Lato już dojrzewa. Czas urlopów i wakacji powoli mija. Niektórzy, tak jak MY, wolą być nieco bardziej sami. Na nasze rodzinne wyjazdy wybieramy się poza sezonem. Cieszymy się wtedy większą swobodą, ciszą i przestrzenią. W tym roku, z racji tego, że nasze dzieciaki jeszcze ciągle są dość małe, wybieramy nasze polskie morze. Poniżej przedstawiam trzy plażowe zabawy, które nie wymagają kąpania się w morzu, a co za tym idzie pełnego słońca i wysokiej temperatury.
Ooo super zabawy! Na pewno skorzystamy. Czasem już brak pomysłów, żeby zorganizować dzieciom coś fajnego.
Szkoda, że nie mieszkamy nad morzem…, ale gromadce dzieciaczków byłoby wesoło na wakacjach 
Trzeba będzie kiedyś wypróbować!
Uwielbiamy morze i mamy to szczęście że blisko mieszkamy.
Bardzo ciekawe zabawy , wszystkie z pewnością spodobają się dzieciom. My lubimy też tworzenie obrazów z tego co znajdziemy. Pióra ptaków , muszle, patyki i można zrobić naprawdę fajne obrazy. Oczywiście hitem jest zakopywanie w piasku, wykopujemy dół i każdy po kolei musi być zakopany. Ze starszym synem bawimy się w kółko krzyżyk. Tablice robimy z patyków. Szukamy odpowiednią ilość np. muszli i kamieni. I przy ich pomocy gramy w kółko krzyzyk a raczej muszla kamyk ;)
Wow ekstra pomysły ! Często spontanicznie wybieramy się na plaże i super pomysly
Super pomysły
Nie trzeba brać nic, Prócz odrobiny kreatywności. Świetne propozycje:)
Świetne pomysły. MojeM twoje propozycje również bardzo mi się spodobały. Często wybierając się z dzieckiem nad morze taszczymy ze sobą całą torbę zabawek a jak widać nie jest to wcale konieczne.
My w tym roku zamierzamy właśnie jechać znów nad morze, mam nadzieję że się uda coś zorganizować
Tak na plaży ogranicza nas jedynie wyobraźnia można wszystko robić wystarczy pomyśleć. Zakopywanie to chyba najlepsza rzecz. 2 lata temu ze znajomymi i ich córka bawiliśmy się w sakon piękności i mała robiła nam maseczki z blota lezalysmy plackiem a ona się bawiła. Choć nad morzem przyda się wiaderko bo zawsze można wody przynieść właśnie do takich zabaw
Ja może nie typowo plażowe, ale piknikowe więc bardzo blisko:), podpatrzone na tik toku:
Na sztywnym kartonie narysować wazon i łodyżki, w miejsce kwiatków zrobić dziurki. Dzieci szukają i utykają kwiatki tworząc własny bukiet.
To samo, ale na przykład namalowana głowa lwa: można poutykać mlecze i zrobić bujną grzywę
Na sztywnym kartonie przyklejone małe karteczki w różnych kolorach. Dzieci szukają kwiatków/listków/kamyków/cokolwiek:) w tych samych kolorach.
Widziałam jeszcze żeby na kartonie zrobić pełno dziurek i dzieci właśnie z kwiatów, trawy robią własny obraz np słońce z dużego mlecza na dole źdźbła trawy a w środku to tylko co wyobraźnia chce
Albo wyciąć z kartonu coś na kształt ramki obrazka i obkleic taśma klejąca a później dziecko zbiera rzeczy i przykleja na tą taśmę tworząc obraz
Nie słyszałam dotąd o takich zabawach z kartonem. Bardzo kreatywny i ciekawy pomysł.
Zaczyna się sezon na plażowanie , także te wszystkie zabawy się sprawdzą. Z pewnością do głowy przyjdzie mnóstwo nowych pomysłów.
Ja już nie mogę się doczekać aż mój mały trochę podrośnie i zacznie siadać, bo na razie czas na dworze spędzamy jedynie w wózku albo na kocyku piknikowym.
Mi się marzy wyjazd i zabwy w piasku z córką i jej Tatą, a do tego babusia ,aby z córką się bawiła a my byśmy pływali w morzu 🤩
Fajne propozycje zabaw :)
Mama słoneczka ooooo tak tak tak! Życzę aby marzenia się spełniły;)