czulam spokoj. jak sie okazuje to byla cisza przed burza …
Duży lęk i niepokój czy wszystko będzie dobrze .
Ogromna radość, duma, ale też strach że coś pójdzie nie tak. Niestety też jestem w ciąży dużo bardziej nerwowa mimo iż bardzo się staram nie złościć
U nas było wiele radości ale też dużo płakałam z byle powodu i przy najmniejszych sprzeczkach. Ogolnie marzyla nam sie dziewczynka a okazalo sie ze to bedzie chlopak. Ja sie w sumie tego spodziewalam razem z narzeczonym ale i tak oboje bylismy mega szczesliwi
Oj tak
Córka 4 miesiące i chyba zaczyna się u nas regres, bo już zaczynała ładnie noce przesypiać nawet i po 8 godzin, a dziś 6 razy musiałam do niej wstać
Ja teraz mogłabym spać cały dzień i całą noc
Ekscytacja połaczona z lękiem, czy dam radę. Koniec końców po porodzie wiedziało się jak i kiedy robić, to niebywale jaką mamy intuicję
Prawda? Ja się bałam dosłownie wszystkiego od zmiany pieluchy, kąpieli, po pielęgnację kikut, a teraz mogłabym to robić z zamkniętymi oczami