Powrót do cyca mamy

Kup sobie coś na rozkręcanie laktacji e aptece są różne leki , herbatki może to ci pomoże jeśli nie to możesz próbować stymulacji laktatorem ale czasem jest tak że jak pokarm zanika to jest proces nieodwracalny u mnie tak było zanikł po prostu i nie było szans już żeby cokolwiek ściągnąc a wcześniej się lało

Mamusie , kto jak nie wy doradzi :/

Otóż syna karmię mieszanie , aczkolwiek można powiedzieć , że obecnie cycem raczej dokarmiam bo bardzo malutko mam pokarmu . Przez długie przerwy w karmieniu pokarm zanika , a ja chciałabym wrócić bardziej do karmienia piersią . Czy jest szansa aby tak się stało ? Może któraś mamusia już tak próbowała ? 

Wiem , że najlepiej często przystawiać , ale leci malutko a synek się denerwuje albo odpycha od cycka :(

Ja nie mam zbyt dużego doświadczenia bo nie udało mi się bardzo długo karmić ale również poleciłabym jakieś herbatki na rozkręcenie laktacji spróbować trochę pobudzić tworzenie się pokarmu laktatorem No i przede wszystkim postarać się podejść do tego tematu na luzie Wiem że to się łatwo mówi ale z tego co zauważyłam zaobserwowałam i usłyszałam od innych ale też po sobie wiem że jednak głównym czynnikiem naszego problemu podczas karmienia piersią to jest jednak stres nam się często wydaje że się nie stresujemy że podchodzimy do tego na luzie że jest nam to obojętne że jak się uda to się uda że nic za wszelką cenę ale jednak gdzieś tam w głębi bardzo tego Pragniemy I to właśnie tworzy taką blokadę Myślę że wiele mam przyzna mi tutaj rację

oczywiście że się da,choć pewnie będzie ci ciężko bo synuś przyzwyczaił się do butelki.super sie sprawdzi laktator i przystawianie do piersi częściej..sa rózne etapy karmienia i jak sa nawały tak i zastoje ale przy wiekszej pracy mleko powinno znów sie pojawić w większej ilosci...Ja nie wieze w zanik pokarmu gdyż po skończonym karmieniu jeszcze długo miałam pokarm w piersiach,ale to pisze o sobie,

Polecam kupić produkty na laktację i zapytać położnej ona napewno coś doradzi. 

Mam w domu felmatiker , jak przystawiam synka to czuję że jest napływ i leci ale nie jest to takie efektywne jak przedtem . Spróbuje felmatiker i laktator z przystawianiem małego . Z położna nie mam już kontaktu , bo syn ma 6msc �

grabon,anna ja myślę, że jak dziecko ma 6 miesięcy i rozszerzacie już dietę to może być ciężko bo teraz to jednak jest czas zmniejszani tego karmienia mlekiem na rzecz stałych posiłków, a by rozkręcić laktację trzeba by było częściej przystawiać i syn musiałby więcej pić, a on te ilości już zmniejsza 

Polecam pić łuski kakaowca tzw. kakalszale bo one rozkręcają laktację. Metoda od dawna stosowana jeszcze przez jak to się mówi nasze babcie. Mogę po sobie powiedzieć, że działają aż musiałam ograniczyć picie bo miałam za dużo pokarmu. W smaku na początku tak sobie mi podchodziły ale to kwestia smaku i przywczajenia bo im dłużej piłam tym je polubiłam.

@mazia tak rozszerzamy dietę i faktycznie posiłki stałe zaczynają być wprowadzane więc z automatu powinien mniej mleka pić jeżeli chodzi o częstotliwość karmienia , ale zwiększyła się porcja , jest małym lakomczuszkiem i potrafi zjeść 180-210ml mleka . A czasami 150 ml . Tak czy siak karmień jest mniej więc laktacja się normuje i w efekcie jest malutko . Pierwszego syna karmiłam 2lata cycem i lubiłam to , dlatego chciałabym i teraz wrócić do tego 

@madziia88 o tym nie słyszałam 🤔 Fajnie by było gdyby i u mnie takie cuda zdziałały , muszę zagłębić się w ten temat i robić co tylko mogę 

No może być trudniej bo już dziecko je stałe posiłki,ale przecież można spróbować . Wszystko może się uda jak ktoś chce i walczy to dzieją się cuda 

U mnie mimo że podaje inne posiłki to Laura cały czas je jednakowo 180 ml wody plus mleko i nie ważne że zjadła ziemniaki czy kotleta chwilę wcześniej bo jak ma ochotę to nie ma zmiłuj i musi zjeść mleko 

Niektóre dzieci tak po prostu mają że potrzebują jedno poje sobie zwykłym takim stałym posiłkiem i już więcej mleka mu nie trzeba inne po prostu jest takie że musi sobie może nie tyle że dojesc  tym mlekiem Ale no nie wiem jak to nazwać wypić tak dla zasady

Anna znam taki przypadek gdzie nawet po miesiącu mama zaczęła od nowa karmić piersią. Spróbuj metodę odciagania 8-5-3   ppo karmieniu tydzień się po męczysz ale najlepsiej co 3-4 h i może uda się rozbujac

Moja córka mimo, że je stałe pokarmy to cycusia nie popuści. Jest w stanie zjeść obiad a zaraz potem wypić dwa cycuszki - dużo mam pokarmu i dużo pije. Mimo, że córka ma rok to jak nam dłuższe przerwy w karmieniu bo np idę do pracy to mam takie piersi, że od razu mi mleko zaczyna kapać. Cały czas mam taką samą ilość pokarmu pomimo wprowadzenia stałych pokarmów, więc tutaj chyba nie ma reguły, że jak stałe się wprowadza to pokarm się zmniejsza.

to mały głodomorek

u mnie jak zanikało mleko to laktator poprawił laktacje i faktycznie te piersi stawały sie pełniejsze, wiec moze cześciejsze odciąganie coś tutaj pomoże

MAdzia no jak je i pije zaraz mleko to jest okej. ale normalnie zamieniasz posiłek mleczny na stały i w tedy tej produkcji mleka nie potrzeba tyle . Mój zje stały posiłek od początku i mleka już nie chce. Z resztą on jak zaczął jeść stałe posiłki to mleko tylko do snu już w ciągu dnia mi nie wypije tylko może 1-2 razy do drzemki, na noc i w nocy. Czyli z reguły jest 4-5 posiłków mlecznych i 4 stałe . Zalezy też od dziecka mój zaraz zamienił mleko na stałe pokarmy i nie chciał pić już mm 

 

Jak jestem od poniedziałku do piątku w pracy to też 2-3 posiłków jest stałych bez piersi ale pomimo to pokarmu cały czas taka sama ilość

Madzia no tak,ale miałaś już stabilną laktację nie musiałas zwiększać i jest go mniej o te 2-3 posiłki stałe. Na resztę wystarcza bo tyle dziecko potrzebuje . To nie jest tak,że będzie brakować na posiłki mleczne tylko jest mniejsze zapotrzebowanie. Próbując rozkręcić bardziej laktację trzeba też częściej przystawiać,a jednak dziecko już kosztem mleka będzie jadło stałe. Jest to pewnie do wypracowania,ale trzeba mimo wszystko często przystawiac ,ale jak się podaje mm plus stałe posiłki to ciężko zwiększyć produkcję jak nie ma sygnału w postaci ssania. Ewentualnie samemu ściągać często by był ten sygnal,że potrzeba mleka. Chyba to będzie też dobrą metodą by się udało