Krwiak podokostnowy u noworodka - moja historia

U nas obeszło się bez krwiaków

Nie mieliśmy takiego problemu

Wspolczuje rodzicom. Napewno przezyli wielki stres. Sama nazwa przeraza…

Oj powiem Wam, że najadłam się stresu przez to…

Nigdy nie słyszałam o takim rodzaju krwiaka.

to duże przeżycie dla mamy po porodzie

Jak czytam o tych wszystkich schorzeniach to ciesze sie ze mojej córce nic nie dolega a jednoczesnie wydaje mi się ze wiele dzieci jest na cos chora

stres i strach o dziecko to cos co może spotkać najgorszego każdą matke

Liczę ze u nas obejdzie się bez takich komplikacji

Moje dzieci nie mialy takich krwiakow moze dlatego ze rodzily sie poprzez cc

To musiało być trudne do przezycia

Oliwcia -na szczęście w większości przypadków nic sie dzieciom,nie dzieje

nasze maluchy tego nie mialy

agraffeczka jeśli dziecko jest za długo w kanale rodnym, a kobieta ma wąską miednicę to dziecko ma te krwiaki i czasami poród przez cc nic tu nie ma do rzeczy niestety

masakra jakaś ile złego może sie przydarzyć takiemu małemu dziecku a przeciez przed nim jeszcze całe zycie

helcia dokładnie jest tyle dzieci co cierpią już od maleńkości :frowning: aż serce się kraja:(

Mój brat miał takie krwiaki podskórne ale na szczęście się wchłonęły

Nam sie takie cos nienprzytrafilo i oby tak zostalo

Czesto krwiak sam się wchłania ale trzeba zachować czujność.

U mnie synek nie miał. W ogóle nie było z nim problemów zdrowotnych