Muszki w rurach – ktoś miał tak?

Potrzebuję pomocy od dłuższego czasu mam problem z muszkami owocówkami, ale nie takimi, które latają przy owocach, tylko takimi, które wylatują ze zlewu w kuchni. Mieszkam w bloku i próbowałam już różnych sposobów: octu z płynem do naczyń, sody z octem do rur, środków do udrażniania.

Niestety nic nie pomaga – muchy dalej się pojawiają, głównie właśnie z odpływu.

Czy ktoś miał podobny problem i znalazł skuteczne rozwiązanie?

Zaczynam już tracić cierpliwość :sweat_smile:

2 polubienia

Serio z odplywu :smile: ? Hmm a moze wrzątkiem codziennie ja noc?
Plus dodatkowe sitko zeby resztki nie uciekały do rur ?

1 polubienie

No serio, ja nie wiem skąd one się biorą serio. Na noc wlewam gorącą wodę zamykam zlew i jest okej , ale jak już otworzę to wylatują :hear_no_evil::see_no_evil:

One nawet na owoce nie lecą tylko od razu na sufit, takie dziwne te muszki :hear_no_evil::see_no_evil:

O dodatkowym sitku nie pomyślałam , może to w końcu coś pomoże :rofl:

A kreta wlej na przetkanie rur i dodatkowe sitko załóż może się w końcu wyniosą

1 polubienie

Wlewałam, ale nie miałam dodatkowego sitka

A spróbuj tak na szybko rozłożyć np gaze pod to sitko które masz i zatkaj dobrze zobaczysz czy coś pomoże

1 polubienie

Na pewno tak zrobię , każdy pomysł mi się przyda bo już serio tracę cierpliwość :face_holding_back_tears::joy:

Pierwsze słyszę żeby z rur wylatywały :rofl:
Dla mnie ten kret do rur jest nieskuteczny oprócz tego że śmierdzi jak się nim robi . Ja kupuję w sklepie niemieckim granulki do rur są niesamowicie skuteczne

A jeszcze może wypróbuj te piany do rur ? Sa w action i dealz

2 polubienia

A masz jakieś zdjęcie jak on wygląda ? Poproszę znajomych żeby mi kupili w Niemczech

Ooo o tym nie słyszałam , muszę to kupić !

A jakie one są wkurzające :hear_no_evil:
Może to są jakieś inne muszki muszki a nie typowe owocówki, bo naprawdę wylatują tylko ze zlewu owoce mogą leżeć obok i nic ich nie rusza. Ale wyglądają tak samo

Jakiś czas temu miałam to samo. Mąż przeczyścił cały syfon i problem znikł

Polecam też uważać przy używaniu kreta w proszku, bo np u mojej mamy zapchał syfon i dużo się słyszy o tym, że on tak naprawdę mało co udrażnia. Musieliśmy wymieniać brodzić pod prysznicem po krecie :smiling_face_with_tear:

A masz może w pobliżu rośliny doniczkowe? Może to wcale nie są muszki owocówki, tylko ziemiorki.

1 polubienie

Ojej, serio ciężki temat

1 polubienie

zapiszę to sobie, na pewno mi się przyda

2 polubienia