Podcinanie włosów

Kiedy  (ile miesięcy  miały dzieci) pierwszy  raz podcinałyście włosy swoim pociechom?

Czy zrobiłyście  to same czy u fryzjera?

Mojemu dziecku  rosną  włosy głównie  na czubku  głowy a po bokach  ma bardzo krótkie wiec zastanawiam  się czy mu nie wyrównać.

 

Ja córeczki nie mam więc nie wiem jak to jest ale siostra ma córeczkę i ma już 7lat a nie podcinała jej jeszcze ani razu bo jej strasznie wolno rosną włoski a chciałaby żeby miała długie a ma dop po ramiona. A szwagierka znów ma córkę co jej bardzo szybko rosną włoski i wiem że jak miała 3latka to jej zaczęła podcinać końcówki , wydaje mi się że to już od rodziców zależy i jak dziecku rosną włoski. 

Zgodnie z zabobonem nie prędzej niż po roku haha 

 

A tak z doświadczenia nie pomogę jeszcze bo nasza córeczka jest za malutka ale z tyłu ma mega długie włoski zaś na czole praktycznie wcale. To chyba też zależy czy gęste włoski czy cienkie itp. no i czy przeszkadzają bardzo, wpadając do oczu. 

 

Mojej córce podcielam włosy jak miala 14 miesięcy bo grzywka Zaczęła jej wchodzić do oczu . Więc miała wtedy podcięte po całej długości. Także myślę że jeśli chcesz podciąć dla wyrównania to możesz jak najbardziej lub poczekać aż troszke jeszcze urosną i wtedy.

 

U nas annna też taki zabobon że do roku nie powinno się. Ciekawa jestem pochodzenia tego zabobonu może jest na to jakas sensowną teoria:)

Nie słyszałam o takim zabobonie ale jakoś wcale mnie nie dziwi, że istnieje :D

My synka zabraliśmy do fryzjera jak miał jakoś 1,5 roku może nieco więcej. Nie robiłam tego wcześniej bo chciałam żeby mu urosła czuprynka i zobaczyć co to z tych włosów będziesz w ogóle. Fryzjerka nam powiedziała, że powinniśmy przyjść wcześniej i częściej podcinać to mu się zagęszcza. I chyba faktycznie miała rację bo bylismy dwa razy i już ma te włosy gęściejsze i jakby grubsze :)

Córeczka urodziła się już z ciemną czuprynką także na pewnie szybciej wybierzemy się do fryzjera :)

Ja też znam ten zabobon i osobiście do roku nie robię dziecku nic z włosami. Pierwsze dziecko przystrzyżone zostało niedługo po skończonym roczku. Drugie też dopiero jak skończy roczek.

Po roku ale to nie dlatego, że wierzę w zabobonu tylko po prostu wtedy włosy zaczęły być już trochę za długie.

Mojej córce podcięłam przed roczkiem bo strasznie grzywką wchodziła na oczy a synowi też przed bo bardzo szybko mu rosną włosy, właściwie to znów musimy iść do fryzjera 

Na rok !

Córce podcinalam grzywkę jak miała jakoś 8 miesięcy. I uwaga zabobon się nie sprawdził dziecko mówi hahaha. Synowi jeszcze nie podcinamy bo nie ma potyale jak mu urosną przed rokiem to też zetne 

Annna to ja też tak robiłam ;D zabobon to zabobon trzeba się strzec by dziecko łyse nie było haha 

do tego czasu nic nie robiłam z włosami :D 

A jak dały  radę usiedzieć  wasze  dzieci w miejscu? (Moje chyba  tego  nie potrafi) no i czy nie było  płaczu? 

 Nie wyobrażam sobie  tego.

ja daję bajkę i moge robić cuda na kiju :D 

Ten zabobon to żeby łyse nie było? Myślałam, że niepodcina sie aby dziecko  mądre było.

mój wujek tak mi zawsze mówił, ale on miał problem ze mu włosy leciały ,więc mówił, że nie obcinają młodego bo się boją, że będzie szybko miał zakola jak on i ja tak to zapamiętałam, ale teraz to nie wiem :D 

szczerze to nie mam pojęcia czemu tak jest 

Hahaha a ja taka trochę  zabobonna jestem  😆 

Czy ktoś z was też?

Jak podcinałam córka siedziala na kolanach u mnie mąż czytał bajkę a ja działałam.  Nie było protestów. 

My chyba na dniach  będziemy podcinać, bo rosną  nie równo. I bobo wygląda jak z ogniem i mieczem Bohun.

Gosiałek ja nie zawsze, ale zależy na co :D