Dziewczyny, moja córa jest dość pulchna jak na swoje 5 miesięcy. Waży już 7,5 kg. Co prawda wyznacznikiem nie jest tylko waga, ale też długość dziecka i jego budowa, jednak wydaje mi się, że córa waży sporo jak na swój wiek.
W związku z tym temat pulchniejszego dziecka jest mi niedawno coraz bliższy i sama się zastanawiałam jak to jest i czy mamy jakikolwiek wpływ na taką sytuację. W zasadzie nie mamy. Możemy karmić, czekać i obserwować. Usłyszałam już nawet o możliwości rozcieńczania mleka matki wodą, podobno tak kiedyś robiono. Ciężko mi znaleźć przyczynę takich praktyk, być może przyczyną było chęć ograniczenia kaloryczności pokarmu, a może “dorobienia” jego ilości gdy mama borykała się z niewystarczającą ilością pokarmu w piersiach. Obecnie takich praktyk nie stosujemy.
Niedawno usłyszałam od położnej, że do drugiego roku życia dziecka nie ma mowy o nadwadze, dziecko karmione piersią je ile zapragnie, również kiedy. Takiego dziecka nie przekarmimy, jednak powinnyśmy zwrócić uwagę na częstotliwość karmień tak aby dziecko miało rutynę, czas na strawienie mleczka. Pamiętajmy również, że już od samego początku kształtują się nawyki żywieniowe naszego malucha (a to one mają decyzyjny wpływ na przyszłość dziecka i jego podatność do nadwagi czy otyłości). Dlatego tak istotne jest przyzwyczajenie dziecka do picia wody.
Często też mówi się, że dziecko “wybiega” - to prawda. Obserwuję też na mojej córce, że smukleje. Jest to związane z wzmacnianiem się mięśni brzucha. Im więcej dziecko ćwiczy, czyli podnosi nóżki to aktywizuje mięśnie brzucha. Powinnyśmy jak najczęściej zachęcać dziecko do takiej aktywności. Pytanie brzmi jak zachęcić do tego kilkumiesięczniaka? Ja nakrywam córce nóżki pieluszką lub kocykiem - córa tego nie lubi więc się “odkopuje” ćwicząc w ten sposób mięśnie brzucha. Dobrze też się u nas sprawdzają skarpetki z grzechotkami na stópki. Takie ćwiczenia są ważne, ponieważ poprzez zachęcanie malucha do aktywności, wzmacniają się wszystkie mięśnie oraz rozwija się mnóstwo umiejętności w tym samym czasie.
Mamusie, jak jest u Was? Borykacie się z podobnym problemem? Wydaje mi się, że ten problem jest dość popularny bo moje koleżanki również się z nim borykały. Teraz mają już starsze dzieci i jedno z nich nie “wybiegało się”, ale tu przyczyna być może jest inna: maluch pochłania słodycze.
Synek waga urodzeniowa 3245g…nie za duża, jednak szybko wyrównał…KPI cały czas…też ok 5 miesiąca takie pulchniutkie nóżki i sporo komentarzy -,jaki pulpecik" PO konsultacji z pediatrą-który był zauroczony małym, i powiedział to samo-jak ruszy to wybiega…i widzę, ze coś w tym jest, bo raczkuje już ze 3 miesiące i jest sporo smuklejszy. Wyciągnął się także. Teraz ma już wprowadzone 5 posiłków i jest oki.
Także myślę, co mu podaję-polecam stronkę alantkowe blw-świetne przepisy…
Mama gratki - ja bym nie przejmowała się jeszcze tymi kilogramami…I karmiła na żadanie nadal pierś…
A przykład słodyczy napewno jest problemem nadwagi!!!Pisałam pracę dyplomową na temat-,Otyłość u dzieci w wieku przedszkolnym"-oj problem jest spory…PO obserwacji menu i dzieci wnioski były zatrważające-brak ruchu, komputer i złe nawyki żywieniowe.
Mama gratki słodyczy nie powinno się maluchowi podawać za wcześnie przez pierwsze dwa lata nie powinno się podawać ich nawet soków bo są dosladzane A nie wnoszą wartości do odżywiania.
Powiem tak Twoja córka to i tak waga lekka. Mój syn jak miał 4 miesiące miał ponad 8 kg.
Aktualnie waży 15 kg ma 1.5 roku i nie wygląda na otylego znam mamy które też miały duże pulchne dzieci ale wszystkie maluchy jak zaczęły chodzić raczkowac pulchnosc straciły jedynie te maluchy do jadły słodycze opornie szło i wyglądały dalej papusnie.
Co do rozcienczania tego się nie robi I nie powinno robić jedynie mm można zrobić z mniejszej ilości miarę jeśli dzidziuś jest mm ale na piersi czy jak się odciaga mleko z piersi się nie rozciencza i karmi na żądanie. Nawet malucha na mm się karmi na żądanie przez pierwsze 6 miesięcy później się mleko ogranicza na rzecz normalnych posiłków wg zaleceń na opakowaniu.
Aisa, faktycznie Twój synek był cięższy. Moja kokezanja też miała „wielką” córę, a jak zobaczyła moją to też: jaka papuśna. Wydaje mi się, że zapominamy jak to było i nie mamy porównania.
Aisa, nie powinno się podawać soku do drugiego r życia ale czasem nie ma wyjścia gdy maluch notorycznie odmawia/pluje wodą. Wtedy niestety trzeba dodać kilka kropel soku do wodyjedbak dobrze by było gdyby to był świeży sok niesłodzony
Mama gratki nie trzeba są inne sposoby np trochę mleka do wody dodać by maluch poczuł znajomy smak tak samo się robi często przy rozszerzaniu diety do dania się dodaje trochę mleka z piersi by maluch poczuł coś znajomego często dzięki temu maluch chętnie próbuje.
Moja corka w wieku niecalych 6 miesiecy wazyla 9750g (na 3,5 miesiaca miala juz 7,5kg), i nigdy nikt nie powiedzial na ten temat ani slowa oprocz tego, ze to fajna silna zdrowa dziewczynka, a ja musze miec widocznie “dobre mleko”, wiec serio nie rozumiem problemu. Po prostu nie nazywalabym tego problemem, najwyzej jakims zjawiskiem ktore obserwujemy. (To z tym mlekiem to oczywiscie zart, bo nie ma mleka matki ktore byloby lepsze ani gorsze, ono zawsze jest idealne)
W wypadku karmienia piersia nie ma co mowic o nadwadze ani przekarmianiu, bo karmimy na zadanie. Nie wiem jak jest z karmieniem butelka bo mnie ten temat nie dotyczy i mam nadzieje ze dotyczyl nie bedzie, choc z tego co czytalam to tez odchodzi sie od karmienia wg. schematu a poleca sie karmienie na zadanie, czyli reagowanie na potrzeby dziecka.
Co do tematu wagi to powiem jeszcze ze z tych 10kg na pol roku na rok bylo niecale 12kg, na 2 lata 14. A wiec zdecydowanie nie ma co wychodzic z zalozenia ze jak maluch w pierwszym polroczu poteznie przybral na wadze to bedzie otyly i ze to jest jakis problem. Corka jest spora jak na swoj wiek, przerasta spory odsetek rowiesnikow.
Warto oczywiscie zwrocic uwage na to by nie karmic dziecka slodyczami i unikac podawania sokow w nadmiarze, oraz zeby maluch zjadal w miare zrownowazone posilki (wlasciwie nie “zjadal” a “dostawal”, bo to co zje nalezy juz do niego ), ale to juz wykracza poza temat “karmienie piersia, a nadwaga”, a dotyka ogolnej tematyki diety malucha.
Michu, No No, miałaś sporego dzidziusia dodatkowo zauważyłam że Ty należysz do drobnych. Niestety niektórzy pediatrzy wciąż „wytkają” zbyt wysoką wagę stąd moje przenyślenia. Czasem dziecko „wyciąga”, a czasem waga wciąż rośnie w zastarszającyn tempie, ale uważam, że to kwestia diety.
Taaak, na pol roku ja wazylam 50 kg a corka 10, na dodatek dlugo i czesto sie nosilysmy w chuscie, bo mala byla bardzo bliskosciowym dzieckiem Wygladalo to zabawnie i ludzie martwili sie o moj kregoslup, ale zadnych problemow nie mialysmy
Takze uwazam ze jesli np. po ukonczeniu roku waga nadal rosnie tak drastycznie to cos jest nie tak, i najprawdopodobniej wlasnie dieta dziecka. Bo na tym etapie juz i mleko jest mniej kaloryczne, i dziecko powinno go mniej pic, do tego przeciez sie rusza, jest aktywne fizycznie (choc sa i takie dzieci ktore sa sadzane na kanapie i gapia sie w telewizor… ;( ) wiec ta waga jakby nie ma skad sie brac, zakladajac ze dieta jest zrownowazona. Ale niestety - moze taka nie byc i wcale o to nietrudno.
Michu, wiesz że jestem KPI i córa zjada różne porcje, jednak coraz częściej wypija około 180, pije co około 3 godziny. Średnio je 6 razy na dobę, czyli w normie, ale wypija ponad 800 ml (kiedyś wyczytałam, że dziecko zwykle tyle wypija). Moja znajoma ma starsze dziecko, które pije max 150, zastanawiam się nad apetytem córy. Oczywiście nic z tym nie zrobię, ale co o tym myślicie, mamy KPI, pamiętacie ile wasze dzieci Piły w tym wieku?
Mama gratki ja przez jakiś czas te, ściągalam jak mnie nie było j mój syn umiał znacznie więcej wypić na raz tzn raz 300ml wcial na raz jak mnie nie było różne porcje jadł tzn nieraz 220 ml nieraz 300 nieraz 250ml zależy . ja mama kp w zasadzie jestem ale jak miałam całe dnie zajęcia to ściągalam więc miałam obraz jak jadł.
Mama_Gratki u nas była odwrotna sytuacja, córka mało przybierała na wadze i pediatra zawsze uspokajał nas, że jak podstawowe wyniki są w normie i dziecko prawidłowo się rozwija i zachowuje to nie ma czym się martwić. Jadła tyle ile potrzebowała. Ma 22 miesiące i waży koło 11 kg. Nadwaga u dziecka jest innym problemem, ale to raczej już można nazwać problemem kiedy dziecko zjada już normalne posiłki. Na waszym etapie tą wagą wcale bym się nie przejmowała, córka ma apetyt, je Twoje mleczko i oby tak dalej. Skoków raczej u was nie ma w siatce centylowej? Zobaczysz już niedługo zacznie Ci raczkować i chodzić to zajmie się odkrywaniem mieszkania i nie będzie miała czasu na jedzenie:)
U nas synek najpierw przybierał mało na wadze - nie miał niedowagi ale bez szału. Później jak przyszła położna środowiskowa okazało się że przybrał dwa razy tyle. Mówiła żeby może rzadziej do piersi lub dawać smoczka, ale synek go nie chciał. Na kolejnej wizycie po ważeniu powiedziała, że jeśli nie chce smoczka a nie ma problemów z brzuszkiem to karmić jak do tej pory. Później już tak nie przybierał, dwa razy tak miał, że więcej przybrał. Później było wszystko ok Tak było u nas.
Mama gratki tak nieraz ściągalam 400 ml zawsze miałam za dużo mleka najwięcej ściągać mogłam jak maluch jadł z drugiej piersi.najwiecej jak ściągalam to dwie butelki niekiedy.
Byl u mnie taki krotki czas, ze nawet nie musialam sciagac, wystarczylo karmic a drugiej piersi do butelki kapalo 200ml… jednak to byly poczatki karmienia, nawal, nieustanna wlasciwie produkcja (bo corka wisiala na piersi calymi dniami), pozniej jak laktacja mi sie na dobre ustabilizowala to odciagniecie chocby 50ml bylo juz sporym wyzwaniem. Mozna powiedziec, ze naleze do tych mam z “laktatoroodpornymi” piersiami Choc podejrzewam ze gdybym sciagala czesciej i wlozyla w to wiecej pracy to udaloby sie dojsc do jakiegos ludzkiego wyniku - u nas nie bylo po prostu takiej potrzeby, bo karmilam wlasciwie wylacznie piersia
A co do tego ile wypija Twoja corka, to wydaje mi sie ze jest jak najbardziej w normie, przeciez z czegos musi brac sile na rosniecie i rozwoj. A wiadomo, ze apetyty sa rozne, wiec nie porownywalabym z innymi dziecmi Ja znam dzieci ktore pily czesciej i nawet wieksze porcje, a byly karmione mm - wiec w przypadku mleka matki w ogole nie mialabym obaw
Kochana nie martw się i nie myśl nawet o rozcieńczaniu mleka wodą.Moje dziecko urodziło się z wagą 4100 i teraz ma 5 miesięcy i waży już 9 kg.Jest wesolutkim i zdrowym chłopczykiem.Oczywiście karmimy się na żądanie -każde dziecko potrzebuje innej ilości mleczka aby zdrowo się rozwijać i jeśli maluch jest na piersi to nie ma mowy o tzw.“tyciu” malucha Pamiętajmy też że każde dziecko jest inne i rozwija się w swoim własnym tempie Kiedyś słyszałam że pewna pani doktor kazała mamie karmiącej podawać wodę co drugie karmienie :/ brakuje trochę wyedukowania i nowoczesnego podejścia wśród lekarzy co mnie martwi.No nic zdrówka życzę i długiej mlecznej drogi
Aisa, w nocy nie chodzi zawsze o oszukiwanie malucha. Na przykład latem starsze dzieci się często budzą inprzyczybà nie jest głód tylko pragnienie. Dlatego wtedy warto podać dziecku wodę
Forum dla rodziców - sprawdź dlaczego warto się na nim udzielać
Forum dla rodziców to miejsce, w którym rodzice dzielą się swoim
doświadczeniem. Wejdź na polskie forum rodziców, poszukaj informacji
ważnych dla Ciebie i odpowiadaj na pytania zadawane przez innych. Forum
rodziców to kompendium wiedzy i miejsce, w którym można poplotkować.
Znajdziesz to radu związane z ciążą i porodem oraz wychowaniem,
pielęgnacją i dietą. Jesteś rodzicem malucha? Forum rodziców to miejsce
dla Ciebie. Na Forum dla rodziców w zakładce małe dziecko znajdziesz cenne
informację i wskazówki. To miejsce, w którym możesz publikować i dzielić
się wiedzą oraz zadawać pytania i korzystać z umieszczonych wcześniej
porad innych rodziców. Forum dla rodziców Canpol babies to bezpieczna
strefa, w której każde opublikowane pytanie dotyczące rodzicielstwa jest
na miejscu.
Forum dla mam - dlaczego warto dołączyć do społeczności mam Canpol babies
i wymieniać się poradami
Forum dla mam to miejsce, gdzie możesz porozmawiać z innymi mamami na
tematy związane z macierzyństwem. Rejestrując się na forum dla mam, możesz
uczestniczyć w rozmowach i dyskusjach, zadawać pytania bardziej
doświadczonym mamom i samej radzić bazując na własnej wiedzy. Fora dla mam
to miejsca, gdzie spotykają się również kobiety, które planują ciąże.
Forum dla przyszłych mam, skupia kobiety, które same nie mają
doświadczenia, ale chcą się dowiedzieć jak najwięcej na temat
rodzicielstwa. Dzięki obecności na forum dla przyszłych mam zdobywają
wiadomości z pierwszej ręki od kobiet, które same właśnie zaszły w ciąże
lub urodziły. Na Forum mam Canpol babies możesz wybrać interesująca Cię
kategorię, śledzić konwersację, włączyć się do rozmowy w każdym momencie i
zadawać pytania na ważne dla Ciebie tematy. Spodziewasz się dziecka,
odwiedź kategorię ciąża i poród, karmisz piersią, wyszukaj interesująca
Cię sekcje. Forum mam to miejsce dla rodziców maluchów i starszych dzieci,
którzy szukają rad na temat pielęgnacji, rozwoju i wychowania, chcą
podzielić się sprawdzonymi przepisami lub metodami na wprowadzenie nowości
do menu dziecka, pisząc w zakładce dieta lub po prostu porozmawiać
odwiedzając strefę ploteczki. Rodzicielstwo to temat, który Cię
interesuje? Fora dla mam skupiają osoby o podobnych zainteresowaniach.
Zajrzyj do nas, zdobywaj informację i wymieniaj się poglądami. Na Forum
dla mam możesz dzielić się wiedzą i wygrywać nagrody. Najbardziej aktywne
i pomocne mamy mają szansę na udział w comiesięcznych testach produktów
Canpol babies.