temat przewijał się juz wielokrotnie, fakt, nie wszystkie linki działają, ale mimo wszystko jest sporo funkcjonujących i myślę że nie ma sensu namnażać wątków w tym temacie.
Jeśli to pomoże to tutaj porady:
https://canpolbabies.com/pl_PL/10003-jak-bezpiecznie-nosic-dziecko-w-chuscie
https://canpolbabies.com/pl_PL/9743-czy-warto-chustowac-niemowle
i wątki z forum:
https://canpolbabies.com/pl_PL/forum/CB-10/CB-395
https://canpolbabies.com/pl_PL/forum/CB-10/CB-108
https://canpolbabies.com/pl_PL/forum/CB-10/CB-945
i jeden z najświeższych wątków co prawda o nosidłach ale padło też sporo wypowiedzi o chustach:
https://canpolbabies.com/pl_PL/forum/CB-10/nosidelko-tula-ftg
miłej lektury :)
Znalazłam wątek odnośnie chust i chustowania i nie mogę się do niego dostać (wygląda na to, że jest usunięty). Powiedzcie mi, moje drogie, czy stosujecie chusty u swoich dzieci? Jakie widzicie plusy i minusy? Czy stosujecie je od pierwszych dni dziecka? No i najważniejsze: gdzie nabyłyście i jak nauczyłyście się wiązać?
Dzięki ewe, to mnie coś wyszukiwanie zawiodło w takim razie :) Sobie przestudiuję wszystko.
zdarza się, że pokazuje mniej lub więcej wątków i porad, dlatego ja wyszukuje zawsze na różne sposoby. Nie ma za co i powodzenia w zgłębianiu tematu :)
Misiombrowa przy pierwszym dziecku nie używałam chusty . Przy drugim nie wiem jeszcze czy będę potrzebować po porodzie się okaże
Misiombrowa Lenny Lamb ma jak dla mnie najlepsze chusty. Dla maluszka elastyczne, dla wiekszego tkane. To są bardzo wytrzymałe rzeczy więc nie ma sensu kupowoać nowych, lepiej używane. Tutoriale jak wiązać znajdziesz na stronie producenta lub w necie. Zeby było latwiej nowicjuszką jest chusta "Moja pierwsza"
Misiombrowa ja jestem zwolenniczką chust. Może nie jakąś zagorzała ale podstawowe wiązania znam. Używalam chusty 4,2m Lennylamb od urodzenia maluchów bo byli nieoskladalni. Więc obiad, sprzątanie i ine czynności domowe były z dzieckiem w chuscie robione. Teraz już młodszy jest ciężko i siedzi samodzielnie więc przerzuciłam się na nosidło Tula.
Zamówiliśmy instuktorke chustonoszenia do domu i uczula nas obojga. Chustę kupiłam w necie używana.
Dziękuję Wam, dziewczyny, za rady, przyjrzę się wszystkiemu dokładnie :)
Ja chusty nie używałam, ale podstawowe wiązania to nawet na szkole mi pokazywali. I spokojnie bym je powtórzyła. jakoś nie byłam wtedy tak przekonana do niej.A raczej mimo nieodkłaldalnego dziecka mogłam pozwolić sobie na siedzenie z nim cały dzień na kanapie, bo to pierwsze dziecko, a mąż pretensji o brak obiadu czy bałagan nie miał.
Ja próbowalam juz jakos w drugim msc ale corce to nie odpowiada.. Placze i juz w trakcie zawiazywania tak się wygina ze ciezko zrobic to poprawnie. Jeacze chwile zaczekam az bedzie oewnie trzymac głowke i wtedy bede probowac wiazac ponownie. Chuste dostalam w prezencie a uczylam sie z filmikow na yt
Nauczyłam się wiązać z yt i doradca chiatonoszenia, nabyłam chuste na olx.
Jak chusta nienok to nosidełko z boppy jest fajne ale to już jak dziecko głowę stabilnie trzyma
Chusta nam się przydała na spacery z psem. Nie mieliśmy jej od początku. Kupiłam dopiero jak córka miała około pół roku nam się świetnie sprawdzała bo jednak miałam problem z nimi wyjść bo mój pies lubi ciągnąć, a nie zawsze chciałam o 7 rano jeszcze lecieć na chwilę z wózkiem na dwór. Używaliśmy ją chyba jakoś do roku córki, a może dłuzej. Ja kupiłam na olx używaną i miałam dołączoną instrukcję wiązania, BYłam przerazona jak to zrobić, ale po paru razach doszłam do perfekcji i szło nam szybko. Zimą trwało to dłużej bo jednak obie miałyśmy sporo warstw na sobie
Odświeżam wątek. Dostałam dziś zapytanie czy nie chciałabym w prezencie takiej chusty. Nie czytalam za dużo o o nich a chciałabym wiedzieć od tych dziewczyn co miały czy faktycznie wam sie przydały.? Jak np mam drugie dziecko 18 miesięczne czy to właśnie nie bedzie idealny prezent?
Monia Dawid każde dziecko jest inne. Jednak dużo podobno ułatwiają przy kolkach czy właśnie spacerach z dwójką. Choćby do wózka zanieść tak dziecko.
MOnia u nas się sprawdziła bardzo córka nie prostestowała, że musi ją nosić. Mieliśmy ją jak miała pół roku, teraz będę szybciej stosować
Monia a kogo chcesz nosić w chuscie? Noworodka czy 18miesieczniaka?
Bo od tego zalezy technika wiązania i dobór chusty.
Figa, noworodka. Nawet nie myślałam ze mozna tak duże dziecko tez nosić. Czyli ogolnie do kiedy mozna nosic dziecko w chuscie?
My kupiliśmy chustę i mamy dalej ale nam się nie sprawdziła. Kupiliśmy od doradcy chustonoszenia i Pani byla na prezentacji u nas w domu. Nie pamiętam ile synek wtedy miał, chyba koło miesiąca. Pokazywala nam najpierw na lalkach jak wiązać a potem mąż próbował juz na dziecku. Ja probowalam na synu pozniej i na tym się nasze chustonoszenie skończyło. Wiadomo ze na początku nam to wolno szło wiec syn się denerwował juz przy motaniu. Jak zalozyl mąż chustę razem z doradcą to syn po chwili zaczął marudzić, jemu nie pasowało takie skrępowanie chyba. Ja się poddałam jak probowalam zamotać na dziecku. Najpierw się mocno odchylała do tyłu bo myslalam ze mi dziecko spadnie w trakcie wiązania, przez co plecy w odcinku krzyżowym mnie bolały jeszcze przez kilka dni, a potem i tak nie umiałam tej chusty dobrze dociągnąć. Nawet ta doradca się śmiała ze chyba nie jem bo to niemożliwe zeby nie umiem chusty pociągnąć. A probowalam i ze zwykla i potem na lalce z kołową, która niby miala byc łatwiejsza. No nie dalam rady przyciągnąć mocno tego materiału i juz. Także My szybko się poddaliśmy i chusta leży. Nie wiem czy spróbujemy przy drugim dziecku, skoro leży w domu to moze tak. Jak się nie sprawdzi to sprzedam.