Od kilku dobrych tygodni, codziennie po średnio dwa trzy razy sinieją mi paznokcie u rąk, czasem cała dłoń, czasem tylko wybrane palce, ale zawsze zaczyna się od paznokci, zwykle od kciuka i postępuje. Ręka nie jest zimna, nie cierpnie ale wygląda to czasem dość porażająco. Oczywiście gdy zauwazyłam to za pierwszym razem od razu poinformowałam lekarza prowadzącego ciążę to usłyszałam " ej przesadzasz, jak to sine?" tłumaczyłam opisywałam itd. Lekarz obejrzał dłonie, stopy (akurat w tym momencie były bez zarzutu, wiec stwierdził ze skoro to przechodzi to jest ok ... Wyniki na tamten moment miałam badzo dobre, żadnej anemii etc. więc ok.. uznałam że lekarz ma rację, ale zaczeło się to nasilać, wiec mowie mu o tym co wizytę, ale słyszę że to "moje subiektywne odczucie" dlatego na kolejną wizytę wybieram się ze zdjeciem, które też postaram się tu wrzucic pod post jak mi się uda. Co tym myślicie? Miałyście coś podobnego? Bo moze ja po prostu panikuję, a faktycznie nie jest to nic wielkiego ... choć w sieci piszą "natychmiast skontaktuj się z lekarzem" ..
Ewe, wystraszyłaś mnie. Od razu mam myśli związane z przepływem krwi, krzepnięciem itd. Nie zamierzam Cię straszyć, ale super, że masz zdjęcie. To może jeszcze skosnultuj się z internistą jeśli prowadzący ciążę bagatelizuje do tej pory. Lepiej się upewnić, trzymam kciuki
ewe, takie zmiany mogą mieć podłoże hormonalne i pewnie to nic groźnego, ale trzeba sprawdzić, czy nie ma innej przyczyny, np. zaburzenia krążenia. Zawsze możesz iść do innego lekarza na konsultację.
Troche niepokokojący objaw ,nie fajnie że lekarz podchodzi do tego tak lekcewazaco tym bardziej że sprawy związane z krążeniem to nie są żarty a jeszcze piszesz że w ciąży jesteś.Mysle ze słusznie bylo by to skonsultować z jakimś innym nie koniecznie ginekologiem moze pierwszego kontaktu ze swojej przychodni i cos podpowie zleci dodatkowe badania
Faktycznie mnie też by to niepokoilo. A masz możliwość skonsultować to z innym specjalista?
ewe123 idź do internisty/lekarza rodzinnego z tym i skonsultuj żeby mieć spokojną głowę. To jest problem bardziej internistyczny niż ginekologiczny jak na moje oko.
Ewe a kiedy to Ci się robi? Czy po narażeniu na zimno? Czy jak zsiniejanto potem robią sie czerwone i białe? Czy schodzą do normalnego koloru dłoni?
Jeśli ręce nie były narażone na przemarznięcie to mogą być to problemy z krążeniem. Nie znam Pani stanu zdrowia więc nie zalece brania czekolwiek bo moge Pani zaszkodzić.
Polecam udać się na teleporade do lekarza, pewnie to tylko suplementy. Pozdrawiam
Nie bagatelizowałabym sprawy problemy z krążeniem to nie są żarty. Skoro ginekolog delikatnie mówiąc "olewa" sprawę to wybrałabym się chociażby do internisty. Mnie nic takiego nie działo się w ciąży.
Może masz jakiś ucisk na kręgosłup i tak się dzieje? ale z drugiej strony mówisz, że ręce Ci nie drętwieją. Rentgen w ciąży nie wskazany a rozwiałby jakieś wątpliwości.
Może też coś być z krążeniem. Masz zimne te palce lub rękę?
Ginekolog patrzy głównie na rozwój dziecka i czy tutaj jest wszystko w porządku. Mimo wszystko udałabym się do lekarza pierwszego kontaktu i powiedziała o swoim problemie i mu pokazała zdjęcia. Myślę, że jak już kilka razy ginekologowi wspominałaś to jak pokażesz mu zdjęcia to znów to oleje.
Absolytnie nie chxe straszyć ale Wydaje mi się ze lekarz lekkomyśknie podszedł do tematu. Moze po prostu jak ci sie to powtórzy to zglos sie do rodzinnego lekarza. Leoiej to sprawdzić zeby nie fundowac sobie niepotrzebnie stresu
Z takim problemem zglos sie do lekarza pierwszego kontaktu. Ginekolog nie musi znać sie na tym najlepiej. Moze akurat nie ma to zwiazku z ciąża ale moze cos innego?
W pierwszej ciąży również miałąm sine paznokcie do tego duszności i bardzo szybko się męczyłam a byłam dopiero 7-8 tc . Przyjęto mnie do szpitala z powodu zapalenia górnych dróg oddechowych i odklejenia się kosmówki. Po kilku dniach mnie wypuścili wiadomo z obowiązkiem leżenia i nic nie robienia w domu. Na drugi dzień po wyjściu ze szpitala zaczeła mi sinieć noga od dołu, a wieczorem już ratowali mi życie okazało mi się, że mam zatorowość i miesiąc dobry spędziłam w szpitalu. Więc takich objaw na pewno bym nie bagatelizowała i udałą się do lekarza pierwszego kontaktu chociażby.
Ginekolog zbagatelizował sprawę, więc postaraj się właśnie zrobić dobre zdjęcie i się okaże co powie na to. A jak nie to próbuj zasięgnąć konsultacji u lekarza POZ. To nie jest normalne i powszechne. Mi się nigdy coś takiego nie przydarzyło.
Ewe123 miałam tak w drugiej ciąży, było mi wiecznie zimno mimo że to był środek lata, paznokcie rąk całe sine, straciłam tę ciążę w 11tygodniu. Nie wiem czy to był przypadek, nie lubię wracać do tego okresu.
Myślę że u ciebie takie sine paznokcie i palce mogą mieć związek z ciążą, ale nie twierdzę że negatywny, w ciąży zmienia się wiele rzeczy, krew szybciej krąży, może to tutaj jest przyczyna?
zrobilabym tak jak radzą dziewczyny, zrób zdjęcia i pokaż lekarzowi rodzinnemu, a na najbliższej wizycie również ginekologowi, a jeśli masz możliwość podeślij zdjęcie do oceny.
Wspomniałam już wcześniej zatorowość, to się wszystko wiąże tez ze skrzepami. Może nie ma to dużego związku, ale warto uważać na masaże, czasem może dojść do odklejenia się właśnie jakiegoś skrzepu. Daj znać co u Ciebie!
to czy w momencie sinienia te palce/dłonie nie są zimne to było pierwsze pytanie ginekologa. Nie są i raczej jeśli mam coś zimne, to od pasa w dół, zwłaszcza przy siedzeniu, mam lodowate nogi a twarz wręcz czerwoną z gorąca. Co więcej, często sinienia zaczynają się po lekkim wysiłku, przykładowo - posegreguję i wstawie pranie, pokrece się po domu, posprzątam conieco. I nagle paznokiec siny, zwykle zaczyna się od lewej ręki, prawa sinieje zdecydowanie rzadziej.
Tak jak radzicie próbuje sie dodatkowo dostać do internisty, oczywiście na teleporadę, bo na nic innego nie ma poki co szans. Aczkolwiek zdjęcie mam, jako "dowód" że nic mi się nie wydaje. Tu niestety nie udało mi się go dodać, ani do wątku ani do posta... Też macie znów problme z dodawaniem zdjęć?
Ewe całe szczęście że już jesteś blisko terminu. Może być to związane z niedokrwistością bo wtedy mówia ze może być takie niedokrwienie miejsc które są najdalej od serca czyli właśnie rąk i stóp. Mam nadziej ze uda Ci się dostać do lekarza a jak nie to zrob sobie dla spokoju D-dimer z krwi to on świadczy czy jest ryzyko zakrzepicy która tu dziewczyny podają jako przyczynę..
Mnie jak problemy były inrenistyczne to ginekolog odsyłał do lekarza pierwszego kontakty bądź innego specjalisty. Tak miałam z laryngologiem, diabetologiem, internistą. Później oczywiście informowałam o diagnozie.
udało mi się dostać na teleporadę, oczywiście prywatnie tylko ... co za kraj... I lekarz w sumie kazał zrobić to samo, d-dimery o których piszesz Figa - taże śmiało mozesz kasować za porady ;) i jeśli zauważe że problem się nasila to do szpitala... oczywiście pytanie co na to lekarz prowadzący ciąże, jakie wyniki ostatnie robione itd. Zwrócił uwagę też na tą anemię, że być może to to jest przyczyna. Ale ja to mam od dłuższego czasu, wtedy winiki miałam dobre, dopiero ostatnio morfologia się pogorszyła, wiec trochę nie widzę związku