Czy mleko matki na ogół jest słodkie? Czy im więcej zje się słodkiego tym większa porcja cukru dostaje się do mleka? Czy dziecku może zaszkodzić kiedy sobie za bardzo mama pofolguje? Kiedy poznać że takie mleko szkodzi dziecku?
W mleku matki głównym cukrem jest laktoza. Jedząc słodycze nie ma to wpływu na mleko, są to tylko puste kalorie. I tak mleko matki jest słodkie, ale nie z tak. Smak mleka może się też zmienić w zależności od tego co jemy.
Mleko itak jest słodkie a przez jedzenie słodyczy nie będzie słodsze ale np po czosnku (dużej ilości) będzie górzekie
Ja ogólnie staram się nie jeść słodyczy bo faktycznie są to tylko puste kalorie ale jest tak że zjem coś słodkiego jeżeli mam ochotę oczywiście w granicach rozsądku :D
Myślę że takie mleko dziecku nie zaszkodzi jednak nie dostarczy mu żadnych wartości odżywczych.
paatka202 nie ma możliwości, by mleko matki nie dostarczyło żadnych wartości odżywczych :)
I niezależnie od tego ile mama zje słodkiego, witamin i minerałów dostarcza się tyle samo
Według mnie po zjedzeniu słodyczy będzie słodsze.Kiedys miałam okazję napić się mleka od krowy, która jadła wytłoki z buraków cukrowych i mleko było porażająco słodkie.Niektore spożywane produkty zmienią smak naszego mleka bez wątpienia.Takie mleko raczej nie zrobi krzywdy maluszkowi ,ale na początku na pewno lepiej się wstrzymać.
Magicznypazur może źle napisałam że "żadnych" ale na pewno objadanie się przez mamę karmiąca słodyczy nie dostarczy tyle wartości odżywczych witamin i minerałów co jedzenie i prowadzenie zdrowej i zróżnicowanej diety. Bo raczej mama jedzącą warzywa i owoce ma więcej witamin w pokarmie niz jedząca czekoladę i inne słodkości
Mleko mamy jest słodkie. Nie jest w stanie zaszkodzic dziecku, gdy mama zje duze ilosci słodyczy. To mama będzie się czuła ciężko, nie dziecko. Nie ma diety mamy karmiącej, ale dla wlasnego dobra nalezy prowadzić zroznicowana diete.
Mleko matki jest słodkie samo w sobie. Myślę że spożywanie słodyczy nie powoduje że jest ono jeszcze bardziej słodkie, natomiast uważam że to co spożywa mana dziecka ma wpływ na witaminy, które znajdują się w mleku. Dlatego dieta karmiącej powinna być zbilansowana i zdrowa.
Mnie w szpitalu pani od laktacji mówiła ,że nie ma diety matki karmiącej lecz dobrze jest zwracać uwagę na to co jemy.Jesli raz na jakiś czas zjemy trochę czekolady lub smażonego schabowego to nic się nie stanie.Mleko matki zawsze będzie odpowiednie dla maluszka.
Ja uważam że wszytko w granicach zdrowego rozsądku. Trzeba się odżywiać dobrze, ale jak mamy ochotę na czekoladę to można ją zjeść
Ja np jem od początku wszystko i smażone i kapustę itd i np dziecko nigdy nie miało kółek, słodycze też jem ;) ale ogólnie zdrowo się odzywiam
Moniczka dokładnie to samo uslyszalam od jednej z położnych. Nie wiem jak to dokładnie jest, ale w szkole rodzenia mówili nam, że mleko matki za każdym razem ma inny smak, w zależności co jadła mama. Jednak uważam że nie należy przesadzać z cukrem choćby dla samej siebie. Maluchowi pewnie nie zaszkodzi, bo mleko matki jest najlepsze i najcenniejsze dla dziecka. Natura dba o to, aby znalazło się w nim to co potrzebne do prawidłowego rozwoju dzidziusia.
Tak samo uważam jak poprzedniczki. Mleko jest słodkie, nawet jak nie spożywamy ani grama cukru. Dieta nasz nie ma znaczenia w tym sensie. Jednak dla samej siebie dobrze jest się zdrowo odżywiać.
I najlepiej dużo ich nie jeść, bo nie sama słodycz szkodzi, ale te dodatki w żywności. Tłuszcze trans obecne w wielu ciasteczkach mogą przenikać do mleka.
Jednak wszystko jest dla ludzi i kawałek ciatseczka czy czekolady nie zaszkodzi. Ja niestety jak zaczęłam karmić to zaczęłam duże ilości słodyczy pochłaniać.
Ja też przy kp jadłam wszystko, kapustę,groch, czasem słodycze, czasem fastfood się zdarzył i też nic małemu nie było.
Gugus ja to samo. Nawet groch jadłam i moje dziecko żyje i jest szczęśliwe
Ja też wszystko jem i nie uważam że tym szkodzę małej ale jednak słodycze czy fastfood ograniczam na tyle ile jest to możliwe. Staram się jeść zdrowo chociaż zdarzy się ze zjem pizze i córce nigdy nic nie było
Mleko i tak jest słodkie.dzieki zawartości laktozy i oligosacharydow.jego skład owszem dostosowuje się do potrzeb dziecka natomiast ilość "słodkości " w mleku nie zmienia się bo my jemy więcej słodyczy.
Patka też czasami zjem pizzę i wszystko jest ok ;) dopiero jakby u małego się pokazała jakaś alergia to wtedy bym zaczęła wykluczać cokolwiek z diety. Teraz nie ma takiej potrzeby, można jeść wszystko ;) wiadomo niezdrowe rzeczy z umieram, ale można ;)
Dokładnie.Do wszystkiego trzeba podchodzić z głową a nie powinno być problemów.Raz na jakiś czas nic nie zaszkodzi ;)