Pierwszy raz z tym autkiem spotkałam się jak koleżanka z pracy kupowała go chrześniakowi. Zostałam w szoku ze coś takiego w ogóle jest. Taki mały bajer. Moja siostra już się napaliła że naszemu synkowi będzie musiała takie BMW kupić.
MamaRóżyMiki też mamy audi, w końcu tata wielki fan ten marki. autko fajne, mały będzie zadowolony :)
Anka my mamy. Córka w wieku 2 lat dostała. Pierwszego dnia się bała jego. Potem stopniowo się przekonywała. Miała trochę na niego szal. Ale szybko minął i stoi nie używany
fajna sprawa, my też zdecydowaliśmy się kupić
mi się podobają te autka, i pewnie zakupimy córce, ale kuzynka kupiła swoim dzieciom i nie ma jakiejś facynacji tym sprzętem.
Te autka moze fajne do zdjecia ;) na raz ze tak powiem nie widzialam aby ludzie ktorzy je posiadaja aby dzieci dluzej sie nimi bawiły.
Poza tym taka aktywnosc srednia z taka zabawka jak dla mnie zbyt wysoka cena ;/
Aniss właśnie kuznka kupiła takie duże i ciężkie a zarazem drogie, ona w tygdoniu jest sama i jej ciężko to wynieść z domu... ja właśnie postawię na lekkie i zdecydowanie tańsze:D
taki samochód to bardziej bym sie skusiła moze na działke;) jak by ktoś oddawał;) hehe a jak bym miała kupić to bym kupiła ale na pedały;)
U nas wy korzystne autko będzie bo i dla synka. Tak to bym nie powiedziałla że córka jakoś wielbiła jazdę nim
Według mnie warto syn bardzo się ucieszył z takiego autka też kupiliśmy mu na roczek moi rodzice jeszcze się do takiego samochodu dołożyli więc nie dużo wyszło
właśnie zależy od dzieci no i wykorzystania;) znajoma mówiła ze kupili tyle kasy a mały szybko wyrósł i potem stał bo szkoda było wyrzucić a w efekcie chyba tak zrobiła jak sie wyprowadzała ze starego miejsca zamieszkania, u mnie sprawdziła sie hulajnoga ;) rowerek na pedały biegowego nie mieliśmy ale bardziej stawiałam na takie aktywne zabawki co do zabawek na akumulator to pewnie by sie pobawiła ale na chwile;) też wsyztsko zalezy od tego co dzieci mają nnp, na placu zabaw bo jak ma jedno hulajnoge to kolejnego dnia pół placu wychodzi na hulajnogi jak rowerki to znowu rowerki idą w ruch;) bynajmniej tak było u nas ;) wychodziła stała grupa mam na plac i dzieci sie wspólnie bawiły;)
Aniss tutaj siostra mówiła, że coś koło 2tysięcy kosztował ten samochód, jak dla mnie to za duży koszt na taką zabawkę.
2 tysiace to juz wolałabym przeznaczyć na domek ogrodowy;) coś z czego korzysta dziecko długo.... o ile ma sie działkę;)
ja mam bardzo fajne to, moje dziecko jest przeszczęśliwe
2tys. to faktycznie sporo kasy. Zdecydowanie taki zestaw huśtawek, domek i piaskownica lepsze a koszt podobny a dziecko dłużej wykorzysta.
No ja też uważam, że można lepiej te pieniądze wykorzystać. tak jak mówicie taki plac zabaw to fajna opcja:P
Ze tak powiem wszystko zalezy od dziecka i rodzivow co im bardziej odpowiada ;) dlatego nasz rynek taki bogaty w wybor z zabawkami;D
tych zabawek jest coraz więcej a i tak braknie pomysłów żeby coś fajnego i w przystępnej cenie kupić
Też jestem zdania, że w tej cenie to już cały plac zabaw można postawić, który dłużej dziecku posłuży niż taki samochodzik. A z drugiej strony taki samochód jest na chwilę a potem go można sprzedać
hehe no ja mam podobne zdanie, al ewiem ze osoby mieszkajace wbloku nie majacy działek czy takich miejsc na plac to pewnie inwestuja w takie autka