Drogie Mamy, jak wyglądały Wasze początki karmienia butelką? Bez problemów czy sprawiały trudności?
Czy do karmienia butelką można użyć wody z kranu? Czy można samodzielnie powiększyć dziurki w smoczku? Czy można dodatkowo rozcieńczyć mieszankę? Przeczytaj artykuł, żeby dowiedzieć się, jak prawidłowo karmić butelką i jakich błędów nie popełniać.
U nas początki karmienia butelką nie były trudne. Na samym początku gorzej było z kp dlatego byłam kpi i córcia super piła z butelki. Ale potem jak nauczyła się przystawiać do piersi karmiłam tylko kp potem powrót do butelki był bardzo ciężki. Teraz z drugim dzieckiem chce karmić na przemiennie piersią i butelką żeby nie bylo potem takiego problemu jak będę musiała gdzieś wyjść a tu płacz za cycem
Z tymi dziurkami w skoczkach teściowa mi ostatnio wspominała , żeby zrobić igła dziurkę bo ciężko sie córce pije z tego smoczka ;) u mnie karmienie butelką było bardzo sporadyczne jednak nie było z tym większych problemów. Dopasowaliśmy butelkę i przepływ smoczka , mała od razu chwyciła .
Karmienie butelką nie sprawiało u nas żadnego problemu od samego początku, lecz jedno co mnie niepokoi to, to że moje dziecko pije z butli tylko w pozycji leżącej �
Ja wolę kupić butelkę odpowiednia do wieku niż sama kombinować z dziurkami bo może źle to odbić się na picie mleka czy innych płynów przez dziecko. A po każdym piciu dziecko odbijam, aby nie zbierały się niepotrzebne gazy.
U nas nie było problemów z karmieniem butelka. Używaliśmy sporadycznie od pierwszych tygodni po porodzie, dobierałam przepływ do wieku i do tego jak dziecko pije bo czasami w 4 miesiącu przepływ 3+ może okazać się za duży wszystko zależy od dziecka
u mnie bez problemów, szybko mała załapała picie mleka. Z tymi dziurkami to tez nie kombinowałam, jak widziałam, że się męczy to zmieniłam smoczek i było ok. Kiedyś tak robili, że przecinali na większą dziurkę, bo może nie było też tak dostępnych tych smoczków na rynku jak teraz.