Tak mamy :)
Wybierz się z synkiem do pediatry
Cześć mamusie. Ostatnio mamy duży problem z rozszerzeniem diety. Zaczęliśmy rozszerzać gdy synek miał 4 miesiące ponieważ jest na MM. Ładnie jadł słoiczki. Jak zaczął stabilnie siedzieć to zaczęłam wprowadzać blw. Uwielbia jeść w ten sposób, ale więcej w tym zabawy niż jedzenia. Przez co zapomniał jak jeść z łyżeczki. Po prostu wróciliśmy do łyżeczki bo przy blw nic nie jadł. Tylko wszystko zgniatal i wyrzucał. Teraz słoiczków nie chce żadnych a odkad ząbkuje nawet blw mu nie podchodzi. Praktycznie cały dzień jest na mleku, bo wszystkim pluje jak próbuję mu podać i jest krzyk. Jak próbuję mu dać rzeczy nowe to się krzywi i krzyczy. A jak próbuję mu dać te rzeczy które wcześniej lubił jest to samo. Może macie jakiś pomysł jak zacząć rozszerzać mu dietę ?
Może to przejściowe? spróbuj ponownie za kilka dni. Nie możesz się poddawać ,to nieodłączny element, więc nie ma wyjścia. Pamiętaj ,że najpierw przyzwyczajaj do warzyw, dopiero później jak już zacznie lepiej jeść to możesz spróbować podawać deserki.
A próbowałaś zrobić swój obiadek a nie słoiczek kupowany?
Właśnie może nie do końca jest to spowodowane metodą BLW tylko tym że wyrzynają się mu ząbki bolą go dziąsla i może po prostu w ogóle nie ma ochoty na jedzenie niczego innego poza mlekiem .Ale tak jak tutaj dziewczyny piszą może właśnie spróbuj sama zrobić mu jakiś obiadek lub mu dać to co wy w domu jecie u nas Synek w ogóle nie lubi obiadków ze słoiczka od samego początku woli jeść to co jemy jakoś mu to bardziej odpowiada je praktycznie wszystko to samo co my tylko że zblendowana i jest w porządku Nie wiem dlaczego ale ja jakoś nie mogę przekonać się do tej metody BLW pewnie jest wiele zwolenników ale ja póki co poki syn nie ma ani jednego ząbka jakoś boję się że nie poradziłby sobie z tym i kończyło by się tym że po prostu się zadlawi
Mi się wydaje że to wszystko spowodowane jest wyrzynaniem się ząbków. Nic dziwnego że dziecko nie ma apetytu i nie chce jeść skoro bolą go dziąsełka. Jak bym spróbowała odczekać jakiś czas i nie denerwować się na zapas. Ważne że chce pić mleczko A trzeba pamiętać że w tym wieku to ono stanowi jeszcze podstawe żywienia
Trzeba próbować, może to dodatkowo efekt upałów? Sporo dzieci teraz traci apetyt.
Dziękuję dziewczyny za wszystkie odpowiedzi. Tak próbowałam dawać mu to co my jemy ale też już nie mam pomysłu na obiady które on by mógł zjeść.
Jeśli chodzi o BLW to ja bardzo chciałam żeby uczył się samodzielnie jeść a przy tym miał dużo zabawy. Fakt na początku się krztusił ale po pewnym czasie mu to minęło i teraz ładnie przełyka. Ale jak zobaczyłam że te blw to więcej sprzątania i stania przy garach niż to warte bo i tak nic nie zjadł tylko się pobawił a ja się tyle nasmazylam np placuszków z bananami, że odpuściłam i wolę żebym ja mu dawała a on żeby po prostu zjadł. Rozszerzamy od 4 miesiąca więc już dużo warzyw ma za sobą.
Będę próbowac dalej , posłucham waszych rad i będę mu blendowac
Może być to spowodowane ząbkowaniem i tym że znowu zrobiło się bardzo gorąco. Moja córka już tez zaczęła jeść na raty.
Mus je na dwa razy, rano kaszki tez pół.
Obiadek podziubie..
Blenować swoje obiadki albo nawet widelcem podusić
Też tak robiłam właśnie;))
Moja je normalnie bynajmniej jeśli chodzi o mleko.
U nas od paru dni nie ma upałów
Jak idą ząbki to będzie normalne,że nie chce jeść. Poza tym jak dziecko się uczy to właśnie się bawi jedzeniem i nie musi jeść. Blw polega na tym,że Ty podajesz a to dziecko decyduje czy zje. Nie masz co się martwić bo to normalne ,że dziecko je lub nie. Konsekwetnie podajesz i czekasz aż atap, w którym nie je minie.
Do roku i tak podstawa diety dziecka jsyz mleko, więc jak przybiera to nie ma co się stresować
Dopóki waga nie leci w dół to nie ma się co martwić tylko próbować kombinować podawać roznorodnie warzywa i owoce w różnych obrobkach
dokładnie trzeba raczej się przygotować na takie epizody "niejadka" bo to juz będzie zawsze :D
Trzeba urozmaicać dziecku
U nas na szczęście nie było takich epizodów że przy ząbkowaniu czy chorobie mniej jadła
A możliwe że jak idą zabki to dziecko je więcej
Anulka nie spotkałam się żeby przy ząbkowaniu dziecko więcej jadło. Albo nic się nie zmieniło i je tyle ile jadło albo je mniej
U nas jak jest gorąco to je mniej