Moje dzieci rzadko choruja i zbgoraczka mialamndo czynienie moze raz czy dwa ale warto sie przygotowac w razie co
Mój synek jak miał gorączkę, 38 °C to podawałam lek z ibuprofenem, bo na paracetamol jest uczulony
Córka kilka razy miała podwyższoną temperaturę, ale nie podawaliśmy jej leków bo byl to lekki stan podgorączkowy i do rana jej przechodziło.
wazne jest podawanie płynów i obserwowanie dziecka
Chlodne oklady powinny mieć temperatura o 2-3 stopnie mniej niż sktualna temp ciala
u nas bardzo pilnujemy stanu córeczki gdy tylko pojawia sie u niej stan podgorączkowy
mam nadzieję, że synek nie będzie miał często takich problemów
Gdy utrzymuje sie goraczka to juz nie zarty
Ja chyba bym probowala schlodzic maluszka bo tylko to na pierwsza mysl przychodzi mi do głowy.
przede wszystkim nie zbijac temperatury nizszej niz 38 stopni
przy małym dziecku trzeba mieć w domu leki przeciwgorączkowe
my mamy leki przeciwgoraczkowe, na szczescie corka jeszcze nie goraczkowala
chłodzenie i czopki wystarcza a jak nie pomaga to do lekarza
Ja mam leki przeciw goraczkowe więc jak cos jest nie tak podaje je synkowi
trzeba miec troche rozumu w głowie i opanowania. Jesli gorączka nie spada to tylko lekarz pomoże a nie jakies wlasne pomysly
ja w nagłych wypadkach podaje czopki i oczywiście konsultuje wszystko z lekarzem
ja tez czopek jak widze ze jest juz koniecznosc
Dziecko z gorączką warto ubierać w coś cienkiego i nie przykrywać.
Warto zaopatrzyć się w czopki. Szybciej działają i nie ma strachu że dziecko zwymiotuje
ja czopków synkowi nie podawałam