Ja również polecam płyn dla mam z serii AA!
Przede wszystkim nie przesadzać z nadmierną gorliwością przy pielęgnacji krocza. W pierwszej ciąży z nadmiaru czasu pełna toaleta po każdej wizycie w toalecie, skutkiem tego były ciągłe infekcje pochwy, bo wypłukiwałam naturalną florę. Przy drugiej ciąży lekarz prowadzący ciążę poradził by nie przesadzać,bo właśnie zbyt intensywna pielęgnacja doprowadza do infekcji i miał rację, troszkę odpuściłam i cała ciąża bez jakichkolwiek choróbsk swędzeń i dyskomfortu.
polecam chusteczki nawilzone vagisil,swietnie sie sprawdzaja w kazdej sytuacji
Ja na infekcje stosowałam GynoXin. Ale na zewnątrz tylko! bo w ciąży nie można go stosować dopochwowo.
Ja też polecam chusteczki vagisil.są rewelacyjne:)
Ja też musiałam stosować natamycynę
Mozna stosowac płyn do higieny intymnej INTIMA z firmy ZJAJA. Tez pomaga i jest nie dogi
Ja dzięki Bogu nie musiałam nic stosować, ale miałam straszną nadżerkę i czasem plamiłam.Kazała mi pani doktor tylko myć się mydłem dla dzieci i tyle.
Ja całą ciąże używałam płynu do higieny intymnej z firmy AVON - używam go od ok 5 lat.
ja zawsze używałam tylko szarego mydła i wszystko było w porządku
a ja słyszałam że te płyny do higieny intymnej to żadna rewelacja w ciąży
myśle że każda z nas ma swoje sprawdzone plyny, mydla i jesli nie ma potrzeby ich zmieniac (bo np wyskoczy jakies uczulenie) to akurat w okresie ciazy nie testowalabym na sobie niczego nowego
po porodzie polecam laktacyd… doskonale lagodzi
Dla mnie laktacyd był dobry przez chwilę, później miałam wrażenie, że mnie w ogóle nie myje.
a ja uzywalam laktacyd’u przezjakies 2 miesiace. i nu mnie akurat sie sprAwdzil… kazda z nas jest inna, niepowtarzalna
laktacyd używam od czasu do czasu, by nie przesadzać, czytałam że nadużywanie tych płynów jest szkodliwe nie tylko w ciąży,ale ogólnie chodzi o florę pochwy
Trzeba też pamiętać, aby o każdej dolegliwości, którą odczuwamy w okolicach pochwy, typu swędzenie czy pieczenie, albo zwiększona wydzielina z pochwy, informować swojego ginekologa zaraz na następnej wizycie… i nie należy wstydzić się powiedzieć o tym lekarzowi - on z pewnością jest z takimi dolegliwościami oswojony, tym bardziej, że bardzo często dotykają one właśnie kobiety w ciąży… a nawet najmniejsze zakażenie, grzybica pochwy i inne tego typu dolegliwości, które zbagatelizujemy, mogą skończyć się poważnymi konsekwencjami dla zdrowia naszego i dziecka
Ja także polecam laktacyd. Używalam go przez całą ciążę, i po porodzie także, jest naprawdę dobry… Choć pewnie każda kobieta oceni go inaczej. W ciąży czasami robiłam okłady z rumianku także dobrze wpływa.
Atka - masz racje ja reguralnie co druga wizytę u ginekologa miałam zapalenie
a co do higieny miałam takie fajne jednorazowe nawilżane chusteczki do higieny intymnej super sprawa a po porodzie to juz w ogóle sie ekstra sprawdziły:)