Ja też wiele rzeczy nie pamiętam ten czas tak szybko ucieka
2 lata to przecież nie jest dużo a tak jak piszecie raz dwa minie. Bez alkoholu da się żyć i też świetnie bawić na imprezach.
No ja akurat bez alkoholu srednio sie bawię. Nawet 2 lampki wina i inny humor. Musiałam w ciąży przezc 2 wesela. Nie dla mnie. Dlatego ciąża cała to czas gdzie się wyizolowałam społecznie i pewnie długo to potrwa:)
Mi alkohol tez nie jest potrzebny wiadomo lepsza zabawa ;) ale można się obyć;)
Dokładnie po alkoholu człowiek inaczej myśli może się otworzyć ale jakoś można żyć i bez niego tylko trzeba się nauczyć bawić bez alkoholu
Ja to przedewszytkim tanczyć nie potrafie na trzezwo to moze mój problenm
z tańcem sie zgodze;) nogi nie ida jak potrzeba;)
MamaRóża, ja mam tak samo, na trzeźwo jestem kompletne drewno do tańca :D Dopiero po alkoholu się jakoś rozluźniam :)
mi tam nie przeszkadza brak alkoholu do tańca:D
Dobrze ze sylwester chociaż był nietaneczny:)
Ja to czy wypije czy nie i tak za tańcem nie przepadam. A bez alkoholu jakoś lepiej się bawię, potem tylko ból głowy i złe samopoczucie.
nie to że przeszkadza;) inaczej rytm człowiek czuje;)
Anita nóżka sama robi tup tup?
Anita no człowiek zaraz po % odnajduje swoje kocie ruchy :D
Oj tak człowiek jest całkowicie inny