TerazMama ale z tego co słyszałam to poodbno Ty także miałaś małą głowkę wiec Oliwka moze to ma po Tobie? Kurde powiem Ci ze ja nie znam nikogo kto by miał stwierdzone małogłowie. A na zdjeciach Oliwka też nie wygląda jakby miała za małą głowkę w sumie.
Dziewczyny, czy któraś może miała taki przypadek lub znacie kogoś u kogo stwierdzono małogłowie?
Córeczka urodziła się z bardzo małą głową 31cm, która nie mieściła się nawet w centylach. Obecnie po roku głowa ma 42,5cm czyli jest to 3 centyl. Główka bardzo mało przyrasta ale coraz bardziej zaczyna mnie to niepokoić. Jesteśmy oczywiście pod opieką neurologa ale ciągle tylko zlecają nam kolejne badania z których nic nie wynika. Małogłowia jeszcze u nas nie stwierdzono ale coraz częściej na wizytach słyszę to określenie i zaczynam się niepokoić.
Tak ja też mam małą głowę i lekarz o tym wie a mimo to kieruję na dalsze badania, dlatego mnie to martwi
Ja TerazMamma na Twoim miejscu bym to skonsultowała z innym lekarzem jednak żeby mieć pewność że diagnoza została postawiona prawidłowo bo potem może być problem czasem właśnie lekarz odsyła od jednego do drugiego a nic konkretnego nie mówi i to dla mnie jest sygnalem do niepokoju ,może też byc to genetyczne ale warto mieć pewność
TerazMama też bym to skonsultowała z innym lekarzem, zawsze lepiej z dwoma lekarzami i mieć porównanie co powiedzą. Możliwe, że to genetyczne, ale może lepiej, że lekarz kieruje na różne badania, bo wiadomo, że główka rośnie i czy wszystko się tam prawidłowo układa czy nic nie uciska itd.
Dodatkowa konsultacja na pewno nie zaszkodzi. Warto mieć opinie drugiej osoby bo może jednak powie coś innego ;)
Nie mamy jeszcze żadnej diagnozy. Jesteśmy pod opieką neurologa i ostatnio byliśmy też u neurochirurga, pediatra też z resztą sama nas skierowała do neurologa więc byliśmy już u 3 lekarzy. Każdy mówi, że głowa jest za mała i trzeba obserwować plus robić badania. Jesteśmy zapisani już na dno oka, kazali zrobić rezonans głowy ale nie mamy skierowania więc znów czekamy na wizytę u neurologa żeby wystawił i zaproponowali poradnie genetyczną ale dziś dzwoniłam w jedno miejsce to najwcześniejszy termin był na sierpień 2024
terminy sa okropne;( pytanie czy mozńa az tak długo czekac i czy wizyta nei skończy sie jednak prywatnie?
moze próbuj dzwonić co jakis czas moze jakis termin sie zwolni i wskoczycie na czyjeś miejsce?
Terazmama u nas to samo u syna. Fakt miał dobre wymiary przy urodzeniu, ale potem jednak spadł na siatkach . Głowa czasem była pod siatkami, ale ogólnie to teraz tak 4-8 centyl. Neurolog mówiła, że jak sie rozwija prawidłowo to jest okej bo może taki jego urok i wiadomo tylko mamy obserwować. Mi mówiła, że ja też jakoś dużej głowy nie mam, więc może to być genetycznie i po prostu będzie zawsze na dole siatek bo jedni są na dole, a niektórzy mogą być zawsze na górze siatek i to też będzie norma ,
Mazia właśnie kojarzyłam, że u Was podobna sytuacja była. Czyli nie robiliście żadnych dodatkowych badań?
Poszukam jeszcze innych poradni genetycznych może będą jakieś wcześniejsze terminy ale właśnie nie wiem czy to ma w ogóle sens. Ogólnie dobrze się dziecko rozwija, fakt, że niektóre rzeczy robi późno ale to i tak każde dziecko w swoim tempie przecież się rozwija i ważne, że są postępy :)
TerazMama Moja ma w normie głowę i też robi później te postępy niż inne dzieci, także każde rośnie własnym tempem.
Te terminy to coś strasznego, w jakim kraju my żyjemy;/
No niestety chyba sobie odpuścimy tą poradnie bo to trochę bez sensu tyle czekać
Teraz mama to faktycznie mega odległy teramin,a tak niedzielski obiecywał zmniejszenie kolejek do specjalistów...a ten kto ci mowił o rezonansie nie mógł ci wystawic skierowania??
Bardzo odległy termin
Byliśmy prywatnie u neurochirurga i mógł nam wystawić skierowanie ale wtedy też byśmy musieli iść prywatnie a to kosztuje kupę kasy więc musimy czekać na wizytę u neurologa na NFZ więc ten temat będzie się jeszcze ciągnął długo..
terazmama nic nie kazała właśnie robić. BYliśmy raz i bo miał lekko obniżone napięcie mięśniowe i na następnej kontroli ta głowa już była pod siatkami to z tego względu kazała przyjść ponownie bo rozwojowo nawet był do przodu. Potem ta głowa była na 3 chyba centylu i powiedziała, że chyba tak jego uroda bo ważne, że rozwija się prawidłowo i po prostu mam to obserwować :)
u nas na razie wszystko jest w porządku ale nie wykluczam tego że dla pewności za jakiś czas pójdę na taką kontrolę
U nas nadal 3 centyl się utrzymuje z tą głową
to moze to jest normalne dla Twojego dziecka. Czasami zdarzają się dzieci z malutkimi głowami a sa zdrowe
Właśnie czasami nie jest powiedziane że to oznacza coś złego nie zawsze taka zmiana jest zła i wpływa na nasze funkcjonowanie