Drogie mamy, czy tworzyłyście plan porodu? Jeśli tak, to jak oceniacie taką aktywność? Było to dla was uspokajające lub przydatne już na sali porodowej? Warto czy nie warto?
Miałam przygotowany w domu , w szpitalu polozna nie czytala tylko ustaliśmy ze poprostu razem go przerobiony na nowo :)
Uważam że warto. Ja miałam ale położne w ogóle na niego nie patrzyły i robiły jak chciały
Tworzyłam w domu z polozna. Myślę że warto. Wydrukowałam przykładowe z internetu. I położna omówiła ze mną krok po kroku punkty. Jako że to była pierwsza ciąża o wielu rzeczach nie miałam pojęcia.
W szpitalu na przyjęciu położne zapytały o plan i go zebrały. Jednak nie rodziłam sn lecz ostatecznie miałam cc więc nie wiem na ile cokolwiek z planu byłoby respektowane, ale uważam że warto taki plan stworzyć z polozna. Ja byłam spokojniejsza.
Ja miałam plan porodu bo tak szpital sobie życzył.
Dałam go przy przyjęciu na oddział.
Personel trzymal się tego.
Tworzyłam przy pomocy rodzicpoludzku. Nie przydał się . Ale cieszę się że go miałam.
Ja nawet nie widziałam że coś takiego jest;) nie dotyczyło mnie to bo miałam przy 3, ciążach cesarskie cięcie ale nawet od znajomych nie słyszałam o czymś takim.
Nie miałam i nie żałuję. W moim przypadku szło wszystko swoim tempem, zupełnie inaczej niż zakładałam bo nie można powiedzieć planowałam. Także i tak byłby na nic. Ale zostałam o to zapytana podczas przyjmowania do szpitala oraz wiem że inne mamy miały i były zadowolone.
Plan porodu zwykle przydaje się przy porodach sn. Mimo że w moim planie znalazły się wytyczne co do porodu CC, nie były w żaden sposób wiążące z tym jak odbywa się CC w szpitalu.
Ja nie Mam planu porodu
pan sie przydaje, ale trzeba miec swiadomosc ze nie zawsze jest on respektowany - wszystko zalezy od sytuacji i od przebiegu porodu
Przygotowałam plan porodu i myślałam, że ja i położna będziemy się go trzymać. A w rzeczywistości totalnie o nim zapomniałam i nikt nawet nie zapytał się o niego. Jakoś dałam radę i myślę, że przy kolejnym porodzie już nie będę go robić :)
Ja miałam plan porodu, ale rzeczywistość zweryfikowała:D
Haha jak u wiekszosci
Też mi dali kartkę z planem porodu żebym napisała ale wyszło inaczej haha więc nie ma się co stresować jakoś to będzie hihi
Plan jest planem. Każdy poród przebiega inaczej więc coś tam można sobie założyć ale trzeba wiedzieć, że akcja porodowa może się różnie potoczyć. I zwyczajnie nie będzie możliwości zastosowania zapisów z planu.
Bo to jest jak w niektórych sytuacjach. Ma się jakiś plan na daną rzecz a w rzeczywistości to tak naprawdę jest inaczej. Również zależy od przebiegu porodu, czy są jakieś komplikacje itd takze myślę że to jest sprawa indywidualna.
Ooo tak Karo przypomniałaś mi ,że też przecież w trakcie porodu wypełniałam ten formularz , człowiek ledwo trzyma długopis i każą pisać.
O tak w środku skurczu to bardzo nawet nie wiesz co podpisujesz
Zdecydowanie warto stworzyć taki plan i wiedzieć na co możemy liczyć, co nam przysługuje jakie prawa itd. mi przy cc niestety się nie przydał ale świadomość porodu była spora dzięki planie