ja tez uwaywalam takie chusteczki, ale tylko przed porodem, pozniej tylko tantum rosse
używałam po porodzie tantum rosa - tak bardzo polecanego przez położne w szkole rodzenia, ale nie zauważyłam jakiegoś specjalnie zbawiennego działania
ja uzywałam tych samych łaodnych kosmetyków do higieny intymnej co przed ciążą i byłam jak najbardziej zadowolona:)
Ja też używam tych samych kosmetyków co przed ciążą, chociaż był czas, ze często miałam bakterie w moczu. Teraz jest o niebo lepiej odkad na stałe do mojej diety wprowadziła grejfruty polecam
i u mnie kosmetyki do higieny intymnej pozostały te same i wszystko jest ok
Kosmetyki zostały takie sama jak przed ciążą, zwracałam uwagę bardziej tylko na jedną rzecz aby oddawać mocz kiedy tylko czuję że muszę , aby nie przetrzymywać bo właśnie przez to tworzą się bakterie
o tak! też słyszałam że nie wolno przetrzymywać moczu
ja odpukac nigdy nie miałam problemu ze strefa intymną… raz używam płynu do higieny intymnej innym razem zwykłego mydła i jest zawsze ok
Ja nabawiłam się jakiegoś stanu zapalnego= pomogły czopki z nystatyny, które zapisał mi lekarz
dlatego w bardziej zaawansowanej ciąży nie należy ćwiczyć mięśni Kegla
tez je bralam…bo tez ciagle cos z pęcherzem miałam ale ja juz tak mam i przed ciąża miałam i po…
gagusia89s a może lepiej zrób posiew moczu, może masz jakieś bakterie oporne, które da się wyeliminować tylko antybiotykami
ja również mam problemy ze stanem zapalnym nestycyna nie działa. po użyciu pimafucin pomaga na ok 2 tygodnie i znów powraca
moj lekarz to taki średnio zainteresowany pacjentkami:)
nie no od porodu juz az tak ciężko nie ma problemów:)
niestety w ciąży miałam na okrągło stan zapalny/grzybice - ani pimafucin, ani nestycyna nie pomagały, dopiero pod koniec nowy lekarz trafił w dziesiątkę z innym lekiem
pitlaczek- jak sobie przypomnę nazwę, dam znać!
Kajaemilia mi lekarz powiedział, ze stany grzybiczne w ciąży sa nie do wyleczenia, dopiero po można coś z tym zrobić
u mnie tak to właśnie wyglądało - aplikowałam specyfiki przez tydzień albo dłużej i miałam spokój na tydzień albo dwa i znów infekcja i tak w kółko ;( nie poddawałam się w każdym razie…i myślę, że mimo wszystko trzeba starać się to wyleczyć
Ja również przez cały okres ciąży mam stan zapalny, szkoda tylko że lekarz cały czas przepisuje mi ten sam lek Macmiror który bagatela kosztuje 50 zł.
Kończę jedno opakowanie i zaczynam następne, 2 tygodnie przerwy i od początku to samo:( uważam jednak że dobro dziecka nie ma ceny i cały czas go stosuję.
a u mnie nie działo się nic. Problemów troszkę było po porodzie, bo krocze i blizna po nacięciu piekła aż do 8 tygodnia. Ale na szczęście już przeszło
ultimecia - dokładnie to samo miałam i w kółko ten macmiror - drogi i niepomocny ;( kurczę - przejrzałam przed chwilą apteki w necie i nie mogę znaleźć tych globulek co mi baaaardzo pomogły (bodajże tylko 3!! w opakowaniu, biało-niebieskie opakowanie) - zapytaj lekarza, bo wiem jakie to upierdliwe, a jaka ulga po kuracji tym lekiem