Jakie są typowe objawy łuszczycy u dzieci i niemowląt? Czy jest to choroba nieuleczalna? Sprawdź, jak można zmniejszyć zmiany skórne i łagodzić świąd.
moja mala tego na szczescie nie ma ale mam kumpele ktora ma luszczyce z tego co ja wiem nie idzie sie od innej osoby zarazic woalczy z tym od 20 lat efekty juz widac nawt na smych dloniach jak ja poznalam to balam sie jej dac reke na przywitanie ale wtedy to bylo szkola podstawowa i jej mama wtedy mi powiedziala ze ty nie idzie sie zarazic jest to choroba ktora faktycznie szpeci skore ale napewno nie jest choroba zarazliwa jej przyczyny nie są dokładnie znane, chociaż prawdopodobnie ma podłoże autoimmunologiczne.
A tego, że łuszczycą nie można się zarazić i że jest nieuleczalna - nie wiedziałam…
No mojeje koleżanki córka ma łuszczycę. Nie wyglada to najlepiej czasem, zwłaszcza jak ma atak jakis po czymś. Ostatnio jak ją widziałam to miała całą głowę w tym. Nie wygląda to niestety estetycznie. Znam też koleżankę, która walczy z tym od lat. Mówi, ze najgorzej jest latem, zwłaszcza jak ma rzut choroby, bo wstyd jej się rozebrać.Ludzie się gapią, bo nie wiedza co to jest.
A jest taka adna dziewczyna. To taka przykra choroba i strasznie uciążliwa.
My ostatnio byliśmy u znajomych i przyszedł do nich też znajomy z synkiem,który ma łuszczycę i mąz bał się żeby niunia się nie zaraziła,ale jak mu powiedziałam,że to jest nie zaraźliwe to nie dał sobie przetłumaczyć i to,że jest nie wyleczalna to też wiedziałam bo mój ojciec ma łuszczycę bo z zawodu był spawaczem w Petrochemii obecnie nazywa się to ORLEN i od spawania dostał łuszczycy i też leczu to kilka ładnych lat i nic z tego,ale jak do tej pory nikogo nie zaraził.
rzeczywiście łuszczycą nie można się zarazić może również atakować pępek, pachy, pachwiny , szpary pośladkowe i jak napisała grace łokcie, kolana, owłosiona skóra głowy oraz paznokcie. Przykra dolegliwość, może mieć podłoże genetyczne. Ja na szczęście spotkałam się z nią tylko w szkole na zajęciach z dermatologii i wiem, że ciężko się ją leczy latami:(
zarazić się nie można ale i tak to wygląda nie za ciekawie…i pewnie nie jeden rodzic n ie dałby się bawić swojemu dziecku włąśnie z takim ,które ma łuszczycę,oczywiście ze względu na niewiedzę…
Wlasnie to wynika z niewiedzy. Taki juz odruch, ze nie pozwolimy dziecku dotknac takiej obawy z obawy o zarazenie. Chcemy je chronic.
no dokładnie, nie wszyscy wiedzą, ze inne dziecko może mieć łuszczycę, bo przecież nie będzie sprawdzało kogoś dziecka czy napewno nasze może się z innym bawić…
z tego co wiem mozna tylko w jakis sposob lagodzic objawy luszczycy ale no niestety jest nie wyleczalna
na pewno jest to i dla rodzica i dziecka ogromny problem,zwłaszcza,jeżeli objawy są duże tej choroby…
Mój znajomy z pracy cierpi na łuszczycę i szczerze mu współczuję. Byc może kiedyś choroba ta będzie uleczalna. Miejmy taką nadzieję.
Nie jest uleczalną chorobą, leczenie jest trudne i wymaga niekiedy podawania silnych leków sterydowych. Bardzo często osoby cierpiace na ta przypadłość ląduja w szpitalu i tam coiut ich stan skóry sie poprawia, gdyz sa tam specjalne maście, które dosyć szybko działaja. Bardzo pomocne jest słońce, ale większość osób cerpiących na łuszczycę nie afiszuje się z tym na plaży. Jednak zawsze można wybrać solarium i w ten sposób sobie pomóc.
lezalam po porodzie z dziewczyna ktora miala luszczyce ,miala cc wlasnie przez ta rzypadlosc, cc blo w zniecxuleniu ogolnym poniewaz nie mgli wkloc se w kregoslu[
Aż tak ta łuszczyca była poważna, że nie mogli zrobic wkłucia?
jakby niebylo choraoa jest nie uleczalana a w dodatku strasznie szpieci cialo juz jest tyle la a jescze nie moga z nia sobie poradzic
tak kulcio mój ojciec ma łuszczycę jak pisałam wcześniej i u niego wygląda to tak,że jego ciało to jedna wielka skorupa i to wszystko przez to,że pracował jak spawacz i to od tych opiłków.
Marysieńka no to tata ma nabytą, a jest tez taka wrodzona. A ogólnie sa takie rybki które wykorzystują w kosnetyce dermatologicznej, które zjadaja martwy naskórek i one własnie w pewien sposób lecza łuszczycę. Niestety nie pamiętam nazwy owych zwierzątek
to jest nabyta, choroba zawodowa:(
ale ja mialam kolege, on sie okropnie wstydził swojej choroby, lato 30 stopni a on w długim rekawi bo tak mu wstyd było… szkoda chlopaka:(
ja tam niewiem czy to choroba zawodowa jak ja mialam kolezanke co chodziloa do szkoly postawowej a juz miala luszcze a naprzyklad jej rodzice i nikt w rodzinie nie mial