Usuwanie nadżerki a kolejny poród

Mamaninki czy miałaś dodatkowe badania jakieś jak zdiagnozowano nadżerke? Tylko przy badaniu ginekologicznym czy jakieś wyniki jeszcze robiłaś bo istnieje nadżerka rzekoma i prawdziwa stąd pytania. 

Czy miałaś wykonywana kolposkopie cytologię i posiew? 

 

Jest kilka sposobów by rozprawić się z nadżerka niekoniecznie trzeba ją wypalać może warto zapytać o inne metody 

A jest ich kilka na przykład :

Elektrokoagulacja która  za pomocą błyśnięć elektrycznych nadżerka zostaje spalona zakładam że to o tej metodzie wpomnialas która zaproponował lekarz  Ta metoda jest na tyle skuteczna, że pozwala dotrzeć lekarzowi do każdego chorego obszaru. Podczas wykonywania elektrokoagulacji może wydzielać się nieprzyjemny zapach, który nie jest zbyt komfortowy dla kobiety. Zbyt duże natężenie prądu podczas zabiegu może spowodować trwałe blizny na szyjce macicy, co ostatecznie prowadzi do bardzo bolesnych miesiączek oraz trudności z rozwarciem w trakcie porodu. W trakcie gojenia (okolo 3-5 tygodni) mogą występować upławy o przykrym zapachu. Ale ta metoda nie jest jedyną jednak trochę bym się obawiała bo jakby nie patrzeć skutki uboczne są 

 

Jest też Zamrażanie warto zapytać o tą metodę bo  przy pomocy specjalnej elektrody lekarz zamraża tkanki szyjki macicy. Zabieg jest krótki, ponieważ trwa 4-6 minut, natomiast kuracja ma dużą efektywność i jest bezbolesna. W przypadku nadżerek, które mają większy rozmiar, zamrażanie przeprowadza się za pomocą kilku końcówek. W trakcie gojenia po zabiegu do 40 dni mogą występować wodniste upławy. Zabieg należy wykonywać po miesiączce. Więc zawsze jest to mniej inwazyjny wariant o ile jesy możliwy w sensie lekarz wykonuje taki zabieg ta metoda. 

 

  Jest też Fotokoagulacja tzn. nadżerka usuwana zostaje przy pomocy końcówki, która emituje fale świetne, zabieg nie jest bolesny i nie pozostawia po sobie blizn. Metoda ta ma dużą skuteczność w przypadku małych zmian, gojenie po fotokoagulacji trwa zazwyczaj około 2. tygodni

Tutaj dyzo zależy od zmiany jaka masz. 

 

W teorii też Tabletki lub globulki mogą pomóc stosuje się je w przypadku kiedy nadżerka jest niewielkich rozmiarów, a w cytologii nie wyszły żadne niepokojące zmiany. Tabletki i globulki to leki przeciwzapalne, które powodują gojenie się nadżerki. 

 

I jest jeszcze Koagulacja chemiczna jest to bezbolesne leczenie, które nie powoduje blizn. Na małe nadżerki przykłada się specjalne środki, które mają zniszczyć uszkodzony nabłonek, a na jego miejscu ma się pojawić nowy zdrowy. ten rodzaj leczenia nie jest zbyt skuteczny i trzeba go powtarzać. Dużym minusem tej terapii jest wydłużony czas gojenia ale generalnie warto spytać o wcześniejsze metodybo jednak wypalanie to dość inwazyjny zabieg w porównaniu do reszty metod. 

Kochane Mamy, czy któraś z Was usuwała nadżerkę po pierwszym porodzie? Jak przebiegał potem kolejny poród? Naczytałam się, że blizna może być komplikacją przy kolejnym porodzie- tzn. utrudniać rozwarcie. A obecnie jestem przed takim dylematem : czy usuwać teraz czy jeszcze czekać? Boję się, aby stan przednowotworowy się z tego nie wytworzył.;/ Macie jakieś doświadczenia?

Miałam tylko cytologię. Już zmagam się z nią kilka lat. Przed ciążą lekarz nie podejmował się usunięcia jej. Jednak nadal mam po ciąży i proponuje usunięcie jej. Ale ja jakoś się waham;/

Mamaninki czytałaś cały komentarz może waeto zapytać o zamrażaniu jest mniej ubocznych skoków niż przy wypalaniu warto się dowiedzieć skonsultować z innym ginekologiem może bo generalnie powinna być cytulogia kolposkopia  i posiew który wykonuje się taka pałeczka pobiera się śluz z nadżerki jak sje stwoerdza czy jest ona tylko rzekoma czy prawdziwa wteys się decyduje. Bo niekiedy to nie są zmiany złośliwe. 

Tak przeczytałam proponowane metody i tak się zastanawiam jaką metodę mi proponował lekarz. Pamiętam, że nie mówił nazwy ale opisywał, że ,,jest to metoda bezbolesna i polega na usunięciu tego chorego naskórka i po usunięciu odbudowuje się nowy naskórek" jakoś tak.

Wydaje mi się, że chodzi o koagulację

 

Mamaninki może waeto się dopytać lekarza bo może chodziło o ta metodę z tym środkiem który się przykłada bezoiesrednjo na nadżerke i jeśli tak to myślę że warto spróbować bo wypalanie na pewno nie jest bezbolesne aż tak przynajmniej z opowieści koleżanki mówiła że to nie tyle boli  mocno co jest mega nieprzyjemne i trochę bolesne  i czuc to więc dla kogoś może być bolesne jednak bardziej 

 

To leczenie w sensie koagulacja nie powoduje blizn a przynajmniej nie powinno więc może warto spróbować choć tak jak napisałam nie zawsze to wystarcza i ytzeba ta metodę powtarzać dlatego warto też zapytać się czy np zamrożenie jest możliwe wydaje mi się to lepsza metoda choć każdy może mieć inna opinie w zasadzie decyzja należy do ciebie warto sobie zrobić tabelkę plusów i minusów metod jakie mogą być wykonane w twoim przypadku i wybrać taka która będzie odpowiadać najbardziej może też waeto z innym ginekologiem skonsultować być może to też pomoże w podjęciu decyzji. 

Ja miałam wymrażaną nadżerkę po pierwszym porodzie. Zabieg jest całkowicie bezbolesny, natomiast boli wkładanie wziernika. Nie wiem, jak to ma się do drugiego porodu niestety, bo drugi raz rodziłam poprzez CC. Natomiast od momentu odejścia wód płodowych do wykonania zabiegu minęło prawie 12 godzin i rozwarcia nie było wcale. Ale nie powiedziałabym, że to przez nadżerkę, którą miałam po poprzednim porodzie 

Udało mi się skontaktować z innym lekarzem, który jednak zalecał usuwanie nadżerki ale dopiero po porodach. Powiedział, że jeśli nie ma uciążliwych upławów to nie ma potrzeby usuwania teraz, lepiej po planowanych porodach. Zalecał cytologię co roku by badać jaki jest stan.

Ja miałam usuwaną nadżerkę 3 lata przed drugim porodem.Była wypalana,fakt ,że przyjemnie nie było ale ból nie jest nie do zniesienia.Zabieg dość szybki.Ja nie odczułam w żaden sposób jakiejś niby blizny.Drugi poród przebiegł bez problemów i dużo szybciej niż pierwszy.

Ja musze isc na usuniecie nadzerki. Ale sie boje. Przy kazdej ciazy mialam nadzerke, a teraz musze ja usunac. 

Oj dziewczyny jak ja wam wspolczuje. Cieszę się że ja nadzerki nie mialam.

Moja znajoma miała wypalaną nadżerkę dopiero po trzeciej ciąży. Lekarz nie zalecał robić tego pomiędzy ciążami. Może warto skonsultować u jeszcze innego  ginekologa?

Ja boje sie usunac bo to boli z tego co mowila mi kuzynka. 

Justyna zależy jaka metoda chce się pozbyć nadżerki jak się wypala to to na pewno nie jesy przyjemne i boleć może ale są inne metody niżej w komentarzu gdzieś wymieniłam chyba 5 różnych i część jest całkiem bezbolesna. 

Moja bratowa miała usuwana nadżerkę 5 lat temu . Była ona wypalana . Lekarz jej odradzał bo wiedział że planuje kolejna ciążę ale ona bała się z tym chodzić dłużej. Potem zaszła w ciaze po ponad roku i niestety skończyło się cesarskim cięciem bo miała problem z rozwarciem. Jeśli planujesz ciążę w najbliższym czasie warto się wstrzymać kochana i mieć pod kontrolą nadżerkę 

Marta wypalanie właśnie może mieć taki efekt ale niekoniecznie trzeba wypalać są inne sposoby na pozbycie się nadżerki i nie aż tak inwazyjne :) 

Oczywiście aiisa ale podejrzewam że ponad 5 lat temu nie były tak popularne inne metody. Medycyna się rozwija także warto rozważac usunięcie inna metoda . Bardzo pozytywne opinie słyszałam o wymrażaniu lecz niestety nie mam doświadczenia u siebie lub rodziny z późniejszym porodem i skutkami wymrażania ;)