Wysokie ciśnienie w ciąży

Hej, Dziś miałam wizytę u lekarza 29 tc i wysokie ciśnienie. Jutro mam się stawić na oddział i być pod obserwacją… czy któraś. was tak miała ? Czy taki pobyt długo trwał ? Czy są leki które można brać na obniżenia ciśnienia w ciąży i nie trzeba leżeć w szpitalu ? Lekarz powiedział że musiało skontrolować ale że może to zagrażać dziecku jak i mi. 
co też jest bardzo dziwne to to że maluszek jest o 4 tygodnie większy ma blisko 2 kg. I lekarz niby nie kazał się martwić to i tak się martwię bo moje dzieciaki rodziny się nie za duże..

O kurcze, ja bym się martwiła waga dziecka :(

Masz cukrzycę ciążowa? 

 Na codzień masz też wysokie ciśnienie? 

Wiesz co mi dwa razy skoczyło cisnienie jak położna przed wizytą u lekarza mierzyła, ale po 15 min zeszło , poprostu szłam szybciej i podbiegalam z auta żeby zdarzyć i stać takie wysokie - może u Ciebie było podobnie? 

Nie mierzyli Ci po chwili ponownie ? 

 Ja też 29 tc , ale  z ciśnieniem w porządku.

Pamiętam jak pisałaś o wadze i nie wyglądało to w sumie na coś co ma niepokoić. Póki co musisz wstawić się do szpitala i zobaczysz co powie lekarz przy obserwacji. Dobrze gdyby nie badał cię tylko ten jeden lekarz a inni także. Ja jak byłam w szpitalu to trochę miałam dosyć tego badania. Dosłownie jakby każdy z lekarzy musiał sprawdzić po swojemu. Z drugiej strony to też plus bo im więcej opinii tym lepiej. 
Mierzyłaś sobie ciśnienie w domu ? W bezpiecznym dla siebie środowisku. Ja często podczas badania ciśnienia w gabinetach miałam wyższe. W domu w normie. Takie badanie to niby nic , ale jakoś organizm stresem reagował 

Matwienie się nic nie pomoże.

 

Niestety  wysokie  ciśnie  w ciąży  może  się skończyć stanem przedrzucawkowym lub zespołem Help.  Jeśli  to dolne  ciśnie  jest  powyżej  /150 jest  niedobrze i trzeba  jechać  do szpitala.

Prawdopodobnie  będzie  obserwacja  i dostaniesz  dopegyt. 

Masz dobre przepływy?

Lepiej  że dziecko  jest  większe  niż jakby  było  za małe. Często  ciążę z wysokim ciśnieniem  rozwiązuje  się wcześniej więc to plus, że przybrało. Trzeba  też  mieć  na uwadze, że  usg nie jest  dokładne w 100%. Głowa do góry.

Btw robiłaś test  pappa?

Wysokie ciśnienie jest niebezpieczne, ale kontrolowane nie zagraża.

Znajoma z pracy miała wysokie ciśnienie, miała je codziennie mierzyć co ileś tam czasu i dzwonić do przychodni aby podać wyniki. Miała dużo odpoczywać, wzięła wtedy L4 i podobno dużo leżała i to ciśnienie się unormowało, ale już do końca ciąży musiała je kontrolować. U niej obeszło się bez szpitala i leczenia. Ale może lepiej że lekarz chce Cię dokładniej przebadać w szpitalu?

 

To, że maluszek jest większy to akurat żaden problem. Waga jest szacunkowa tylko a i nie ma górnej granicy jaki dzidziuś może się urodzić.

 

Trzymam kciuki żeby było dobrze.

Wagą dzieciątka nie martwiłabym się zanadto, mi powiedziano że moje dzieciątko jest w dolej granicy i tak do całej ciąży a dzieciątko urodzone z prawidłową wagą. Ciśnienie niestety wzrośnie przy każdym najmniejszym wysiłku lub też gdy się zamartwiasz. Dużo spokoju życzę 

Wagą dzieciątka nie martwiłabym się zanadto, mi powiedziano że moje dzieciątko jest w dolej granicy i tak do całej ciąży a dzieciątko urodzone z prawidłową wagą. Ciśnienie niestety wzrośnie przy każdym najmniejszym wysiłku lub też gdy się zamartwiasz. Dużo spokoju życzę 

mi się wydaje że lepiej byc pod obserwacją w szpitalu lepiej się nie martwic na zapas 

Daj znać co i jak mówią w szpitalu  ....

Jestem już od rana na oddziale. Mam co jakiś czas robione KTG i badane ciśnienie, dziś wszystko jest w porządku. Miałam pobraną krew, wyników jeszcze nie znam.

doktor też zrobił mi USG mały jest większy o 3 tygodnie i 2 dni, szyjka długa więc mi poród nie zagraża. 
Dostaję no-spę bo co jakiś czas twardnieje mi brzuch.

Pytałam czy będę miała wcześniej cesarkę z racji że synek jest duży to powiedział że nie, że będzie zgodnie z terminem, tylko mam się przygotować że będzie duży.

Moja siostra miała wysokie ciśnienie w ciąży i stosowała dopegyt. Ciśnienie się unormowało po lekach i ciążę donosiła spokojnie do końca. Także dobrze że trafiłaś pod obserwację i trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze i ciśnienie wróciło do normy. 

Czyli wagą dziecka nie musisz nie przejmować, po prostu będziesz miała dużego noworodka. 

Najważniejsze, że szyjka się nie skraca i nie masz wskazań do wcześniejszego rozwiązania ciąży. 

Mama Wojtusia to w sumie dobre wiadomości. Najważniejsze , że Ty i maluszek jesteście zdrowi. Oj przyznam , że jestem ciekawa jaka to będzie waga ;) 

Całe szczęście, że póki co ciśnienie jest w porządku. Może obejdzie się póki co bez leków. I faktycznie nieleczone nadciśnienie w ciąży może być niebezpieczne, ale póki jest pod kontrolą to nic Wam nie grozi. Przy CC to rzeczywiście też waga nie jest takim problemem, dzidzi jest dobrze w brzuszku jak widać.

Jakoś jak uslyszałam że jest tak duży to zaraz przychodziły mi na myśl że jest coś nie tak, albo będzie chory, ale narazie lekarz mnie uspokoił.

Dziś za to się dowiedziałam że mam na skraju ale już się łapie małopłytkowość. Czy któraś z Was miała co się z tym robi ?

Wiesz usg to takie  +/-  u mnie w rodzinie  lekarz powiedział wagę  o prawie 0.5 kg większą. 

 Dużo  zdrowia 

Nie kojarzę żeby komuś stwierdzono małopłytkowość w ciąży. U mnie jedynie był problem z niedokrwistością. 

 

A z wagą dziecka też nie ma co się martwić. Czasem dzieci rodzą się po prostu większe a zresztą po porodzie może się okazać, że wcale nie będzie taki duży.

Ja nie miałam I nie mam. 

Dalej Cię trzymają w szpitalu? 

Ja nie miałam. A lekarz coś mówił na temat tej małopłytkowości na wizycie? 

Moja kuzynka miała małopłytkowość krwi. Nie pamiętam dokładnie jak to wszystko przebiegało. Rodziła siłami natury. Wcześniej podawała grupę krwi , żeby szpital „przygotował„ się gdyby była jej potrzebna. 

Nie, jestem w domu, ale nie dostałam żadnych leków do domu, mam przy okazji odebrać wypis bo tego dnia jak wychodziłam to nie było tej pani od wypisów, więc jestem ciekawa co tam napisali