To kiedyś patrzyli na te liczby znajomych, ale chyba w tych czasach to się na to nie patrzy
Madzia właśnie tacy znajomi z facceboka;)
400 znajomych a nikt nie napisze ;p takie czasy
Madzia tak jest najczęściej jednak i mnie to też nieziemsko wkurza . Na necie znajomi ,ale na ulicy nie znamy się bo hello . Ja po takiej akcji na mieście zawsze usuwam
Własnie a w zyciu ci co maja po 1000 znajomych przyjaciol obok siebie brak.....
niestety tak jest.. a teraz w tych maseczkach to w ogóle się człowiek nie poznaje ;) heh
Hehe dlatego ja nie mam tego ;) hehe nie mam problemu a co najlepsze więcej gadam z nieznajomymi niz ze znajomymi ;) wczoraj np. Stojąc przy windzie podeszła do mnie sąsiadka której dawno nie widziałam i tez chętna do rozmowy;)
Agata masz rację :D ja zimą czasem przeszłam obok znajomej i nie poznałam bo tu czapka, maska za nos i tylko oczy było widać. Ja przyznaje, że czasem nie witam się z ludźmi bo ich nie poznaje i sami muszę powiedzieć pierwsi
Dziewczyny to trochę jak w tej reklamie z allegro gdzie nie poznał że chłopak córki jest pielęgniarzem w szpitalu w którym pracuje. Ale właśnie maseczka plus czapka i człowieka ciężko rozpoznać.
Ja do tego nie widzę tak dokładnie i zdarzało mi się osoby pomylić wiec sie wcale nie odzywam i udaje ze nie widzę:D
Anita no i fajnie, pewnie jesteś taka otwarta osoba, że Ty z każdym rozmawiasz ale i chętnie do Ciebie ludzie lgną. Mam taka koleżankę. No po prostu nie da się jej nie lubić i ona zawsze se z każdym pogada, do niej tez ludzie jakos tak lecą z uśmiechem:)
MałaZołza no takie osoby są najlepsze po mojemu gadułki :D
ja częśto z obcymi gadam na ulicy, ale to moje dziecko je zaczepia .
Ostatnio była ze mną w esotiq i podchodzi do sklepowej i mówi jej, że jest już kobietą i też chce takie cos na cycki :D
no myślałam ze tam padnę :D z babką obie w śmiech i babeczka jej mówi, że jak trochę urośnie to jej coś dobierze, ale na razie jest jeszcze za malutka :D moja córka oczywiście smuteczek bo juz chciała stanik jak mamusia :D no i ona potrafi ludzi zagadywać na ulicy, więc siłą rzeczy z kimś się stanie i pogada, Potem szłam z jakąś babcią i jej wnukami na spacer bo moja powiedziała,że chce z tą dziewczynką iść na spacer i szła z nią za rękę
Mazia a w jakim wieku jest Twoja córka? Super, że jest taka otwarta na wszystkich, na pewno dzieci ją bardzo lubią 😉
Wiecie z tymi maskami chyba macie rację ja dziś nie poznałam sąsiadki i oczywiście mnie zaczepiła;) az mi głupio było ze jej nie poznałam;)
Maski czapka i człowiek zupełnie inny
Moja też nie wstydzi się innych dzieci ich mam, dlatego moze tez na tych placach zabaw mam spokoj nie muszę za niąchodzić bo sama szybko nawiąże kontakt z jakimś dzeckiem
Mazia fajnie, że się nie boi. Haha no chciała być jak mamusia :) Mój do obcych dzieci niechętny, ale dorosłych prędzej zagada, zwłaszcza w sklepie o coś zapyta albo coś powie, ale nie jest jakoś bardzo otwarty.
Oby tylko się nie odwidziało;) dobrze ze maja łatwość w nawiązywaniu kontaktów będzie im latwiej w przedszkolu;)
Rozzanet w sylwestra skończyła 3 lata. Ja też taka byłam za dzieciaka potem to się zmieniło . Pamiętam,że w szkole mi dokuczało kilku chłopaków i moje zachowanie się zmieniło . Już taka odważna nie byłam , już raczej było zakompleksione dziecko
Fajnie jak dziecko jest takie kontaktowe a nie się wszystkich wstydzi.
Mazia to ciekawie miałaś jak w sylwestra się urodziła :)
U nas ju było a fajnie na tyle ze juz jestesmy na etapie ze z nikim obcym rozmawiac nie mozna jak nie ma mamy i że z przedszkola jak nie odbiera mama lub osoby z rodzinki mozna wyjść tylko z mamą trojki dici z którymi czasem odbieramy dzieci na dodatkowwe zajeci bo u nas w przedszkolu od poczatku zero weryfikacji kto odbiera dziecko
Mazia widzę że Twoja córka to taka zaczepialska jest :D z jednej strony to dobrze że jest taka otwarta na znajomości a z drugiej trzeba jednak uważać.