ja również mam nadzieję że i tym razem będę mieć wystarczająco pokarmu
MOje dziecko się dobrze najadało gdy było na piersi.
Ja przez pewien czas odciagalam i dawalam z butli, aby miec pewnosc ze Niunio najedzony
Ja tez odciagalam mleko by zobaczyc ile je jak widzialam, ile zjadl bylam spokojniejsza. Teraz daje mu piers i ufam mu, ze jest najedzony. Choc jak nie jest tommarudzic i rzuca sie na cyca
ja się na początku martwiłam czy córeczka się najada, ale potem mi to przeszło, przystawiałąm często do piersi i stwierdziłam, że pokarmu wytworzy się odpowiednio dużo
Karmię moją córcie piersią, Przystawiam ja dość często do piersi, czasem ma dni, że za bardzo jeść nie chce. Do ok. 1,5 miesiąca życia budziła się 2 razy w ciągu nocy. Teraz budzi się raz albo w ogóle. Nie budzę ją na jedzenie, jak to niektóre mamy robią. Uważam, że skoro sama się nie budzi to nie potrzebuje jeść. Nocą odciągam pokarm bo z bólu przepełnienia piersi nie da się wytrzymać.
moj maluch sie najadal piersia
mam nadzieję, że będzie mi dane karmić piersią
Ja karmilam przez pierwsze dni zycia maluszka
ja karmilam pol roczku , i te malenstwo tez bede karmic
moze latwiej odciagnac i nakarmic moim mlekiem z butelki? przynajmniej zobacze ile zjadło
bardzo przydatny artykuł , napewneo bede do niego wracać
karmienie piersia to cudowne chwile ktore naleza wylacznie do mnie i zosienki, mam nadzieje karmic kolejne 6mies.
tez tak sądzę że to wspaniałe chwile z maluchem
tez mam takie obawy czy będe wiedziała o tym , czy maluch jest najedzony ale myśle , że w praktyce wszystko wyjdzie
i ja też się boję czy mój pokarm wystarczy czy nie będzie wystarczająco najedzony maluch
Warto kontrolować rozwój dziecka na siatkach centylowych. Jest istotne aby rozwijało się cały czas w podobnym tempie i utrzymywało w granicach tego samego centyla.
na pewno będę się o to martwić, jak już moja kruszynka zawita na świecie
Ja bardzo duze mam obawy czy oby na pewno sie najada. Ale karmie tez mm, bo tego mleka u mnie malo. Pediatra nam kazal.
ja się też boję czy maluszki się najedzą, nie wiem czy będę miała pokarmu dla dwójki-mam nadzieję, że piersi dadzą rade