My się uczymy dopiero smakow. Ja wprowadziłam kaszki, ale podaję je rano, daję te z bobovity, mannę lub ryżową póki co. Ale u nas 1 podejście do kaszki to 1/4 porcji, z czego mała zjada 1/4 z tego. Także może bardziej doświadczone Mamy się wypowiedzą i coś doradzą ;)
Czy dajecie 7 miesięcznym dzieciom kaszkę do picia na noc ? Ja daję z modilac na dobry sen ale myślę nad jakąś inną. Jeśli dajecie to jakie?
Wiem dziewczyny doskonale że nie zaleca się podawania kaszki butelką ale jak mu ją podam to wyraźnie lepiej mi śpi. ( Dodaję 3 miarki a zalecane jest 4 więc robię mniej gęsta) A ja też chcę się wyspać :/:/
My dopiero przymierzamy się do kaszek, ale będę je dawała raczej z rana.
Przy synu używaliśmy na początku Sinlac, później zmieniliśmy na kaszki z Holle. Nigdy nie dawałam ich w formie pitnej - zawsze łyżeczką.
Ja dawałam synkowi i to normalnie smakowe, ale dlatego głównie bo nie był ani trochę butelkowy i nie pił mm, a chciałam żeby był troszkę bardziej najedzony na noc niż samym cycusiem. Pił ją z bidonu bo innej opcji nie było :D
Nigdy nie podawałam synowi kaszki do picia. Zawsze łyżeczką, najczęściej rano na śniadanie, ale i na kolację się zdarza :)
Wiem że nie powinno się podawać kaszki butelką ale zauważyłam że mały lepiej mi śpi po takiej kaszce a łyżeczką się tak nie naje jak butelką. Rano daje mu łyżeczką z owockami ze słoiczka
Ja daję córci kaszkę na kolację, ma półtorej roczku ale bardzo lubi kaszki. Daje jej różnie, albo z Hippa albo z Nestle, czasem z BobiVity. Jak była mniejsza to na początku dawaliśmy Sinlac.
Od zawsze podaję łyżeczką przed myciem ząbków, a nie z butelki.
U nas żadne kaszki nie przeszły testowałam już chyba wszystko :(
U mnie córka.lubi kaszkę. Najczęściej podaje jej Bobovity.
Podaję bobovita porcja zbóż ale je z miseczki. Z tego co czytałam nie zaleca się dawania kaszy w butelce.
Ja podaję kaszkę na śniadanie ale moje dziecko jest niejadkiem więc więcej wyrzucam niż moje dziecko zjada i podaję inne kaszki np manna czy platki różowe
U nas też najlepiej sprawdza się Bobovita :)
Ja polecam kaszki "Czary Mamy" i do tego "Łyżkę smaku"
Właśnie kiedyś widziałam te czary mamy i zastanawiałam się nad ich kupnem. Kupię jak mi się te skończą
kaszki z czary marą są fajne bo kolor wychodzi taki jak zblendowana zwykła kasza. No i mają dobry skład bo tylko kasze , różdżek smaku nie miałam, ale kaszki mieliśmy i to różne
Kupowałam różne :) Starałam się urozmaicać :) Bobovita porcja zbóż jest fajna :) Ta bez cukru. Lubiłam też hipp, czy też z nestle w tych kartonowych opakowaniach :) 5 zbóż , owsiane , czy nawet gryczaną :) Kaszę mannę gotowałam sama.
Z nestle kilka razy miałam tą gotową do picia w kartoniku :) Najczęściej jednak wybieram te zwykłe bez zbędnych dodatków i cukru :)
"Czary marry" widziałam ,ale nie byłam wtedy na etapie podawania kaszki dziecku :) Więc nigdy jej nie miałam :)
z holle też mają fajne kaszki bo marchewkowa to był największy hit mojej córki, zawsze chciała dokładki. Z modilac też mają bardzo dobrą ciasteczkową taki aromat ma , ale smak mega . Oczywiście one są bez cukru
A ja ostatnio zaczęłam robić owsianki dla całej rodziny i syn mega je polubil. Musze tylko robić różne żeby się nie znudził. Polecam owsianeczki, super opcja tez jako posiłek przed snem bo owsianka jest sycąca.
Ja miałam właśnie te różdżki smaku i fajnie można było zrobić kolor zwyklej kaszy:D moja bardzo je lubiła;) także Wam polecam:|D
O to chyba spróbuje