Pieluszki tetrowe a muślinowe. A może tradycyjna tetra?

Muślinowe faktycznie są fajniejsze niż te tetrowe, są  takie milutkie i delikatniutkie w dotyku. Aczkolwiek ja na początku miałam tylko tetrowe i było ok.

Mam po mojej dwójce dużo pieluszek tetrowych. Byłam z nich zadowolona. A ostatnio oglądałam wykład, że o wiele lepsze są muślinowe. Macie jakieś doświadczenie z nimi?


 

Ja posiadam w swojej kolekcji dla maluszka zarówno tetrowe jak i muślinowe każda z nich ma swoje plusy Myślę że warto się zaopatrzyć i w taki i w taki rodzaj

Ja uwielbiam muślinowe. Po prostu lubię ten materiał. Mam też parę zwykłych tetrowych ale jednak muślinowe super. Fajne też są bambusowe. Mam akurat jedna bo dostaliśmy w prezencie z innymi rzeczami i też jest super chłonna. 

Muslinowe sa delikatniejsze co nie znaczy ze tetra sie juz do niczego nie nadaje;) ja kompletujac wyprawke kupowalam rowniez tetre, muslinowe do tulenia bardziej na okres taki noworodkowy tetra do ulań ;) w pozniejszym czasie wykorzystywana do roznych celow;) wytarcia buzi raczek na wizytach u pediatry do wyłozenia przewijaka;) mysle ze warto miec jedne i drugie;)

Jak widać po komentarzach na dole warto mieć różne rodzaje bo każda może mieć inne zastosowanie. Nawet najtańsze tetrowe są przydatne bo mnie byłoby szkoda droższych przy np. rozszerzaniu diety gdzie często jakaś marchewka czy coś nie chce puścić :)

ja właśnie tylko tetrowe. Białe używałam do ulewań, zaś kolorowe tetrowe na wyjścia czy do podłożenia do wózka pod główkę. Ale po jakimś czasie właśnie robiły się brzydkie. Coraz więcej zaś na szkoleniach online zachwalają muślin więc byłam ciekawa Waszego zdania :)

Miałam jedna muślinowa mięciutka , a tak to tertra z pepco :)

Ja mam tetrowe który przydatne były głównie podczas ulewania i muslinowe do przewijania, latem do przykrycia w chłodniejsze dni itp.. warto mieć jedne jak i drugie.

Podobno w pepco są więc muszę je zobaczyć :) co do szmatki do ulewać to przypomniałam sobie, że miałam takie małe białe ręczniki 30x30 z ikea. Bawełniane. Widzę, że nieco podrożały 20zł/10sztuk. 5 lat temu były o połowę tańsze :) ale super sprawdzały się zwłaszcza w nocy 

Ja w pepco kupilam 2 sztuki jak zapomnielismy podczas jazdy na dzialke szczerze nie wiem co z nimi nie tak;) bo mala ich nie toleruje;) ale sprawdzaja sie do wycierania noska przy infekcjach;) musze tylko zmniejszyc ich rozmiar;) wiec zastosowanie dostosowane do sytuacji;) jakie by nie byly zastosowanie sie znajdzie ;)

Mamy muślinowe pieluszki z Biedronki i bardzo polecamy mięciutkie, delikatne i mają piękne wzory 🥰

Również mam same tetrowe i zastanawiam się czy dokupić tec muślinowy 

Musinowe są mega milutkie , a tetra to wiadomo 

ja flanelkę jeszcze lubię 

Flanelowe mialam dwie i w sumie swietne do wozka jako przescieradlo;) obecnie jako zaslona na szybe w samochodzie ;) przebija wszystkie rolety;) hehe niezawodna ;)

Aniss racja zawsze mozna kupic na sprobowanie a jak nie zda testu to znaleźć jej jakies inne zastosowanie jak nie przy dzieciach to ogólnie do domu

Ja używałam jako Ściereczek w kuchni :) . bo przy pierwszym dużo używałam , a przy drugim już jakos mniej :)

Przynajmniej przydały się chociażby do sprzątania;) 

Ja w wyprawce dla synka kupiłam pieluchy bawełniane, muślinowe, tetrowe i bambusowe. Teraz mogę powiedzieć, że:

  • - bawełniane są grube i świetnie sprawdzały się jako podkład kiedy nie chciałam kłaść synka bezpośrednio na matę albo na sofie. W awaryjnych sytuacjach, złożone na pół sprawdzały się kiedy pomoczyło się prześcieradełko w łóżeczku albo wózku. 
  • - tetrowe były jak dla mnie zbyt szorstkie więc używałam ich głównie do wycierania swoich rąk. teraz służą mi jako ręczniki kuchenne
  • - bambusowe i muślinowa to były moje hity. Zupełnie inna jakość, delikatne i odporne na wielokrotne prania. 
  • Dodatkowo polecam duże otulacie bambusowe/muślinowe. Świetnie sprawdzały się w upalne dni jako delikatne kocyki