Uważam że to jeszcze za wcześnie. Ja nie zdecydowałabym się na rd w wieku 4 miesięcy. Chyba że byłyby ku temu wskazania związane z niedożywieniem.
Mama Na 102 czy zdecydowałaś się na podawanie kaszki ? Pomogło?
Moja zaczęła w 7 miesiącu i to tak naprawdę w ramach testowego próbowania różnych produktów.
Wg WHO rozszerzanie diety zaczynamy (najlepiej najwczesniej) po 6 mies. zycia, kiedy dziecko opanuje samodzielny siad badz kiedy bedzie gotowe. Moje drugie dziecko bylo gotowe dopiero od 7 miesiaca. Wczesniej wszystko o konsystencji innej niz mleko wypluwala �
Wiadomo, kazde dzieko jest inne i mozebyc gotowe w innym momencie zycia, ale chyba 4miesiecznemu dziecku nie pokusilabym sie podac czegos innego niz mleko. Uklad pokarmowy dopiero dojrzewa i przystosowuje sie do innych pokarmow.
To zależy od dziecka wiadomo każde inne jedo zje bez problemu inne nawet nje spróbuję ale coś mi sie wydaje ze pani doktor starej daty a 4 miesiące to trochę za mało ale może się myle
Już nie wiadomo co myśleć. Kiedyś udawało się dzieciom od 4 miesiąca inne rzeczy do jedzenia. Nie wiadomo co w ogóle myśleć o tym WHO. Ameryka od nich odeszła nasze europejskie instytucje piszą że między 17 a 26 tygodniem. Poza tym to są zalecenia a nie coś strasznego czego kategorycznie nie wolno robic. U nas dieta była rozszerzana po 4 miesiącu
Moja to nawet w 7 i 8 jeść nie chciała. Był taki problem z rd do 10 miesiąca że zjadła tyle co jej tam na smoczku przemyciłam, ale potem była już cwana i nie chciała. Po 10 miesiącu zaczęła coś tam jeść dopiero. Konsultowałam to z pediatrą i neurologopedą i twierdzili że to nie jej czas jeszcze poprostu. Zresztą teraz ma 2,5 roczku i mamy nadal wybiórczość pokarmową.
No niestety dzieci są różne. Mój w 5 miesiącu sam buzię otwierał jak widział łyżeczkę
Każde dziecko jest gotowe w innym momencie ma rd i po prostu trzeba obserwować maluszka.
Shadow masz rację, każde dziecko jest gotowe na rozszerzanie diety w innym momencie. Czasem dzieci nie są gotowe i trzeba czekać trochę dłużej. A inne wyciągają rączki do jedzenia tak szybko jak tylko jest to możliwe ;)
Dokładnie tak jest
Pewnie że tak, u brata córeczka miała 5 miesięcy była bardzo zanteresowana jedzeniem więc spróbowali jej dawać papki i bardzo chętnie jadła, teraz ma 8 miesiąca i je wszystko. Gdzie dla porównania moja jak miała 8 miesięcy to głownie piła mleko a jedzonko było tylko dodatkiem bo wcale nie chciała rd
Paula moje dzieci też do pewnego momentu jadły wszystko. A nagle coś się pozmieniało i wszystko feee ;( i tak już zostało :/ mają jakieś wybrane produkty i tyle. Uboga dieta :( staram się komponować posiłki żeby mieli jak najwięcej witamin , ale na siłę nic im nie wcisnę.
Paula moje dzieci też do pewnego momentu jadły wszystko. A nagle coś się pozmieniało i wszystko feee ;( i tak już zostało :/ mają jakieś wybrane produkty i tyle. Uboga dieta :( staram się komponować posiłki żeby mieli jak najwięcej witamin , ale na siłę nic im nie wcisnę.
Ja myślę że jeśli dziecko nie ma żadnych przeciwskazań do tego żeby zjeść kaszkę to jak najbardziej możesz podać 😊 sa kaszki 4+ w sklepach
Marta dokładnie tak trzeba też obserwować dzięki bo niektóre w piątym miesiącu są bardzo zainteresowane jedzeniem a inne wcale więc to nie jest sztywna granica podawania innych posiłków
Ja nie jestem za, uważam że wszystkie nowości dopiero po 6 miesiącu. Ale różne są potrzeby dzieci i różne wytyczne.
Dzieci mają różne potrzeby i tym najbardziej trzeba się kierować. Aktualnie moja kuzynka ma 6 miesięcznego syna. Od 4 miesiąca jada kaszki. Bez tego się nie najadał i nie przybierał na wadze tak jak powinien. Po przejściu na bardziej „treściwy” pokarm wszystko się poprawiło.
ja rozszerzanie diety rozpoczynałam z córką w 5 miesiącu a z synkiem dopiero miesiąc