Krwawienie w 28 tygodniu?

Przyjemny nie jest, ale człowiek spokojniejszy na pewno. Ma się na miejscu opiekę i w razie co można reagować od razu, a nie tracić czas na dojazdy. Gdy mnie przyjmowali na oddział płakałam na myśl spędzenia tam 2 tygodni do porodu, no ale los chciał inaczej i cięcie mi zrobili niedługo po przyjęciu jak się okazało.