Bardzo fajna przydatna porada ☺ zawsze zastanawiałam się które zabiegi szkodzą a które nie w czasie trwania ciąży
Planujesz wizytę u kosmetyczki, ale nie wiesz, które zabiegi są bezpieczne dla przyszłej mamy? Podpowiemy Ci, jak bezpiecznie dbać o urodę w ciąży.
Ja nie korzystałam z zabiegów u kosmetyczek podczas ciąży, nie było mi to potrzebne tylko nawilżanie skóry balsamami. Artykuły bardzo przydatny i fajny dla przyszłych mam
Ja też w ciąży nie byłam na zabiegach, ale artykuł bardzo fajny i potrzebny.
Ani w obecnej ciąży ani w poprzedniej nie wybrałam się na żadne zabiegi kosmetyczne. Jakoś nawet nie interesowałam się tym żeby dowiedzieć się co jest dozwolone
Bardzo ciekawy i przydatny artykuł.
Osobiście nie korzystałam z kosmetyczki w okresie ciąży bo moja cera podczas ciąży robiła się nieskazitelna i bardzo korzystnie ciąża na nią działała ale mam koleżanki, które miały takie dylematy i nie raz zadawały nawet mi pytanie.
Osobiście zastanawialam się jedynie nad farbowaniem włosów.
Ja przyznam, ze nawet przed ciążą sporadycznie korzystałam z wizyt u kosmetyczki, a w ciązy to juz w ogóle jakoś nie czuję takiej potzreby będąc w takim stanie
Ja też rzadko chodzę do kosmetyczki, jedynie na regulację brwi raz na ruski rok jak mi się uzna. W ciąży chciałam iść ale nie dałabym rady leżeć z brzuchem, więc odpuściłam.
Ja kiedyś chodziłam na regulację brwi teraz sama robie i regulacje i maluje kredka ☺ szkoda mi kasy na coś co mogę sama zrobić w domu ☺
Ja u kosmetyczki byłam może z 3 razy w życiu więc nie zastanawiałam się nawet nad tym..włosów nie farbuje więc z tym też problemu nie miałam
Ja to chyba tylko na te depilację laserową chodziłam do kosmetyczki
Aneczka ja też włosów nie farbuje wiec i fryzjer jest mi daleki ☺ końcówki ale to rzadko ☺
Farbować włosy farbowałam, z kosmetyczki rzadko korzystam, jedynie regulacja i henna brwi. Pozostałe zabiegi robię w domu. Kupiłam sobie urządzenie do peelingu kawitacyjnego i szczoteczkę soniczna i regularnie używam. W ciąży peelingu kawitacyjnego tak jak w artykule pisze nie robiłam z uwagi na imitowane ultradźwięki, ale po ciąży już owszem :)
Nati ja nawet końcówek nie farbowałam
Ja to farbowałam czasem ,ale sombre robiłam ,więc w sumie nie trzeba regularnie tego robić
Aneczka to szacunek ☺ super ze cały czas masz naturalne ja od 4 lat mam naturalne wcześniej były farby ale w domu sama ☺
Nati jakoś tak wyszło..czy za takie coś szacunek. To nie wiem. Dużo osób stawia na naturalność
Ja wlosy niestety farbuje i zachciało mi sie przed ciąża blondu, a ze blond wymagający to chodzę co miesiąc. Mqm tylko nadzieje ze otworzą tych fryzjerów przed porodem.
Monia_Dawid ja też kiedyś miałam bład ale to był najgorszy okres w moim życiu włosy mi wypadały były jak żyłki tragedia od tamtej pory mam naturalne
Oj no z blondem najgorzej trzeba jednak regularnie chodzić. Ja sobie sombre zrobiłam przed ślubem i potem tak chodziłam co pół roku jak mi już doskwierał kolor, teraz byłam we wrześniu ostatni raz, ale już mi się nie chce w to bawić