Osad na butelce

Macie jakies sposoby na osad od soczków . Butelka żółta i nie wiem czym to usunąć

A próbowałaś wrzątkiem z kwaskiem cytrynowym???

Również polecam kwasek cytrynowy albo sodę oczyszczoną. Dobry do mycia jest także ocet, ale po occie porządnie trzeba wyparzyc butelki, żeby pozbyć się jego zapachu.

Ja też polecam kwasek cytrynowy.

dzięki dziewczyny :slight_smile: moje 3 dziecko a ja nie miałam pojęcia o kwasku

Soda oczyszczona świetnie sprawdza się przy różnego rodzaju osadach.

Ja polecam do wrzatku wlac ocet i chwile pogotowac. Wszystko szybciutko pusci i jak dla mnie jest to lepsze nic kwasek czy soda. Fakt troche śmierdzi, ale kilka razy wystarczy wypłukac i nic nie czuc. Ja tak zawsze robilam i robie
A tak ogolnie czytalam gdzies, że jesli zaczyna pojawiac sie osad na smokach i butelkach to nalezy ja wymienic… ale ja gotuje heheh :slight_smile:

Ale czasami niestety nawet to nie pomoże. Najlepszym i najbezpieczniejszym sposobem jest wymiana butelki : ) ale to niesie za sobą koszty niestety.

Kwasek, soda, wygotowac yrzatkiem po czym wyczyścić szczeczka do butelek :wink: albo właśnie po prostu zakupić nowa butelkę teraz buteleczki nie są aż takie drogie a znowu na dluzej będzie :wink:

Również polecam kwasek cytrynowy i sodę oczyszczoną :slight_smile: Ocet też się sprawdza ale więcej z tym roboty, bo trzeba kilka razy płukać, wygotowywać.

Mamik hehe nie bede tak często butki wymieniac :slight_smile:

musze zobaczyć co mam w szafkach i wypróbować

No ja właśnie też słyszałam że powinno się wymieniać i ponieważ takie osad w butelce sprawia że może szybciej mogą się tam rozwinąć bakterie A jeśli karmione są nim bardzo mały maluszki to może to być groźne

Najlepszym rozwiązaniem będzie wymiana butelki na nową. I zamiast soczku podawać dziecku wodę w butelce :wink:

To racja. Butelka musi być naprawdę dobrze wyszorowana i wyparzona, żeby pozbyć się wszystkich bakterii i żeby nic się tam nie rozwinęło. Mimo dobrego czyszczenia i szorowania nie można zapominać o regularnej wymianie butelek i smoczków na nowe. Należy pamiętać, że to dla dobra i bezpieczeństwa dziecka.

Kwasek cytrynowy i soda oczyszczona chyba najlepsze.
Butelki powinno się dokładnie czyścić ale z szorowaniem trzeba uważać żeby nie uszkodzić powierzchni, bo może to powodować wydzielanie się związków chemicznych które wchodzą w skład tworzywa z którego wykonana jest butelka.

ja używam specjalnych płynów do butelek i dokładnie szoruję szczoteczką, oczywiście nie podaję moim maluszkom soczków tylko wodę, nawet już nie chcą pić soczków:) są przyzwyczajeni do wody, więc butelki nie robią się żółte. nie polecam parzenia butelek w niefiltrowanej wodzie, ponieważ wtedy butelki maja straszny biały osad, ja zawsze filtruję wodę do wyparzania butelek jak i do przygotowania mleka

Nam pomagala.soda ale jak ja nie czasem nie maiam to pomagalo nam najpierw elanie przygotowanej wody ciepłej i tak posiedziala woda ok. 5min. Potem wzielam przestałam ręcznikiem papierowym i wszystko super zeszło i potem przemylam i byla jak nowa;-)

Dodatkowo jak butelki za bardzo szorujemy to w miejscach gdzie zrobią się dziurki bardzo łatwo rozwijają się bakterie i jest to bardzo niebezpieczne dla dzieci.

Producenci polecają, aby wymieniać butelki i smoki jak tylko pojawi sie osad. osobiscie staram sie jeszcze “powalczyc” jak pisalam wczesniej (wygotowuje w wodzie z octem-i wcale moim zdaniem one nie smierdza). Jesli nie da rady to po prostu wymieniam

bezeluszku obawiam się , że żółtego osadu już niczym nie usuniesz.Przynajmniej ja usiłowałam to zrobić ale bez rezultatów. Użyłam kwasku cytrynowego i nic . Jedyne rozwiązanie to wymiana butelki na nową.Najgorszy jest osad po sokach marchewkowych