W sobotę trochę dłużej pospacerowałam na zew i chyba zawiało mi oko. od niedzieli łzami mi lewe oko. Tylko lewe. robi się to coraz bardziej uciążliwe. Myślałam że samo przejdzie ale nie przechodzi. Macie jakieś porady lub sprawdzony sposób aby przeszło?
Może warto przemywać solą fizjologiczna lub rumiankiem tak jak się robi to u dziecka gdy oko łzawi a jak nie pomoże to lepiej pójdź do lekarza
No właśnie już od dzisiaj zaczęłam kropić solą fizjologiczna bo zaczęło mnie boleć. Podejrzewam że od tego odsączania. Czuje też że mam takie suche.
Zawsze na oczy był najlepszy świetlik z apteki mi wiele razy uratował oko od stanu zapalnego :) i na suchości i takie rzeczy był najlepszy pamiętam że kiedyś kosztował 6 zlotych w aptece :) ja dawniej często miałam jęczmień na oku i swietlik dawał radę
Ja mam ogólnie oczy wrażliwe i ropiejące bez kropli nawilżających oka rano otworzyć nie mogę
To współczuję ja nienawidzę kropić oczu przyzwyczaiłam się dopiero jak zaczęłam nosić soczewki :)
Przemyj ciepłym i lekko wilgotnym woreczkiem z rumianku tym moczkiem od zewnętrznejdo wewnętrznej strony koniecznie kilka razy dziennie powinno pomóc
O właśnie rumianek też jest dobry do przemywania ale kup w aptece nie zwykły sklepowy najlepiej z zielnika aptecznego :)
spróbuj rumiankiem
U mnie rumianek pomaga
I daj znać czy ten rumianek pomaga :)
Zapalenie spojówek :(wczoraj cały dzień kropilam solą fizjologiczna. Efekt marny. Wieczorem dopadł mnie taki ból oko że zasnąć nie mogłam. Masz chciał mnie do szpitala na sor zawieźć. Stwierdziłam że wytrzymam do rana. Ciężko było się jakoś się udało. Spałam może jakieś 2-3h w sumie ciągle się budząc. Rano okulista na cito. Myślę sobie już trudno pojadę prywatnie. Udało się po 8 dostać do okulisty i to jeszcze wciągnęły mnie na NFZ. Dostałam takie krople jak na zdjęciu. Te po lewej są dla kobiet w ciąży, karmiących a nawet dla dzieci od 1. Dnia życia.
Póki co jeszcze boli ale jestem dobrej myśli że jutro będzie lepiej.
Rumianku nie próbowałam się wątpię że by pomógł jak już jest stan zapalny :(
a mi wyszedł jęczmień? co robić?
A byłaś już u okulisty? Może jest na to jakaś maść lub krople. Ja nigdy nie miałam na szczęście więc z tym nie doradze.
Olaleksadnra jak już masz leki to powinno pomóc;p
MamaWojtusia u nas pomagała czarna nitka wiązana na środkowym palcu zawinięta 3 razy po przecinej stronie gdzie robi się jęczmień.
i serio to pomaga?
U nas pomogło, kiedyś czytałam, że to działa jak akupunktura, ale ja wiem czy to jest prawda? Kiedyś tak się leczyli i nie było antybiotyków itd.
Mamawojtsia mówią,że na jęczmień pomaga pocieranie złotem z tego co kojarzę warto spróbować.
Mamaaleksandra dobrze,że się udało na NFZ pójść ,ale jak w ciąży to i tak w sumie mają obowiązek Cię szybko przyjąć,więc dobrze,że Cię nie olano
niby zwykła nitka a jednak ma moc;)
u mnie tez zawsze działa złoto na jęczmień