Ksylitol i słód ryżowy

Drogie mamy czy slyszalyscie o tym że małym dzieciom można dosładzać np kwaśny kompot ksylitolem albo słodem ryżowym ?

Ksylitol pozyskiwany jest z brzozowej kory. Ma działania antybakteryjne i zwiększające odporność, polecany jest alergikom. Ksylitol zmniejsza także rozwój próchnicy, stosowany jest nawet w pastach do zębów (zastępuje fluor).

Słód ryżowy zawiera głównie (łatwo przyswajaną przez nasz organizm) maltozę. Ta naturalna substancja słodząca poprawia trawienie, uwalnia od zastojów pokarmowych i wzmacnia żołądek. Świetnie zachowuje się w wysokich temperaturach, dzięki czemu można nią słodzić nie tylko herbatę, ale też dodawać np. do wypieków. 

Wcześniej źle napisałam nie niemowlętom a małym dzieciom:)

Ciekawy wpis. Z pewnością przydadzą się takie wskazówki , ale szczerze ja bym niczego nie dosładzała.  Niemowlęta nie potrzebują cukru / dosładzania.  Także lepiej od początku podawać napoje jak najmniej słodkie.  Jeżeli kompot jest kwaśny to można go po prostu odpuścić. 
Co do ksylitolu to przyznam  jednak,  że można go podawać powyżej trzeciego roku życia. Także niemowlakowi bym go nie podała 

Może i są to zamienniki cukru które są zdrowsze ale można tego używać już później. Niemowlakom bym nie dosładzania bo i po co 

Edytowałam post nie wiem czemu napisałam niemowlętom;) chodziło mi właśnie o dzieciaczki w okolicach roczku i starsze. Nie wiedziałam że ksylitol mozna od 3 roku życia 

Z ksylitolem trzeba uważać bo można po nim mieć biegunkę. Ksylitol jest z brzozy ja na niego mam uczulenie bo mam uczulenie na brzoze. Ale myślę że temat bardzo ciekawy. To są fajne zamienniki. Ksylitol ma 0 kalorii z tego co pamiętam. 

Annna masz rację , z ksylitolem trzeba uważać. Kiedyś czytałam , że dzieci a także dorośli muszą się do niego przyzwyczai.  Po troszkę zaczyna się jego podawanie i obserwuje czy wszystko jest ok. Ksylitol ma około 200 kcal na 100 gram. A zwykły cukier ma jakoś jeszcze raz tyle. 
erytrytol ma minimalną ilość kalorii , tak mi się wydaje , że 0,5 kcal na 100 gram. 

A to przepraszam za wprowadzenie w błąd coś mi się pomyliło z tymi kcal

Annna ja to wiem dzięki mojemu mężowi.  Jakiś czas temu dostał wytyczne od lekarza co do ograniczenia cukrów i cholesterolu.  Więc mąż musiał przeprowadzić mi wykład ;) żebym go czasem do choroby nie doprowadziła;) przecież mężczyźni są delikatniejsi ;) 

Bardzo ciekawe 

Ja jestem trochę sceptycznie nastawiona do tych wszystkich ksylitoli, erytrytoli.. :)

Jak już muszę coś dosłodzić to wybieram jednak miód.

Liana80 mam podobne odczucia.

Co do miodu, warto pamiętać że przez pierwszy rok życia nie powinno się dawać dzieciom miodu.

O pierwsze słyszę , chociaż mało jestem za takimi nowościami;) najlepiej nie dosładzać a jak trzeba to trzeba;) a miody z tego co słyszałam , to nie podaje się do pierwszego roku życia.

Ja sama nie słodzę ani herbaty ani kawy . Nie mam też w domu nawet cukru . Mam tylko cukier puder i używam go do pieczenia raczej. Moja córka ma teraz 3 lata i od początku jest też nauczona pić herbatę bez cukru jak już to dosładzam jej sokiem malinowym albo miodem. Chociaż ostatnio na świętach gdzie tu sobie dawał cukier do herbaty i ją to po prostu bardzo zaciekawiło i powiedziałam że też chcę spróbować no i ewidentnie i to posmakowało bo na następny dzień też chciała i po jakimś czasie akurat się złożył że jedliśmy wspólnie kolację to też prosiła o cukier no ale u nas w domu nie prosi 

też zdecydowanie wolę dosładzać miodem.  Fajne opcje to naturalne soki, malinowy jest idealny. Truskawkowy też bardzo lubię.  

Ja herbaty nie słodzę ale np gorzkiej kawy nie wypiję no nie da rady próbowałam się zmusić przez kilka dni ale mi nie smakuje więc stwierdziłam że nie będę się męczyć kawę piję słodką;) 

Dlatego właśnie że są różne opinie mam na ten temat pytam was co sądzicie chociaż mi osobiście te nazwy kojarzą się bardzo chemicznie 

Jestem zwolenniczką dodawania do słodzenia posiłków/wypieków: miodu, daktyli w proszku lub suszonych albo banana. Jeśli chodzi o napoje to mój syn pije tylko wodę a ja sama stosuję do kawy klasyczny cukier. 

Jeżeli zastanowimy się nad tym jak organizm trawi cukier to wyjdzie na to, że wszystko jedno czy dosłodzimy coś miodem, ksylitolem czy zwykłym cukrem. Organizm potraktuje to tak samo, bo to wszystko cukry proste, podobnie jak fruktoza z banana czy daktyli. Banan, daktyle czy miód mają jednak więcej składników odżywczych. A ksylitol mniej kalorii i dodatkowo przeciwdziała próchnicy. Dlatego warto słodzić owocami, ale też nic złego się nie stanie jak użyjemy zwykłego cukru. Najważniejsze to używać wszystkiego z umiarem. 

Miód ma niższy indeks glikemiczny niż cukier oraz mniej kalorii więc to nie to samo 

Rzeczywiście miód ma niższe IG niż cukier, ale za to łyżeczka miodu ma większy ładunek glikemiczny od łyżeczki cukru, więc dla diabetyków niekoniecznie będzie lepszy. Ciężko też ocenić jakie dokładnie IG ma miód, czasem jest sporo a czasem niewiele niższe od cukru. Natomiast na pewno ma cenne minerały i składniki odżywcze, których cukier nie ma. 

Na posiłek trzeba patrzeć całościowo. Nawet na zwykły cukier jest miejsce w diecie. Tylko warto mieć świadomość gdzie go znajdziemy, żeby wiedzieć ile go zjadamy (albo dajemy dziecku), bo łatwo jest przesadzić z jego ilością.

To nie to samo