Możesz sobie robić inhalacje, ale niestety z katarem to tak jest, że i tak będzie przez te 7 dni lub więcej co by się nie robiło
Hej dziewczyny
od trzech dni mam strasznie zatkany nos. Sole morskie i Prenalen Katar kompletnie na mnie nie działają. Sięgnęłam po zwykłe psikanie do nosa Xylomentazolin bo na Internecie pisało że 2-3 razy na dobę można go używać przy kp. Zastanawiam się czy faktycznie nie będzie to miało negatywnego wpływu na mleko.
A może znacie jakiś inny silny środek na katar bezpieczny przy kp?
Domowe sposoby nie działają...
Ja też karmie i sięgnęłam po xylometazolin lekarz powiedział że bezpieczny. Aczkolwiek mój mały jakiś niespokojny chociaż i jego brało więc morze dlatego
Używałam , nic złego się nie działo . Z reszta jak czytałam to do mleka matki leki które stosuje przechodzą tylko w znikomym stopniu także nic nie powinno się dziać ;)
Wydaje mi się że takie substancje jednak nie przenikają do mleka wiadomo że trzeba ograniczyć ich stosowanie w znacznym stopniu ale jeśli pisze że można używać to jak najbardziej tylko byle by się nie przedłużało
Myślę podobnie jak TerazMamma że najlepsze są inhalacje a katar jak to katar trzeba przejść. Oczywiście dbanie o drożność nosa jest ważne i jeśli pisze że kropelki można stosować przy kp to bym stosowała ale zgodnie z ulotka - czyli zalecaną dawkę. Polecam tez może więcej wit c id, warto podnieś odrobinę odporność, aby jeszcze szybciej zwalczyć niechciany katar.
Szczerze mówiąc nie wiem Nie pomogę ale podobnie jak dziewczyny mogę polecić ci robienie inhalacji solą fizjologiczną możesz też do tego celu użyć solanki to super sprawa na pewno w jakimś stopniu ci pomoże ale też dziewczyny mają rację z tym że katar po prostu też trzeba przejść on nie minie tak z dnia na dzień jak już przyjdzie to musi nas kilka dni pomęczyć życzę ci dużo zdrówka i zeby jak najszybciej ci odpuściło
ja to słyszałam ze katar leczony czy nie leczony zawsze trwa 14dni. Spróbuj sobie dalej psikac tym Xylomentazolinem a jak po 5-6 dniach nie przejdzie to idz do lekarza i być moze trzeba bedzie wdrożyć już antybiotyk.
może Z konsultuj to z lekarzem
Krople do nosa działają raczej miejscowo. Dobre sa inhlacje z soli fizjologicznej.
Inhalacje najbezpieczniejsza, albo irygacja
ja d inhalacji używam 3%
Najlepiej skonsultuje z lekarzem. Tak dla pewności .
krople do nosa jakoś chyba nie mają, aż tak 100% skuteczności. Wydaje mi się że robienie inhalacji jest lepszą opcją
No irygacja nie jest może przyjemna ale przynajmniej działa od razu i odblokowuje nie tylko nos ale i zatoki na pewno jest to bezpieczna opcja :)
Ja nie lubię irygacji ale pierwszy raz robiłam właśnie gdy byłam chora podczas karmienia piersią i przynosiło to chwilowa ulgę ::
Ja też nie lubię ale przy alergii to było takie ukojenie że jak nie raz się męczyłam bardzo to wolałam zrobić i mieć z głowy niż smakac i kichać non stop
Byłam wczoraj na teleporadzie i lekarz doradził maść majerankową plus te spraye też mówił że przez kilka dni są bezpieczne. Powiem Wam że dziś jest mi naprawdę dużo lepiej.
No to jak jest lepiej to dobrze. Oby Ci przeszło do na końca. Pogoda też jest taka że raczej nie powinno cię bardziej rozłożyć.
Paula maść majerankowa jest bezpieczna bo ja mogą dzieci nawet stosować ją się smaruje pod nos o odtyka drogi oddechowe :) ze sprejami trzeba uważać ja kiedyś gdzieś czytałam że można się od nich nawet uzależnić oby szybko Ci przeszło bo to nic przyjemnego chociaż teraz taki czas jest niestety