? Praca online?

Cześć mamusie! Właśnie dzisiaj mam ostatni dzień urlopu po macierzyńskim. Nie wracam do pracy bo nie mam z kim zostawić dzieci... Myślę o pracy online (nie chodzi mi o Avon ani oriflame). Pracuje któraś z was?? Dopiero zaczynam i zrobiłam kilka zamówień, sama sobie też zamówiłam i jestem zadowolona. Produkty super ale jestem z tych osób które się zastanawiają czy warto? Co o tym myślicie? Może któraś z was też pracuje online i może coś doradzić? A może któraś z was też chce dołączyć? Albo może coś potrzebujecie? 

Też się zawsze wahałam bo nie zawsze znajduje się klientów i co wtedy.. 

Natinka a pracujesz online? Właśnie... Moja znajoma pracuje pół roku i ma 26 osób bo najpierw zamówiły u niej a teraz same zamawiają. 

Ale co masz na myśli mówiąc o pracy online? Teraz bardzo dużo rzeczy można robić zdalnie. Moi znajomi wszyscy pracują z domu a są to głównie pracę biurowe. A z Twojego postu nie wynika o jakiej pracy mówisz 

Aridka myślę o sprzedaży

Pewnie chodzi o popularny ostatnio faberlic?

Zawsze myślałam o pracy online, niestetety oferty, na które natrafiałam, ogłaszające się w Internecie to przeważnie jakaś porażka. Wypełnianie ankiet itp.. Chętnie dorobiłabym parę groszy, ale mój maluch jest bardzo absorbującym dzieckiem. Wymaga narazie ciągłej uwagi i nie ma mowy żebym coś sobie przy nim ogarnęła. Dodatkowo śpi krótko przez dzień.  W tej chwili nie jest to u mnie możliwe..

Megg nie słyszałam o tej firmie. 

Magdalena moja córka ma rok i też nie śpi w dzien ? 2 razy po 15 minut ?? narazie nie angażuje się w tą pracę. Tylko jak mam chwile... 

Do sprzedaży to chyba trzeba mieć dar przekonywania... Ja go nie mam ale za to do kupowania to już tak :D

A może kończy się wam  jakaś chemia? Dodałam zdj efektów jakie uzyskałam po użyciu. Zainteresowanym daje jeszcze rabat - 10%. Na stronę nie trzeba się rejestrować ( zakładać konta) 

Paatka ja też dlatego wysyłam męża na zakupy hihi ? 

Patka ja to samo haha 

Kupić tak ale sprzedać ni huhu 

Byłam w oriflame i w Avonie, w oriflame ostatecznie ani jednego zamówienia nie zrobiłam a w Avon teściowa tylko wspierała moje zamówienia bardziejysle że nawet nie z potrzeby własnej ale chciała mnie wesprzeć haha

Oriflame i Avon ma co 2 osoba. Też mnie koleżanka namawiała ale nie zrobiłam żadnego zamówienia  hihi. A chemie kupuje każdy, są duże butelki i fajnie czyszcza dywany, przypalone, płytki z tłuszczu zostają bez smug... Moja teściowa ma na blizny i jest bardzo zadowolona. Dlatego stwierdziłam że warto. U mnie pierwsze zamówienie było moje, teściowej i koleżanki. Pokazała zdj i kolejne zamówienie było mojej mamy, ciotki. Teściowa mówi o produktach znajomym. Jeśli powiesz ze ty używasz i że jest fajne to twoi znajomi też kupią i polecają dalej

Co do prac online , często słyszę zwłaszcza mamy które nie mają jak pójść do otacyy, ale to trzeba umieć i się na tym znac, ale fajnie że teraz coraz częściej coś wchodzi żeby sprzedawać online , przynajmniej w jakiś sposób będą mogły pracować mamy , które nie mają przy kim zostawić dzieci bo mają inne  sprawy na glowie a np mężowie w delegacjach tak jak mój ;) moja szwagierka teraz wzięła się za sprzedaż ubrań z hurtowni jakoś z online nie pytałam w sumie o szczegóły ale muszę zapytać i już mówi ze parę ubrań  sprzedała, także myślę że zawsze warto spróbować

Ania55 niestety praca o ktorej piszesz kojarzy mi się tylko z namawianiem ludzi do zakupu. Pewnie kiedyś trafiłam na nachalnych sprzedawców i stąd złe doświadczenia, ale ja takim mówię stanowczo nie. Chemię kupuję stacjonarnie, mam już wypróbowane produkty i nie lubię doświadczeń typu „sprawdzi się, albo nie).

Mam podibnie do megg tez uwazam ze ci ludzie często namawiają do skutku a mnie to denerwowalo wiec mam uraz mozna powiedziec. 

Dziewczyny macie rację, też się spotkałam z nachalnym namawianiem... Ja nie wciskam na siłę. Kupiłam i uważam że są fajne więc polecam. Wiadomo niektórzy mają już swoje sprawdzone produkty. Ja nie miałam i teraz też mam. Skusilam się bo to produkty niemieckie. Mam włosy które się puszą, musiałam prostowalas włosy żeby mieć fajne, teraz tego jyz nie robie bo mam fajne i odżywkę po której włosy się fajnie świeca �

Też myslam o pracy online, ale nie ma jakich fajnych ofert, tylko sprzedażowe, A ja również się do tego nie nadaje.. A poza tym czas na Internet mam w porze karmienia dziecka.. ;)  

O tak też mi się to kojarzy z nachalnym sprzedawaniem produktów a ja tak nie potrafię jednak jeżeli ktoś z bliskich lub znajomych poleciłby mi jakiś produkt to myślę że bym kupiła. 

Ja uważam że skoro jest taka możliwość to czemu nie skorzystać? Ja zaczelam od maja jestem pół miesiąca i narazie tak na spokojnie szukam jak mam chwile osoby do zespołu albo pytam czy ktoś potrzebuje, może komuś się coś kończy. Zrobiłam 2 zamówienia, 1 sobie, teściowej i koleżance. Teraz 2 mamie i ciotce. Zarobiłam 70 zł. I na koniec miesiąca za pkt jeszcze płacą. W każdym domu używa się środków czystości, szamponów, kremów.