Kiedy wprowadzić dziecku telewizję?

Mazia to u nas odwrotnie im coś szybciej się dzieje tym większa frajda, śmiech 

Aneczka no ona czasem potrafi się wystraszyć 

Teraz te bajki to rozne niektóre to wg dla dzieci a jak się im przyjzysz z bliska to same glupoty 

Mazią to moja tylko hałasu się boi no i nadjeżdżających samochodów. Zawsze ucieka i łapie za rękę jak widzi że jedzie 

Aneczka no dzieci rożnych rzeczy sie boją. Moja suszarki czasem odkurzacz choć po tym jak skończę chce sama odkurzać, więc różnie to bywa, a i ostatnio była burza i naprawdę mocno uderzały pioruny to teraz mówi, że boi się burzy

Mazia bo jak dziecko jest skupione nie spodziewa się i od razu głośny dźwięk się pojawia to może na tyle się wystarczyć że będzie miało traumę i będzie się tego bało 

No też tak może być 

Mazia zazwyczaj tak jest. Bo kiedyś moja córeczka spala przy remoncie u sąsiada jak była większa to nie bała się takich sprzętów jak wiertarka itp a ostatnio się wystraszyła i byl płacz 

Aneczka możesz mieć rację wtedy chyba warto iść do specjalisty 

Nati nie zawsze. Czasem udaje się rozmowami albo przez pokazanie wyjaśnienie pokonać strach 

Nati moja się odkurzacza bała tak,że płakała. Śmiałam się ,że przechodzimy przez to co z psem bo on się tak bal,że sikał jak oskurzalam pod siebie. Teraz za nim lata i nie ma problemu,ale jak był mały to zawsze było sprzatanie albo to robiłam jak on był na spacerze. No i z córką to samo tak się bała,że odkurzanie było jak ona była na dworze. Potem jej wyciągałam i tylko prosiłam by dotykała by się tym pojawiła. Nie włączałam do kontaktu.z czasem sama chciała odkurzac po i w sumie teraz już jest okej. 

Mazia też mieliśmy etap strachu. Psów choćby bo wystraszyła się u teściow. A teraz świata poza nimi nie widzi. Odkurzacza też bała się ale brałam ja na ręce razem odkurzalismy, mówiłam żeby dotknęła, pomogła itp i też minęło. Więc często bez pomocy osób z zewnątrz da się pokonać ten strach. No chyba że nie uda się to wtedy warto skorzystać z pomocy 

Mazia najważniejsze że przeszło ☺ ja od małego uczyłam pieska do odkurzacza tzn. Dawałam mu wtedy przekaski i się nie boi ☺ 

U nas nie boi sue odkurzacza. Ewentualnie czego sie boi to robota kuchennego 

Bała się suszarki to dziś mówię choć mamie włosy wysuszysz. I oczywiście już każda część ciała musiałam jej też suszyć także faktycznie czasem pomoc rodzicom w tym czego się boją ułatwia im pozbycie się tej obawy

Mazią dokładnie. Pomoc to najlepszy sposób na pokonanie strachu

O Mazia dobry pomysł ☺ z odkurzaczem można tak samo żeby dziecko pomogło sprzątać ☺

Warto dzieci angażować w obowiązki domowe itp przyzwyczajac do różnych dźwięków .

Aneczka jak najbardziej a rodzice robią tak nie przeszkadzaj mi teraz bo ja sprzątam o......

My się wstrzymywalismy z ekranami długo no ale teraz syn w lipcu bedzie mial dwa lata i jednak w weekendy ten telewizor ma puszczony rano. Najczęściej Psi patrol ... ech no nie jestem przekonana do tego ale chociaz chwile jest spokoj zeby się ogarnąć. Potem go angażujemy we wszystkie nasze prace i nie ma czasu na tv :) ze mną robi pranie, wklada do pralki i włącza, z mężem wyrzuca śmieci i pomaga mu w samochodzie, a to kola zmieniają a to coś kręcą itd. Staramy się jak najdłużej przebywać z nim na zewnątrz a w domu jednak proponować książeczki i puzzle. Na szczęście bardzo je lubi.