Karuzela do łóżeczka – jaką wybrać?

Magdalena doklandiey taka mamy, tą co była wyświetlona ale po jakimś czasie już zniknela bo strona jeszcze nie działała.. siostrq swojemu synkowi kupiła jakaś drzosza bo chciała w kolorze żółtym bo taki synek miał pokój i kupiła karuzele za ok. 200zl..a jej synek jak przyjeżdżają do nas to cały czas chce ta karuzele i chce bawić się tymi maskotkami i mówi ze ona jrszczey ja nakręca jak skończy grać i mówi że zawsze się bała że obudzi synka tym nakrecaniem, a ja wiem że włączę a jak synek już śpi to wystarczy raz przycisnąć, a jej koszt z porównaniem do innych podobnych jest naprawdę nie Wielki i warto taka kupić ..

Jak synek spał by w swoim łóżeczku a nie z nami napewno zakupiłabym taka porządna a nie pierwsza lepszą.. Z tego co piszecie ta z canpolu naprawdę jest warta uwagi. 

Oj elektryczne to na pewno wygoda. Ja nie mam Canpola, myślałam, że przetestuję, ale zniknęła. Mam z fisher price, ale też sobie chwalę. Co prawda ostatnio mały jak nie śpi, to od razy się przekręca na brzuszek to na zabawki nie patrzy, ale melodia mu gra.

Elektryczna najlepsza. Jeśli jeszcze ma tak dużo melodii to tym lepiej.  Nie znudzi się tak szybko. Z Canpol babies najlepsza :)

Tylko tanie nie są i nie każdego stać ;) więc czasem i nakręcana dobrze.miec 

Ja przy synku mam elektryczna bo.udalo mi sie przetestowac i sluzy do dzis. Przy corce mialam nakrecana. Ale corka ja popsula bo lubila sie nia bawic. Karuzele dostala chyba na swieta czy chrzest. Juz nawet nie pamietam na jaka okazje ja dostala. Ale karuzela sie wysluzyla. 

Moja córka niestety nie miała karuzeli, ale pamiętam jak moja młodsza siostra miała karuzelę nakręcaną i było to strasznie uciążliwe, dlatego jakbym miała teraz kupić to zainwestowałabym w elektryczną. Myślałam że będzie do przetestowania w styczniu karuzela Canpol babies " Piraci" ale niestety szybko znikneła, byłaby idealnym kompletem do maty " Piraci"  Pierwsza przetestowałaby siostra, która urodziła 3 dni temu, a później mam nadzieję, że ja :)

Dla mnie to nie był problem bo to było chwilowe zainteresowania. A potem się nudziło już. Nie zasyna przy niej

Moje dzieci maja kazdy inna. Corka swoja popsula, a dla synka udalo mi sie przetestowac i w uzytku jest do dzis. 

My mamy powieszoną w łóżeczku, synek w nim nie śpi, ale odkładam go w ciągu dnia kilka razy i jest bardzo zainteresowany, po włączeniu pozytywki chwile słucha a już za chwile wyciąga rączki. 

Megg moja też wyciągała aż zaczęła sięgać i strach. A jak już zaczęła stawać na kolankach, nóżkach to już w ogóle

Moje dzieci karuzelami sie interesuja. Jas tez lapie za karuzele jak jest na przewijaku. U nas karuzela to najlepsza zabawka. Strzal w dziesiatke. 

U mnie też mały zaczął sięgać do karuzeli, to musiałam łóżeczko niżej zrobić. Jak zacznie wstawac to znowu obniżę.

Rena przyjdzie czas że i obniżanie nic nie da ;)

Rena wszystko zależy od dziecka moj ma 14miesiecy i karuzela nadal wisi , lubi na nią patrzeć jak leży sobie , ale jak wstanie to dotyka nie ciągnie więc zostawiłam bo lubi :) może u was będzie podobnie 

Pati Twój kiedyś pociągnął za karuzele leżąc w łóżeczku?

Moja wyciągała rączki po zabawki, potem tycala paluszkiem a na koniec zaczęła ciągać. Więc wiedziałam że będzie dalej ciągać 

Myślę że jak dziecko leżąc tak robi to to się nie zmieni i tak będzie dalej robić. U nas tak było 

Jak dziecko robi postepy to lozeczko trzeba obnizyc. Po czasie i karuzele trzeba zdjac. 

Justynamamajasia o tak łóżeczko trzeba obniżać a karuzele zdając 

Mojej lolezanki syn wypadl z lozeczka. 

Justynamamajasia. Nawet jak obniży się na sam dół jest ryzyko że dziecko może wypaść. Chyba że wyjmie się szczebelki i dziecko tamtędy sobie będzie wychodzić