Naturalne kosmetyki z prostym składem, a pielęgnacja noworodka

Cześć Mamy!

Chciałam poruszyć temat, który może być ważny dla wielu z nas – kosmetyki dla niemowląt o prostym, naturalnym składzie. Od jakiegoś czasu testuję na sobie produkty dwóch firm: Sylveco i OnlyBio Baby i muszę przyznać, że jestem zachwycona ich jakością!

Wybór kosmetyków dla maluszków to dla mnie szczególnie istotna kwestia, bo chcę, żeby produkty były bezpieczne, łagodne dla delikatnej skóry, a jednocześnie miały jak najprostszy skład, bez zbędnych dodatków. I tu te dwie marki naprawdę mnie pozytywnie zaskoczyły.

Sylveco to marka, którą znałam już wcześniej, ale dopiero teraz zaczęłam używać ich produktów dedykowanych niemowlakom, takich jak żele do mycia, balsamy czy oliwki. Co ważne, są one bardzo łagodne i świetnie nawilżają skórę maluszka, nie podrażniając jej.

OnlyBio Baby to z kolei odkrycie ostatnich tygodni – naprawdę widać różnicę w jakości produktów! Kosmetyki mają świetne, naturalne składy, a przy tym są naprawdę skuteczne. Żele do kąpieli są bardzo delikatne, nie wysuszają skóry, a do tego pięknie pachną, ale bez sztucznych zapachów.

Bardzo cenię te marki za prostotę składów i skuteczność ich produktów, ale zastanawiam się, jak Wasze doświadczenia wyglądają? Używałyście kosmetyków Sylveco lub OnlyBio Baby? Jakie produkty polecacie dla niemowlaków? Może znacie jakieś inne marki, które warto wypróbować?

Będę wdzięczna za Wasze opinie i rekomendacje, bo dla mnie ważne jest, by wybierać tylko te kosmetyki, które są naprawdę bezpieczne i skuteczne. Czekam na Wasze doświadczenia!

Pozdrawiam serdecznie!

Sylveco jest już jakiś czas na rynku i słyszałam dobre opinie a tej drugiej marki nie znam 

Ja też stosowałam u córki kiedy była niemowlakiem produkty marki Sylveco. Niestety córka miała później AZS i musiałam poszukać czegoś innego. Osobiście do tej pory sama stosuje ich produkty do codziennej pielęgnacji. 

Onlybio może i dobry jest ale mi osobiście zapach strasznie przeszkadza. Miałam krem dla dziecka i sama go do nóg użyłam haha jakoś nie podchodzi mi. Sylveco słyszałam ale nie uzywalam

Bardzo lubię kosmetyki Sylveco i only bio, ale dla siebie. Kosmetyków dla dzieci nie używałam, ale może czas to zmienić, bo są to godne polecenia firmy i z kosmetyków dla dorosłych, które oferują jestem bardzo zadowolona.

Póki co nie używam dużó kosmetyków dla dzieci, do kąpieli Linomag z serii dla niemowląt, tak samo krem, jak coś wyskoczy na skórce, jest dla nas niezawodny. 
Na zimowe spacery sztyft z mustelli  i to tylko tyle.

 Nie widzę sensu zapychania skóry dziecku, smarowaniu go codziennie balsamem,  chyba że tak trzeba?

 Jak się mylę napiszcie proszę. 

Moja córka od urodzenia ma po mnie suchą skórę dlatego ja po każdej kąpieli ją smarowałam. Aczkolwiek myślę że jeśli maleństwo ma zdrową skórę to chyba wystarczy myć w dobrej jakości płynie który nawilża skórę. 

Weleda, Sylveco, Stars from the Stars marki które używam i mają naturalny skład. 

Ra2nska moja córka nie miała problemu ze skórą i niczym ją nie balsamowałam, do kąpieli używałam olejku ze słodkich migdałów oraz kosmetyków z MUSTELA - wiem powiecie, że drogie, ale wbrew pozorom starczały na bardzo długi czas.

A jeśli chodzi o mamę to polecam Dobre nawodnienie. Maseczka z siemienia lnianego. Na noc polecam posmarować wazelina 2 razy w tygodniu by zatrzymać wodę. Masaż guasha też robi super robotę z jakimś dobrym kremem ale stosowany regularnie.
https://e-lubon.pl/pl/651_artykuly-sponsorowane/24333_jak-dbac-o-skore-z-profesjonalnymi-kosmetykami-do-pielegnacji-image-skincare.html
Na stronie są porady jak dobrać pielęgnację.

u nas córka nie małą problemów skórnych, ae za to synek miał i to bardzo do dziś dnia ma atopowe zapalenie skóry, które powraca zimą jesienią 

Sylveco stosowałam dla siebie dla córci nie, Only bio tak samo tylko na sobie.

U córci stosowałam Emolium, Weleda, Oillan, Mustella, Linomag, Ziajka, Hipp, Nivea baby (ale Nivea baby kiepsko się sprawdzało)

Niestety z Nivea baby również nam się nie sprawdzilo