Drogie mamy, jakie u Waszych dzieci były pierwsze objawy ząbkowania? Jak sobie radziłyście w tym trudnym czasie? Kiedy pojawił się pierwszy ząbek?
Nie pamiętam dokładnie kiedy był pierwszy Ząbek bo było to 7 lat temu w ok 6 miesiącu , ale będę go pamiętać do końca życia . Na pierwszy Ząbek syn miał wysoką gorączkę 40 stopni , jako że to było pierwsze dziecko odrazu jechałam do szpitala . Nie mogli mu założyć kroplówki w 4 go trzymali strasznie płakał , to był straszny widok , wkuwali się w główkę płakałam razem z nim ![]()
![]()
![]()
i na każde kolejne miał podobną temp ale już wiedziałam jak sobie radzić bez szpitala
My właśnie przez to przechodzimy - ma pół roczku
na początku wszystko wkładał do buzi, więcej się ślinił, aktualnie dwa ząbki już się wyrzynają i jest bardzo marudny… ukojenie przynosi spray na dziąsła i gryzaczki przeróżne czasem schłodzone ![]()
U mojego pierwszy ząbek zobaczyłam, gdy skończył 6. Miesięcy. Miał zaczerwienione i obrzęknięte dziąsło. Przez parę dni przed był trochę marudny. Na szczęście obyło się bez gorączki. Najgorzej jak do tej pory było przy wychodzeniu 4. Bardzo się zdziwiłam, że tak długo te ząbki wychodziły ![]()
U nas objawem ząbkowania zawsze była zadka kupa. Pediatra mówiła że to nie ma nic wspólnego ale u nas kupa przez 3-4 dni kilka dni przerwy i zaraz ząb. Dwa razy miał podwyższona temperaturę i oczywiście ślinienie
Wkładanie do buzi wszystkiego , dosłownie, pieluszka ,rączki, maskotki do tego śliniła się strasznie córka.
Żele nie pomagały, jedynie ibuprofen plus noszenie
bolało ją a nie miała gorączki.
U nas córka w nocy przez 3 i 4 to się wybudzała ,bidusia
nosiliśmy ,tuliliśmy i w ostateczności ibuprofen dawałam, po czym za 30 min zasypiała
Oboje dzieci ślinienie się na potęgę ! Kupa również była specyficzna 6 miesięcy miał synuś kiedy ząb się pojawił ![]()
Mój ślinił się już od 2 miesiąca i wszyscy „straszyli”, że to już zęby i że za szybko. Pierwsze ząbki wyszły po 7 miesiącu i były to dolne jedynki, wyszły na raz bez żadnych objawów. 2 tygodnie po przebyciu się dolnych jedynek zaczęły przebijać się dwie górne jedynki i nałożyły się z „trzydniówką” mały bardzo gorączkował, był ospały, marudny i był to okropny czas😖 Jeździliśmy na nocną opiekę, do pediatry bo było bardzo ciężko.
To bardzo ciężko. Ja też dawałam paracetamol ale już i tym zapomniałam ![]()
Płacz , płacz i odgryzienie mi kawałka sutka
co było „niespodzianką”. Synka tak bolały dziąsła , że je zaciskał jak tylko mógł. No i stało się… narobił trochę problemów przy tym , ale daliśmy radę.
A tak to pojawiała się podwyższona temperatura , wzmożone ślinienie. Pomijając incydent z pogryzieniem
to taki standard chyba
Pierwsza córka pierwszy ząbek miała w 8 miesiącu za to drugiej idą bardzo wolno. Zaczęła ślinić się strasznie w 4 miesiącu i myśleliśmy że to na zęby ale sliniła się tak dość dlugo aż do 10 moesiaca i dopiero zauważyliśmy że coś pod dziąsełkami się dzieje ok 11 wyszły ząbki na dole i dalej idą bardzo wolno aktualnie 14 miesiecy i trzy zęby na stanie czwarty wybija się powoli😄
A może ta kupa miała związek z tym, że dzieci przy ząbkowaniu wszystko do buzi pakują?
Ale ogólnie pakował wszystko do buzi już parę tygodni wcześniej a kupa była przed samym wyjściem ząbków no nie wiem ale przy każdym zębie tak było
O to u nas tak samo od dobrych 3 miesięcy się ślini niesamowicie, oczywiście wszystko do buzi, co tylko pod ręką, nawet ręka mamy czy taty jest dobra i wszyscy mówią że to zęby ale ja nie widzę by szły a młoda za chwilę 6 miesiąc.
Strasznie mnie denerwowało to, że nieważne co mały robił (ślinił się, płakał, gryzł, wkładał palce czy zabawki do buzi) to wszyscy „oj chyba zęby idą”. A tak naprawdę dziecko w ten sposób poznaje świat, a ząbki mogą wyjść nawet i na roczek. 6 miesięczny bobas ma jeszcze czas na ząbki, nie ma co się spieszyć.
Mój synek bywał markotny czasem całymi dniami na długo przed samym ząbkowaniem. Tak go bolało wyrzynanie ząbków. Samo ząbkowanie przechodził bez gorączki, ale przy większych zębach było widać, że się męczy. Gorzej spał, często wisiał na cycu. Czasami pomagały żele na bazie ziół, czasem znieczulające a jak było bardzo źle to dostawał paracetamol.
Ręce w buźce , ślinienie się
do tego gil i gorączka
Oj tak, non stop to słyszę a dopiero dzis widać że te ząbki są na granicy za dziasłami prawdopodobnie ![]()
Dobrze, że znaleźliście najlepszy dla Was sposób na ukojenie ![]()