Mam pytanie do mam, które mają już więcej niż jedno dziecko jak przygotowałyście starszaka na pojawienie się rodzeństwa? Mam synka i trochę się martwię, jak zareaguje na maluszka. Macie sprawdzone sposoby, książki, zabawy albo rozmowy, które pomogły Wam w tej zmianie?
Urodziłam drugiego syna w lutym, różnica pomiędzy chłopakami to 4 lata. Specjalnie nie przygotowywałam starszaka, opowiadałam, że w brzuchu rośnie brat, że niedługo się pojawi, że będziemy razem chodzić do przedszkola. W sumie rozmowy co będzie jak się urodzi i to wszystko.
Na ten moment starszak kocha bezgranicznie młodego - trzeba pamiętać, że po urodzeniu starsze dziecko także potrzebuje uwagi.
Zależy w jakim dziecku jest starszy dzieciaczek.
Najważniejsze, to żeby po narodzinach nie został pomijany, żeby wiedział, że on też jeszcze może dostać odrobinę uwagi
Ja na razie mam jedno dziecko, ale planujemy się starać o kolejne, więc temat jest mi bardzo bliski. Chętnie poczytam o Waszych doświadczeniach i sprawdzonych sposobach
Dużo rozmawialiśmy i opowiadaliśmy jak to będzie. Czytałam synowi książki o tym gdy pojawia się rodzeństwo. I jakoś to szło. Synek się cieszył i czekał na rodzeństwo. Z kolei kolejne dziecko - moje dzieci były już starsze i same chciały żeby pojawiło się rodzeństwo.
Kupiliśmy książeczkę kicia kocia , dużo rozmawialiśmy i wgl
pomogą wspólne rozmowy i włączanie starszaka w przygotowania wybieranie ubranka, pomaganie szykować kącik dla maluszka. No i dużo tłumaczenia, że miłość się mnoży, a nie dzieli
u nas bedzie podobnie , dokladnie 4,5 roku , jak chlopaki sie dogaduja ? planujemy dzieciakom zrobic 1 pokoj , u Ciebie jakie jest rozwiazanie ?
Ja mam dopiero pierwsze dziecko w drodze, ale mieszkam z moim 4-letnim chrześniakiem i już widzę, że jest zazdrosny. Czasem mówi, że nie chce „tego dzidziusia” Staram się go angażować, rozmawiać, dawać dużo uwagi, ale chętnie posłucham, co Wam pomogło w takiej sytuacji
To bardzo normalne, że maluch czuje zazdrość, jego świat właśnie się zmienia i potrzebuje czasu, by to oswoić.
różnica między maluszkami u nas to 2 lata. teraz czekamy na trzeciego szkraba i różnica będzie 2.5 i 4.5. Kiedy wiedziałam, że trafię niebawem do szpitala zaczęłam z synkiem o tym rozmawiać, teraz też już rozmawiamy na ten temat. Będąc w drugiej ciąży myślałam, że synek jeszcze za wiele z tego nie rozumie… myliłam się, mimo, że nie mówił jeszcze za wiele był już przygotowany. Przeżył moją pierwszą wizytę w szpitalu, bardzo, byłam tam około tygodnia. Przy porodzie już było lepiej. Kiedy wróciłam, przybiegłam od razu do niego i przytuliłam, a mąż na spokojnie przyszedł z maluszkiem i prezentem dla starszego synka od maluszka. Nie było może wielkiej zazdrości, ale kiedy karmiłam młodszego, starszy synek musiał być obok, leżał z nami i trzymał drugą pierś. cały czas starałam się mu tłumaczyć wszystko i po około dwóch tygodniach nie było już tego problemu. myślę, że mam wyrozumiałe dziecko. jestem ciekawa jak będzie teraz, już niebawem…
U nas różnica będzie 3 lata, córeczka już dawno wie o ciąży i dzidziusiu, często rozmawiamy ze małe dzidziusie dużo płaczą, piją mleczko itp itd. Córcia nie może się doczekać i twierdzi że będzie pomagać i wszystko uczyć dzidzie ale jak będzie w praktyce to zobaczymy
w praktyce pewnie jest różnie ale u nas już synek tez nie może się już doczekać aż maleństwo przyjdzie na świat , już wymyślą dla niego różne atrakcje jak się urodzi
U nas za duża różnica więc nie miałam takiego problemu ale warto angażować dziecko w np układanie ubranek itp. można pokazywać książeczki, dotykać brzuszka żeby już tą więź była, później będzie łatwiej zaakceptować brata lub siostrę.
Mój starszak lubił oglądać bajkę „ Basia „ tam mama była w ciąży . Poza tym rozmowa , tłumaczenie itp . Ja jestem przeszczęśliwa jak i nas się udało , ponieważ nie było żadnej zazdrości . Jak kupowałam ubranka dla maluszka to zawsze coś dorzuciłam dla starszaka i otwieranie paczki zaczynałam od tego co mam dla niego . Myślę że samo przygotowanie dziecka na rodzeństwo to nic w porównaniu z tym zderzeniem jak ludzie mogą go traktować po narodzinach . Priorytetem było dla nas pilnowanie żeby nie czuł się odsunięty . Jak ktoś przychodził i zachwycał się noworodkiem to dyskretnie dawałam do zrozumienia że w domu jest jeszcze jedno wspaniałe dziecko
Bardzo fajnie, że zwracałaś uwagę, czy goście dostrzegają też starszaka. To bardzo ważne, żeby nie czuł się e takich chwilach wykluczony czy pominięty
musze koniecznie zaczac ja puszczac syn uwielbia basie
Będzie dobrze nie ma co się martwić
Polecam fajne ksiazeczki dla dzieci, które tłumaczą na czym pilega posiadanie rodzeństwa i poniekąd ułatwiają malughom zaakceptowanie nowej sytuacji. Np JADZIA PĘTELKA “Rodzeństwo”, STAŚ PĘTELKA “Brat czy Siostra?” oraz dwie z innej serii “OD KIEDY JESTEM TWOJĄ SIOSTRĄ”, “OD KIEDY JESTEM TWOIM BRATEM”
Ooo Jadzia pętelka super książeczka też ją polecam