnie z tym poradził i radzi cały czas
No widzisz. Może się oswajać a nauka potrwa jescze trochę . Moja 2.5 letnia córka ma jeszcze problem z trafieniem sobie do buzi tak żeby nie spadło na nią jedzonko :D więc taki maluch może jedynie się bawić tą łyżeczka
Ja też do jedzenia zabieram dwie łyżeczki jedna dla dziecka druga dla mnie dziecko może samo próbować a ja też mogę mu pomóc
Nie warto patrzeć na instagramowe dzieci bo mam wrażenie że to nie prawda a jeśli chociaż trochę w tym prawdy to każde dziecko jest inne
Wszystko ze zdrowym rozsądkiem ale ogólnie to co się dzieje teraz w internecie i te wojny między mamami . Mam na myśli to co się dzieje na tiktoku jak któraś z was przegląda to na pewno wie o co chodzi. No masakra strach cokolwiek powiedzieć napisać bo jest jakaś chora nagonka