Niemowlę mało spi w dzień

Ja tez 

Mamoli u nas było podobnie do niedawna mały miał 3 drzemki tak max po 40 minut lub krótsze, teraz ma 1-2 drzemki . Jedna może i trwa 1.5 h może dłużej ,a druga jak jest to te 40 minut . Mój ma 14 miesięcy, ale w wieku Twojej córki to ja nie wiem czy on tyle nawet spał w ciągu dnia bo mi się kojarzy maks godzina jak to zliczyłam . Wszystko zależy od dziecka . Są dzieci co mają turbo drzemki, a są takie co śpią po 3-4 h ciągiem. Moja 3.5 latka dalej potrafi spać 2 h ciągiem jak już pójdzie spać 

 U mnie córka zasypiała na brzuszku jak miała problemy z brzuszkiem i widać było że czuje ogromną ulgę ale działo się to tylko i wyłącznie pod moją kontrolą inaczej bym dziecka nie zostawiła tak samego w takiej pozycji bo nie trudno o tragedię ale teraz też są różnego rodzaju materace oddychające itp więc już jest nieco bezpieczniej jak się ma takie sprzęty czy też monitory oddechu 

Mamaoli a w wózku próbujesz ja usypiać, może zamiast nosić byłoby wygodniej i dla Ciebie i dla dziecka włożyć go do wózka czy jakiejś kołyski jeśli macie i pobujać czy pospacerować? 

TerazMamma ma rację u nas też z początku córka dużo w wózku usypiała bo najlepiej było mi ją w ten sposób ululac :) może spróbuj w ten sposób gondola jest jeszcze w miarę wygodna nie to co spacerówka więc dziecko się w niej bez problemu wyspi :) 

Ona dużo leży w koszu mojżeszowym . Na spacery chodzimy często, ale teraz ma taki etap, ze mało kiedy na nich spi

Kiedyś wystarczyło przejechać się po kostce (mamy na podwórku ) i ona już spała. Teraz idziemy na spacer i czasami nam zaśnie, ale najczęściej jest tak, ze po prostu leży. Był taki moment, ze ciężko było, bo pod wieczór był dość mocny wiatr i chciałam jej założyć opaskę. oj wtedy to się drze 

Dzieci są naprawdę różne więc trzeba kombinować 1 położysz w łóżeczku bądź właśnie koszu i ono bez zastanowienia pójdzie na drzemkę w jakiejkolwiek pozycji a z innym dzieckiem trzeba trochę pokombinować czy to właśnie pobujać trochę w wózku albo na rączkach co nie każda mama chce uczyć bo potem bywa że ciężko takie dziecko odłożyć ale po prostu chcę zaznaczyć tutaj fakt że dzieci naprawdę preferuja różnego rodzaju usypianie wydaje mi się  że nie ma się czego bać w takim odkładanie dziecka na brzuszek nawet lekarze fizjoterapeuci mi osobiście pani neonatolog od samego początku mówiła że należy maluszka jak najwięcej kłaść na brzuszku dzieci nie zawsze lubią zasypiać w tej pozycji ale jak już uda im się usnąć to sen jest naprawdę efektywny Też na początku Bałam się tej pozycji bo bardzo dużo musiałam walczyć z synem żeby w ogóle udało mu się usnąć na brzuchu ale bardziej Bałam się tego jak usypiał mi tak w nocy bo jednak nie miałam nad nim aż tak dużej kontroli jeśli chodzi o drogi w dzień nie masz się czego bać w końcu ty w tym momencie nie śpisz Przeważnie każda mama albo wykonuje sobie wtedy jakieś inne obowiązki domowe albo jest gdzieś obok dziecka Więc w każdej chwili może podejść i doglądnąć Czy dziecko leży w odpowiedniej pozycji czy odpowiednią ma skierowaną główkę czy oddycha czy żadna pieluszka nie przyciskam u Noska i buźki jest to wszystko do ogarnięcia a jednak jest to pozycja w której dzieci naprawdę dobrze śpią więc radziłabym przemóc się i spróbować a przede wszystkim Właśnie przeciągnąć dziecko z tymi drzemkami tak aby lepiej miało jedną a konkretną w ciągu dnia Gdzie będzie mogło zrobić sobie dłuższą drzemkę A ty będziesz mogła mieć chwilę dla siebie niz właśnie takie męczenie po 15 minut kilka razy

musisz sprawdzic co najbardziej uspokoja i wycisza malucha.

 nas tez z tym spaniem bywało różnie jak dziewczyny pisały zę dzieci robią po 3 drzemki  to długie to ja sie dziwiłam;) u mnie jak były 3 to takie własnie expresowe;( 

u nas czesto jak zasneła to albo remont wiercenie lub walenie, klakson to potrafiło małą wybudzać, kiedyś włączałam cicho telewizor aby to zakłucało ten hałas i tez potrafiła dłuzej pospać;) ale na kolejny dzień już to nie działało;) 

fajnie jak sie uda ustawić stałe pory na drzemki taki rytuał dnia, to moze sie sprawdzić wówczas mniej wiecej w tych godzinach bedzie bardziej senne;) łatwo napisac gorzej wykonać;)

u mnie np. jak mała zasypia to przyciemniam pokój zasłaniając zasłonkę zawsze inaczej sie spi w takim pokoju, wietrzenie przed snem...

ogólnie teraz gorąco wiec maluchom tez gorzej sie spi ;/

 

u nas w gondoli zasypiała na spacerach przez chwile;) potem jak zaczynała już bardziej obserwowac to spacer to nie był cza sna pore drzemki;) 

a jak przeszłam na spacerówke to sie zrównało z likwidowaniem drzemek w wózku;) 

U nas ostatnio coraz mniej tych drzemek ale to zależy od okoliczności bo w kościele prześpi cała godzinę a jak starsza siostra w tym samym pokoju się bawi , rozmawia , tłucze się , yo wtedy właśnie takie 15 minutowe ..

Moja też tak miała że jedna konkretną drzemała a później często a krótko . 

Ale zazdroszczę że przesypia ci noc :D ja do tej pory mało śpię :D 

Uspokaja ja kołysanie w bujaku, glaskanie po czole, przede wszystkim myśle smoczek, a i nie pogardzi nuceniem/ spiewaniem

Xyz ja odkąd odstawiłam małego od piersi przesypiamy całą noc. 

mamaoli mój agent też nie spał na dworze dla niego spacer to były płacz i szybko wracałam do domu.

Podobnie jak ANiss ja muszę zasłonić rolety by młody zasnął jak jest jasno to nie zaśnie 

Dzieci są różne i każe ma swoje widzi mi się 

Mimo tych ciężkich drzemek w dzien tak jak dziewczyny piszą super ze maluszek przesypia ci cale noce jednak to się wstaje zupełnie innym  ii wypoczętym jak nie trzeba w nocy co godzinę wstawać 

Ja też zazdroszczę przespanych nocy, mi się zdarza wstawać w nocy nawet po 8 razy, co godzinę lub częściej... Są też noce gdzie są 2-3 pobudki ale częściej jest jednak więcej 

No fakt, noce przesypia. Dzisiaj to jej rekord chyba. Zasnęła o 21:30 i spała do teraz (6:45). Tylko, ze to tez nie może być tak, ze niemowlę takie małe spi w dzień tylko do 2 godzin. Ona jest wtedy zmęczona i rozdrazniona, a zasnac jej ciężko 

TerazMamma to chyba okres przejściowy i praktycznie każdy w pewnym momencie przez to przechodzi ja też potrafiłam do Laury wstawać po 5 razy w ciągu nocy bo jak nie cumel to woda jak nie to pampers a jak nie to znowu mleko i tak w kółko aż w końcu samo się ustabilizowało i zaczęła ładnie spać bez niepotrzebnego wstawania w nocy 

Dzieci są różne i ja to nawet widzę po moich dzieciach. Całkowicie odmienne. Nawet czasem chce mi się śmiać bo starsza się obudzi i woła o wodę lub nagle chce o coś zapytać (tak! Akurat musi w środku nocy o coś zapytać!) Chociaż zdążą się to sporadycznie ale jednak zdarza i ma tak od samego początku, że w nocy często się budziła. Z kolei młodsza w nocy śpi lub budzi się na jedno karmienie, czasem jak choroby czy upały to wstaje częściej bo najwidoczniej chce jej się pić. Myślę, że to wszystko zależy od dziecka i jego potrzeb a nie kwestia wychowania czy przyzwyczajenia dziecka. Wychowuje dzieci tak samo a takie różne.

Moj synek też miał takie turbo drzemki ale w nocy spal 12h