Jak psychicznie przygotować dziecko na pobranie krwi?

Drogie mamy, jak psychicznie przygotowałyście dziecko na pobranie krwi lub inne badania? Jak wspominacie wizyty u lekarzy?

Działało u nas mówienie prawdy, że może trochę zaboleć, ale szybko minie. Pomagała też zabawa „na doktora” w domu, oswajanie dziecka ze sprzętem medycznym lub oglądanie bajek o wizytach u lekarza. 

U nas poszło bardzo dobrze aż byłam w szoku , ja ro chyba gorzej przeżyłam niz syn 

U nas jakoś na razie obeszło się bez większych płaczków. Mówię że idziemy do pani doktor i tyle mały siedzi u niej nawet się nie poruszy haha 

My póki co szczepienia przeżywamy. Mówięy, jako rodzice. A córeczka bardzo bardzo dzielnie to znosi. Dziś kolejne i zero płaczu, nawet nie było skrzywienia

Wow, jaka dzielna! Super, że tak dobrze to znosi. To pewnie też zasługa Waszego wsparcia i spokoju. Oby tak dalej 🥰

Pomaga szczera rozmowa ,  wyjaśnienie, co się wydarzy, bez straszenia

Porozmawiać i uprzedzić co się będzie działo. Nie lekceważyć leków dziecka. Wykazać wyrozumiałość. 

Ksiazeczki z wizytą u pani doktor i zabawa jest bardzo przydatna. 

Na razie mamy tylko szczepienia. Staramy się zachować spokój jako rodzice i tulić w razie płaczków. 

Dziewczyny a stosujecie nagrody dla swoich pociech ? Czy to pomaga ? 

Czasem to my się bardziej stresujemy niż dziecko 

Zyybi Super przygotowanie! :)

Dwa cudowne szczęścia Czasem tak jest, że rodzice bardziej przeżywają niż dzieci :)

Lily Zgadzamy się z Tobą, super podejście :)

Ponawiamy pytanie Lily - Drogie mamy, czy ustalacie jakieś nagrody za pójście do lekarza?

Myślę że mój mały jest jeszcze za mały na nagrodę ale ja pamiętam jak byłam małą dziewczynką i musiałam chodzić do dentysty i zawsze przed wizytą ustalałam z mamą co mi kupi po wizycie i wiedziałam że trzeba tam iść haha

Haha ja miałam tak samo z moja mams