Karmienie piersią a nakładki/kapturki

Ja zaszłam w ciążę jak miałam 29 a urodziłam już po 30tce :P

Roznnet ale 2 z przodu no patrząc tym torem to u mnie było podobnie ;) śmiałam sie ze prezent z nowiną w sam raz na urodziny z jedną i drugą ciążą;) 

większość z nas właśnie z tego co piszecie to koło 30 - stki na forum 

Ja skończyłam 27 lat jak urodziłam córeczkę także bardzo od Was nie odstaje :)

W sumie to pocieszające że nie będzie temat wieku mamy dotyczył moich dzieci tylko jak piszecie wiekszosci

Dokładnie teraz ta 30 to taki powoli standard. Z reguły gdzieś bliżej tego wieku rodziny dzieci :)

Czyli możemy spać spokojnie że w szkole nasze dzieci nie będą twierdzić że mają stare mamy w porównaniu do swoich kolegów czy koleżanek :D

U mnie też to taki prezent noworoczno- urodzinowy był :) rodzinie właśnie powiedziałam o ciąży na moich 30tych urodzinach, kupiłam tort na którym dekoracją był śpiący bobasek i dopiero po podaniu czekałam na reakcje czy ktoś się skapnie o co chodzi :) 

Madzia pod tym kontem tak ;) starsza córka moze być spokojna o moamuśki wiek;) z drugą moze być problem;) bo na 40 sie dowiedziałam;) chyba ze też to w standard wyjdzie ;) bo w spzitalu też sie z kilkoma mamami w tym wieku spotykałam;)

teraz średnia wieku jest inna niż kiedyś, nie ma co się przejmować. ja mam urodziłam synka w wieku 31 lat, więc kto wie co będzie w przyszłości

Teraz 30 lat to taka norma . Raczej jak ktoś młodziej rodzi to już rzadkość

Dokładnie, chociaż znam parę młodszych osób, które mają po dwójkę dzieci a jeszcze 30tka przed nimi 

Rozannet o j i takie przypadki znam gdzie 26 lat miały, a już trójka dzieci 

No tak teraz bardziej świadome dziewczyny to i później maj dzieci...

ja znam dziewczynę, która ma 32 lata, a 10ta albo 11ta ciąża za nią.. ale to odosobniony i patologiczny przypadek....

Oj to już taki skrajny przypadek. Po tyle dzieci to kobiety rodziły z pokolenia naszych babć. A chyba nawet wtedy nie aż po tyle. 

No to już niezła gromadka, cała drużyna piłkarska :) 

Agata Ar 10 ciaz to ja znam ale tez tyle samo dzieci? 

Agata rany ... 

Jak rodzina normalna to fajnie musi to wygladac w zyciu codziennym na swieta O.O jaki wielki stol minsie zawsze podobaly takie big swieta u babci ze zasze stoly podostawiane zeby kazdy mial miejsce gdzie usiasc ale tutaj to zycie codzienne;)

Ojejku aż tyle w takim wieku...

U mnie na wsi jest rodzina, gdzie dzieci było 16. Ale to lata temu, najmłodsza już prawie 30 ma. A tak to tylko wiem, że koleżanka z sanatorium, rok starsza czyli 32 ma już 5 dzieci. 5 ma też szwagierka ale z dwóch małżeństw. No i to jest taki max jaki znam.

Mam takich dalszych znajomych co i siostra i brat mają już po kilkorodzieci i planują razem kupić pensjonat, żeby tam zamieszkać :P